(08-06-2010, 12:10 PM)Gruby napisał(a): A doświadczenie jest taki, że jak się sami nie weźmiecie do roboty to chuj z tego będzie.
Żadnemu menago z doświadczeniem nie będzie się chciało tyrać z zespołem nieznanym na rynku.
+69
Uważam, że na osiągnięcie sukcesu w obecnych realiach składają się:
- w 50% fart, łut szczęścia, przypadek, szczęśliwy zbieg okoliczności
- w 40% ciężka praca i wytrwałość
- w 10% talent
Cóż to oznacza? A no ni mniej ni więcej tylko tyle, że albo trzeba brać się do roboty, albo siedzieć i czekać na jakieś szczęśliwe zrządzenie losu.
Ja wychodzę z założenia, że najlepiej wytrwale pracować na "sukces" i jednocześnie próbować pomagać szczęściu.
Menadżer?
To powinna być pracowita, uporządkowana osoba ze znajomościami i lekką nutką przebojowości. Z tego wszystkiego najważniejsze są znajomości
Można mieć farta i trafić pod skrzydła doświadczonego menago (ale! patrz post Grubego), albo samemu ciężko pracować i budować sobie powoli bazę znajomych, którzy gdzieś tam kiedyś pomogą.
Co do konkursów i przeglądów.
Uważam, że warto brać w nich udział, ale trzeba nastawić się głównie na dobrą zabawę i zdobywanie znajomości oraz mieć pełną świadomość na jakiej zasadzie są one organizowane i jak wybierani są zwycięzcy.
Fender Jazz Bass MIJ 75RS | Fender PB-555 Boxer MIJ -> Line 6 Relay G50 -> PolyTune -> Aphex Punch Factory -> Aguilar Agro -> Dunlop 105Q -> EBS HD350 -> EBS ProLine 410