Narzekacie na to jak gra, ale to TAK MA BYĆ. Trujillo nie mógł by grać w Sex Pistols, Satriani w Guns n' Roses. Prócz umiejętności muzycznych potrzebny jest też taki "vibe", moim zdaniem "vibe" Jasona bardziej pasuje do Metalliki niż "vibe" Trujilla. Jest mega charyzmatycznym gościem, między innymi przez niego chwyciłem za bas zostawiając gitarę
. Po filmikach z nowego projektu widać, że jest też bardzo pozytywnie szurnięty. Lubię go 
Zdecydowanie można o nim powiedzieć, że WYPIERDALA (3:50 w poniższym filmiku)
Polecam ten koncert (nie chodzi mi tu o brzmienie/scieżki basu
):
Niektórzy wolą widzieć skupionych muzyków odgrywających dokładnie i z precyzją to co mają grać, inni napierdalającą bandę wariatów. Nie wiem dlaczego nie wszyscy to rozumieją


Zdecydowanie można o nim powiedzieć, że WYPIERDALA (3:50 w poniższym filmiku)
Polecam ten koncert (nie chodzi mi tu o brzmienie/scieżki basu

Niektórzy wolą widzieć skupionych muzyków odgrywających dokładnie i z precyzją to co mają grać, inni napierdalającą bandę wariatów. Nie wiem dlaczego nie wszyscy to rozumieją

fender -> fender -> fender