10-21-2013, 08:34 PM
(10-21-2013, 08:14 PM)groza napisał(a): - posiedziałbym nad aranżacją - całość jest bardzo dziubdziana, szesnastkowa - +/- wszyscy tak gracie, we wszystkich frazach, do tego bardzo gęsty wokal z bardzo powtarzalnym podziałem w zwratkach i tą synkopą w refrenie. Przyznam, że mnie to przed tym bridge w 2/3 już zmęczyło i do końca dotarłem w wyniku tego, że was lubię.
Na to akurat też zwróciłem dopiero w domu jak na spokojnie przesłuchałem gotowy kawałek. Całość ciut za bardzo męczy. Cały czas tekst, cały czas strzelanie, niby jest ok, ale mogłoby tu być lepiej, zdecydownie - plus za czujność!
(10-21-2013, 08:14 PM)groza napisał(a): Zabrakło chyba wyraźnego, konkretnego oddzielenia zwrota/refren i czegoś ponad te takie stare i sprawdzowne akcenty pod koniec ostatneigo refrenu - może wystarczyłoby np. w refrenach zagrać w gitarze i basie bardziej pt "akord na raz" z jakimiś fajnymi przewrotami itp. itd.
Tu nie kumam do końca o co kaman, ale ok.
(10-21-2013, 08:14 PM)groza napisał(a): - trochę za bardzo ze sobą gracie, tzn. wszystko jest tak dokładnie poukładane i się zgadza, że mam wrażenie jakby było trochę sztywno - wokale za każdym razem prawie tak samo, przejście unisono z tym barytonem robiącym za moduł brzmieniowy do basu też ciągle powtarzane itp. itd.
A tu tak miało być i chuj!
Baryton miał być "modułem brzmieniowym", gitara ciut za bardzo uporządkowana została w studio, na żywo jednak IMO fajniej żre jak jest "z luźnego nadgarstka", tu realizator zasugerował bardziej porządkowe rozwiązanie, a ja się postanowiłem tym razem nie wtrącać do niczego poza basem. 