12-12-2012, 09:55 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-12-2012, 10:07 PM przez bunialski.)
Wróciłem właśnie z próby i winny jestem sprostowanie
Najlepszy bass to G&L L1000. Bongo solo brzmi super ale w zespole albo dominuje totalnie wszystko albo ma telefoniczne brzmienie. Być może tak jest na mojej D180 bo ona jest transparentna a ten bas też jest transparentny i robi się drut Być może inne struny, kręcenie gałami daje dużo ale od pewnych rzeczy się nie ucieknie i brak jednak tej szlachetności jaką mam w G&L-u zwłaszcza L-1000, ostatnio mam nawrót na ten właśnie model. W porównaniu do L2000 Bongo to zupełnie inny bas. Jest bardziej zbliżony do Sterlinga. L-2000 jest kompletnie inny.
G&L-e te które mam mają więcej zbicia w brzmieniu, Bongo jak i wszystkie Music Many jakie miałem mają jakąś pustkę brzmieniową, nie wiem jak to opisać, brak ciepłego zbitego środka. Solo brzmią pięknie ale w moim bandzie jakoś gubią się albo zagłuszają wszystko. No i w music manach jest ta sztuczność, napompowanie aktywnym układem. G&L L2000 ma aktywny układ, ale ten brzmi zupełnie inaczej bardziej czuć drewno. Na plus Bonga trzeba dodać 24 progi, które nie tylko dają dwie oktawy ale jeszcze pewną swobodą w artykulacji, która od razu jest wyczuwalna, struny są inaczej napięte. Slajd na Bongo to bajka - sama przyjemność. W ogóle manualnie jest świetny.
L1000 zwłaszcza w opcji bass boost ( choć nie ma tam żadnego boostu) brzmi ciepło ale metalicznie zarazem. Wpasowuje się w miks tak że nie zawłaszcza rejestrów chyba że dół i niski dół ale jest cieplutki i taki nasycony. Brzmi inaczej niż L2000 na mostkowej w pasywnym przełączeniu. Ta prostota wygrywa.
Wczoraj zrobiłem też test porównałem G&L SB-2 z bardzo fajnym Jazz Bassem Am. Standard z 2008. G&L był głośniejszy, szlachetniejszy, miał większą paletę barw no i jest oczywiście wygodniejszy. Wierzcie lub nie. Jazz bass wygrywa pod jednym względem jest o niebo ładniejszy Sprzedaję Bongosa Sorry za tą huśtawkę nastrojów ale taki jestem
Najlepszy bass to G&L L1000. Bongo solo brzmi super ale w zespole albo dominuje totalnie wszystko albo ma telefoniczne brzmienie. Być może tak jest na mojej D180 bo ona jest transparentna a ten bas też jest transparentny i robi się drut Być może inne struny, kręcenie gałami daje dużo ale od pewnych rzeczy się nie ucieknie i brak jednak tej szlachetności jaką mam w G&L-u zwłaszcza L-1000, ostatnio mam nawrót na ten właśnie model. W porównaniu do L2000 Bongo to zupełnie inny bas. Jest bardziej zbliżony do Sterlinga. L-2000 jest kompletnie inny.
G&L-e te które mam mają więcej zbicia w brzmieniu, Bongo jak i wszystkie Music Many jakie miałem mają jakąś pustkę brzmieniową, nie wiem jak to opisać, brak ciepłego zbitego środka. Solo brzmią pięknie ale w moim bandzie jakoś gubią się albo zagłuszają wszystko. No i w music manach jest ta sztuczność, napompowanie aktywnym układem. G&L L2000 ma aktywny układ, ale ten brzmi zupełnie inaczej bardziej czuć drewno. Na plus Bonga trzeba dodać 24 progi, które nie tylko dają dwie oktawy ale jeszcze pewną swobodą w artykulacji, która od razu jest wyczuwalna, struny są inaczej napięte. Slajd na Bongo to bajka - sama przyjemność. W ogóle manualnie jest świetny.
L1000 zwłaszcza w opcji bass boost ( choć nie ma tam żadnego boostu) brzmi ciepło ale metalicznie zarazem. Wpasowuje się w miks tak że nie zawłaszcza rejestrów chyba że dół i niski dół ale jest cieplutki i taki nasycony. Brzmi inaczej niż L2000 na mostkowej w pasywnym przełączeniu. Ta prostota wygrywa.
Wczoraj zrobiłem też test porównałem G&L SB-2 z bardzo fajnym Jazz Bassem Am. Standard z 2008. G&L był głośniejszy, szlachetniejszy, miał większą paletę barw no i jest oczywiście wygodniejszy. Wierzcie lub nie. Jazz bass wygrywa pod jednym względem jest o niebo ładniejszy Sprzedaję Bongosa Sorry za tą huśtawkę nastrojów ale taki jestem
Mesa Boogie D-180 --> 2x Mesa Boogie 1x15 RR--> G&L L2000 1981'--> kable Mogami --> MXR M-80 --> Darkglass B3K --> TC Electronic Corona Chorus --> Rotosound Swing 66
http://www.inkwizycja.pl/
https://www.facebook.com/InkwizycjaZespol/info
http://www.sertyzur.bandcamp.com
http://www.facebook.com/sertyzur
http://www.inkwizycja.pl/
https://www.facebook.com/InkwizycjaZespol/info
http://www.sertyzur.bandcamp.com
http://www.facebook.com/sertyzur