12-05-2010, 11:07 PM
(12-05-2010, 09:58 PM)gsb napisał(a):(12-03-2010, 02:19 PM)miklo napisał(a): Nie znam się w ząb, ale bawiłem się HA3500 i ta lampa brzmi całkiem całkiem, choć lepiej wg mnie spisywał się LH500. Może dlatego, że ma mniej gałek do kręcenia i trudniej coś wtedy napsuć
Mialem "okazje" grac z rok na tym wzmaku nie w swojej sali. Tragedia. Nigdy nie potrafilem wyciagnac z niego tego, co nawet dawaly mi dawniej tranzystorowe ampegi. Zdeycodwanie nie wzmak do rocka IMHO...
Niby prawda, ale z jednym "ale". Grałem przez rok na HA3500 rockowiznę właśnie. Fakt jest faktem, że musiałem trochę pokręcić, żeby się fajnie przebić i jednocześnie nikogo nie zagłuszać, ale dało się. Bassman ze znajomej kapeli okolicznej podpina pod HA3500 sansa RBI i gra na Alembiku i jemu to już w ogóle w takiej konfiguracji bardzo ładnie to śmiga.
Niemniej z Ampegiem od razu wszystko zażarło pięknie i bezapelacyjnie jest mi łatwiej znaleźć się wśród przesterowanych gitar
Fender Jazz Bass MIJ 75RS | Fender PB-555 Boxer MIJ -> Line 6 Relay G50 -> PolyTune -> Aphex Punch Factory -> Aguilar Agro -> Dunlop 105Q -> EBS HD350 -> EBS ProLine 410


