05-11-2014, 12:32 AM
Witam, zwracam się do kolegów po fachu z zapytaniem dotyczącym Bassmana (konkretnie Silverface 1969). Na tyle nie ma nigdzie napisane, jakie podpinać kolumny. Szukając odpowiedzi na zagranicznych można natrafić na sprzeczne głosy, jedni mówią że minimalnie 8 Ohm, inni że 4.
Czy ktokolwiek z was miał z tym do czynienia lub wie, czy 4 Ohm to nie będzie zbyt mało? Miałbym do dyspozycji kolumnę Ashdowna, czasowo póki nie kupię niczego lepszego, ona jest właśnie na 4 Ohm i nie wiem, czy nie wyrządzę wzmacniaczowi jakiejś krzywdy, bardzo proszę was o pomoc.
Pozdrowionka
Czy ktokolwiek z was miał z tym do czynienia lub wie, czy 4 Ohm to nie będzie zbyt mało? Miałbym do dyspozycji kolumnę Ashdowna, czasowo póki nie kupię niczego lepszego, ona jest właśnie na 4 Ohm i nie wiem, czy nie wyrządzę wzmacniaczowi jakiejś krzywdy, bardzo proszę was o pomoc.
Pozdrowionka
Rickenbacker 4003 | Rickenbacker 360 | Wal Mk I copy | Hofner 500/1 | Bass VI | Epiphone EB0
Hammond L100 | Leslie 760
'69 Fender Bassman 50 | '69 Zelmer 100 | '67 Sunn Sonic
'73 Fender Bassman Ten | 70s Fender Twin Reverb | Vox AC30
Hammond L100 | Leslie 760
'69 Fender Bassman 50 | '69 Zelmer 100 | '67 Sunn Sonic
'73 Fender Bassman Ten | 70s Fender Twin Reverb | Vox AC30