10-07-2012, 10:58 PM
(10-07-2012, 10:40 PM)darks napisał(a): Podsumowując - jak chcesz mieć takie brzmienie, jakie siedzi Ci w głowie, to niestety: 500-1000W głowa, 2 konkretne paczki (skuteczność każdej powyżej 103dB), ewentualnie coś pokroju sansampa (no chyba, że wzmak to np. Ampeg CL / SVT-4 Pro). Najczęściej to "fajne brzmienie" okazuje się kompletnie nie przebijać - brakuje nam mocy, aby przepchnąć je przez ścianę gitar. Jeśli tej mocy jest zapas, to problemu ogólnie nie ma.
Wszystko się zgadza

Ostatecznie najlepszą robotę robi rackowy SansAmp zapięty w pętlę wzmacniacza (testowałem już bezpośrednio w preamp i w końcówkę - jednak najlepiej wypada pomiędzy).
(10-07-2012, 07:35 PM)Bolem napisał(a): Jesli chodzi o brzmienie celowałbym w środek/wysoki środek
O! Mój stary Music Man

(10-07-2012, 07:57 PM)Bjarni napisał(a): że jestem biedakiem i mam tylko combo taurus b-215 będę musiał chyba pomyśleć
Dokup do tego jakąś paczkę 2x10"/8ohm, jeśli głowa schodzi do 4 ohm (o ile już nie pracuje przy takiej impedancji) - sprzęt zwiększy skuteczność i pasmo (zabrzmi pełniej). Sansamp tez jest dobrym pomysłm (tylko nie kupuj BassDrivera - chociaż wszyscy będą Cie tutaj namawiać)
