07-03-2013, 10:07 AM
Dzięki wielkie za wszystkie (p)odpowiedzi! Wydaje mi się, że ten Jay brzmi zakupu - w czasie zakupu porównałem go z dwoma innymi Jay'ami i kilkoma wiosłami do około 1300 zł (jakieś Corty, Fernandezy, Squier) i naprawdę jego sound przypadł mi bardziej do gustu, miał większy wygar. A jakość wykonania do dzisiaj mnie zadziwia - nie musiałem dokręcać żadnej śrubki, nic nie odstaje, akcja niziutko, jest super (zupełnie inna liga niż Skyway'e 8 lat temu). Problem w tym, że te lepsze instrumenty miałem dawno temu, a w międzyczasie zaliczyłem czteroletnią przerwę od grania i nie mam pewności, czy mogę zaufać swoich uszom - wiecie, na zasadzie "a może sobie wmawiam? Wiosło za 600 zł nie może dobrze brzmieć"
Muszę chyba przydybać jakiegoś doświadczonego basistę, co by mi to wiesło ograł i "wycenił".
Obserwacja: "W bardziej przyziemnej wersji polecę ci wyjebać to coś TSV400 na allegro i kupić sobie japońca w Restauracji Gitar Mateusza."
Haha, ale sprzedaż Jay'a pokryłaby co najwyżej 15% takiego wiosła
A tak już całkiem serio - jakkolwiek doceniam brzmienie tych Mateuszowych japońców (ten kremowy Fernandeza ma zajebisty power!!), tak po prostu takie klasyki totalnie mnie nie kręcą pod względem wizualnym, a wiadomo, na brzydkim basie trudno gra się
.

Obserwacja: "W bardziej przyziemnej wersji polecę ci wyjebać to coś TSV400 na allegro i kupić sobie japońca w Restauracji Gitar Mateusza."
Haha, ale sprzedaż Jay'a pokryłaby co najwyżej 15% takiego wiosła

