12-10-2013, 12:28 PM
(12-10-2013, 12:13 PM)Rysiu napisał(a): Też się wziąłem ostatnio za granie kostką, z powodów różnych, ale jednym z większych było kupno precla :-P I siedzę ćwiczę, wolne tempa i naprzemienność - to oczywiste. Ale strzasnie mi kondycyjnie prawa ręka w przedramieniu siada, pogram chwilę i boli. Gram lekko, staram się jak najmniej siły wkładać, a i tak długo nie trzymam. Postaram się coś nagrać i wrzucić poglądowo dziś, ale może ktoś już ma jakąś radę?
Ja jak uczyłem się grać kostką, zacząłem od pazura - tak mi się przypomniało. Dzięki temu nie musiałem tyle uwagi poświęcać chwytaniu kostki - sama układała sie dobrze i nie trzeba było jej tak mocno trzymać. Może tędy droga do dobrego startu?