09-18-2014, 01:00 PM
Witam.
Jak wiadomo, istnieje mit o akcji strun, że im niżej, tym lepiej. Jednak jak mi znajomy ustawił akcję bardzo nisko, to nie dość, że struny brzęczały, co można jeszcze było znieść, to w dodatku przy mocniejszym graniu (nawet nie musiało to być bardzo mocno, wystarczyło trochę mniej delikatnie), a już mi struny waliły o progi, co w czasie gry powodowało niechciane stuki. Jak sobie z tym radzić?
Jak wiadomo, istnieje mit o akcji strun, że im niżej, tym lepiej. Jednak jak mi znajomy ustawił akcję bardzo nisko, to nie dość, że struny brzęczały, co można jeszcze było znieść, to w dodatku przy mocniejszym graniu (nawet nie musiało to być bardzo mocno, wystarczyło trochę mniej delikatnie), a już mi struny waliły o progi, co w czasie gry powodowało niechciane stuki. Jak sobie z tym radzić?