07-02-2013, 06:51 AM
Tak a propos - wiele osób narzekało, że osób jest mniej niż w zeszłym roku, ale było nas może z pięć-dzieisięć osób mniej, za to lepiej się rozłożyliśmy w przestrzeni i fajnie, ze u Cropa były cztery osoby na początku, a na samym lutowaniu do końca została jedna. Fajnie, że przy stoiskach sklepów ludzie siedzieli rotacyjnie po maks trzy-cztery osoby. Może wrażenie jest słabsze, ale organizacyjnie jest przyjemniej dzięki temu.



