Powerbrake, czyli lampa na słuchawkach...

[paka]

Może nawet wywołać te dwa problemy na raz, gdy słuchawki się spalą a Herp będzie bawił się w doom metalowca

A poważnie, moc wzmacniacza przy 80 ohmach (jeśli akurat tę wersję Herp posiada) będzie dużo mniejsza niż przy 8. Niemniej jednak będzie nadal na tyle duża, że należałoby absolutnie uważać nawet przy minimalnym otwieraniu potencjometru głośności, aby nie zrobić kuku słuchawkom.

Zanim Herp uszkodziłby trafo głośnikowe - prędzej poleciałby mu krew z uszu. Oczywiście zakładając, że bardzo delikatnie i miarowo odkręca Volume we wzmacniaczu.

Poza tymi niedogodnościami widzę również następujące:
- brzmienie będzie słabe -> brzydka góra, uszczuplony dół (przez mocne niedopasowanie impedancji)
- brzmienie będzie pozbawione zniekształceń głośnika -> hi-fi zamiast vintage
- dźwięk będzie mono  -> zagra tylko jeden kanał słuchawek. Istnieją zworki stereo-mono, ale wówczas stosujemy zasadę równoległego łączenia impedancji. Ze słuchawek 80 ohm zrobią się 40 ohm.

Alternatywą byłoby podpięcie do wyjścia rezystora 8 ohm 50-100w, a słuchawki wpiąć w gniazdo ext. amp. To również nie zabrzmi rewelacyjnie, ale przynajmniej końcówka będzie bezpieczna. Można wyjść z takiego ext. amp do interfejsu audio, a z interfejsu na słuchawki - i to moim zdaniem najlepsza opcja.

Istnieją tez takie zabawki https://www.tedweber.com/ha-50
Na pewno nie jest to Universal Audio, ale cena tez inna.


PS. Broń Borze nie zachęcam ani nie biorę odpowiedzialności.