10-03-2013, 02:47 PM
Ja coraz więcej korzystam ostatnimi czasy z kostki, tj nawet na disco się ostatnio porywam :P
Kiedyś sądziłem że "tylko palce", bo kostką grają cioty. Teraz sam gram nią jak pierdoła :mrgreen:
Walę z nadgarstka, więc przyzwyczajenie się i nauka "wytrzymałości" sporo mi zajęły. Kluczowe było ustawienie optymalnej długości paska, jakoś tak się przyzwyczaiłem że muszę mieć bas w poziomie lub pod delikatnym kątem, nie łumiem grać jak większość, prawie pod kątem prostym :mrgreen:
Kiedyś sądziłem że "tylko palce", bo kostką grają cioty. Teraz sam gram nią jak pierdoła :mrgreen:
Walę z nadgarstka, więc przyzwyczajenie się i nauka "wytrzymałości" sporo mi zajęły. Kluczowe było ustawienie optymalnej długości paska, jakoś tak się przyzwyczaiłem że muszę mieć bas w poziomie lub pod delikatnym kątem, nie łumiem grać jak większość, prawie pod kątem prostym :mrgreen: