08-09-2010, 01:16 PM
Źródło problemu---------> TRANZYSTOR
Odkąd gram z preclem na full lampce, niezależnie gdzie, jak i z kim gram, słychać mnie tyle ile trzeba i jak trzeba. Zero pieprzonego kręcenia gałkami, bez proszenia kogokolwiek o ściszanie się. Plug&play.
Odkąd gram z preclem na full lampce, niezależnie gdzie, jak i z kim gram, słychać mnie tyle ile trzeba i jak trzeba. Zero pieprzonego kręcenia gałkami, bez proszenia kogokolwiek o ściszanie się. Plug&play.
Tak czy siak, nieistotne
ludożerka nie pokuma nic
bo dżezu nikt nie kuma, men.
A krytyk właśnie zesrał się.
ludożerka nie pokuma nic
bo dżezu nikt nie kuma, men.
A krytyk właśnie zesrał się.