04-09-2010, 12:07 PM
(04-09-2010, 06:51 AM)Andrzejoff napisał(a): skad zes info zaczerpal? ja czekam na info od 'organizatora' juz prawie tydzien obym nie zalowal ze do krk na pilicha nie pojechalem
Z Folwarku. Nie pamiętam, ale jakoś koło 40 zeta chyba. Jak się do tego paliwko dołoży, to lepiej poczekać, bo podobno Radulszyn ze Ścierą mają też znowu w Kraku grać, w tej samej jadłodajni, co Pi wczoraj.
(04-09-2010, 07:24 AM)Paweł Wszołek napisał(a): Byłem i potwierdzam słowa Sobassa.. było mega głośno..ale za to niesamowity power!
Ci powiem, że chiba było jak miało być, a skoro moje starcze uszy nie dzwoniły po wykonie, to się wydaje, że było git.
Byłem kiedyś w Lizardzie na Vintage, i wtedy na przykład było głośno i bez sensu. Natomiast wczoraj Pilichowy Miszczu Konsolety chyba znakomicie wyważył proporcje, i był pałer, ale nie męczący. Znaczy mnie nie męczący, a ja się naprawdę wybredny robię na starość .