06-23-2014, 11:05 AM
Przesłuchanie do zespołu z gumtree, perkusista podchodzi do wzmaka i zaczyna kręcić.
-Tego Ci nie trzeba, tego w sumie też, tego nie za dużo...
I skręca wszystko do zera zostawiając w sumie częstotliwości dla rozmowy wielorybów.
-O, teraz fajnie.
Próba z obecnym zespołem, szukaliśmy akurat gitarzysty.
-Ej, skręć środek, zakrywasz mi pasmo. I może trochę ciszej.
Trochę ściszyłem, nic poza tym.
-O teraz lepiej, tylko trochę ciszej jeszcze.
Wymieniając głupie spojrzenie z perkusistami, wyłączam wzmak, "gramy" fragment utworu.
-Teraz to w końcu brzmi jak trzeba, zajebiście, może zostać.
-Tego Ci nie trzeba, tego w sumie też, tego nie za dużo...
I skręca wszystko do zera zostawiając w sumie częstotliwości dla rozmowy wielorybów.
-O, teraz fajnie.
Próba z obecnym zespołem, szukaliśmy akurat gitarzysty.
-Ej, skręć środek, zakrywasz mi pasmo. I może trochę ciszej.
Trochę ściszyłem, nic poza tym.
-O teraz lepiej, tylko trochę ciszej jeszcze.
Wymieniając głupie spojrzenie z perkusistami, wyłączam wzmak, "gramy" fragment utworu.
-Teraz to w końcu brzmi jak trzeba, zajebiście, może zostać.