nie zdzierajcie lakieru ze starych gitar, to jest znaczny uszczerbek dla kilkudziesiecioletniej gitary, moim zdaniem, gdy lakier nosi znaczne slady wieku.
nigdy nie polozylbym na swojego najstarszego fendera nowego lakieru bo to bylby jakis koszmar i wygladalby jak ze sklepu.
Jesli bede chcial zmienic progi to tylko u kogos kto podejmie sie naciecia lakieru wokol progow przed ich usunieciem, i na to nalozy progi o wiekszym rozmiarze po prostu. Zwlaszcza ze w starych gitarach progi sa zwykle dosc male.
edit: cos w tym stylu
http://fingerlakesguitarrepair.com/fende...rd-refret/
nigdy nie polozylbym na swojego najstarszego fendera nowego lakieru bo to bylby jakis koszmar i wygladalby jak ze sklepu.
Jesli bede chcial zmienic progi to tylko u kogos kto podejmie sie naciecia lakieru wokol progow przed ich usunieciem, i na to nalozy progi o wiekszym rozmiarze po prostu. Zwlaszcza ze w starych gitarach progi sa zwykle dosc male.
edit: cos w tym stylu
http://fingerlakesguitarrepair.com/fende...rd-refret/