08-09-2010, 12:54 PM
Drewniak:
Odnosnie mojego przyczepiania sie do innych. Od roku po uslyszeniu podpowiedzi od muzykow sesyjnych roznej masci nauczylem sie krecic w dolno srodkowym pasmie,a podbicie treble zostawiam sobie na slap. Gdy calosc brzmi dobrze i raz na jakis czas pojawia sie nieprzyjemne wspolbrzmienie basu z gitara ktore miast generowac dzwiek generuje buczenie, za to jest latwe do usuniecia przy wycieciu pasma dolnego w gitarze, mozna powiedziec ze przyczepianie sie nie jest bezzasadne.
Odnosnie mojego przyczepiania sie do innych. Od roku po uslyszeniu podpowiedzi od muzykow sesyjnych roznej masci nauczylem sie krecic w dolno srodkowym pasmie,a podbicie treble zostawiam sobie na slap. Gdy calosc brzmi dobrze i raz na jakis czas pojawia sie nieprzyjemne wspolbrzmienie basu z gitara ktore miast generowac dzwiek generuje buczenie, za to jest latwe do usuniecia przy wycieciu pasma dolnego w gitarze, mozna powiedziec ze przyczepianie sie nie jest bezzasadne.