01-17-2013, 01:48 PM
(01-17-2013, 01:30 PM)aLibaBass napisał(a): Ale, że na serio? Jeśli osobowości Ci nie podchodzą, to chyba problem leży w sferze socjologicznej a nie takiej, że rolę innych instrumentalistów można zlekceważyć i zastąpić samym sobą. Nie wierzę, że na każdym z wymienionych przez Ciebie instrumentów potrafisz grać na poziomie podobnym do Twojego basowania. Nie bądź ignorantem.
Moim zdaniem, Mateusz jest w stanie samemu robić fajna nutę. I bardzo dobrze - bo coś czuję, że skłonność do nieoczekiwanych uniesień, to nie jest typ osobowości nadający się do współpracy w zespole.
