01-02-2011, 10:25 AM
Starsza seria z tego co wiem nie różni się od serii Pro (którą posiadam w wersji combo) niczym oprócz designe'u. Przynajmniej w kwestii wzmacniacza. Mimo, że teraz mnóstwo lekkich poręcznych sprzetów jest dostepnych na rynku, to ja nie zamierzam zmieniać swoich gratow. Przetestowałem na przestrzeni lat wiele sprzetow, ale za kazdym razem utwierdzam sie ze Fender daje rade. Nie wymaga krecenia ustawieniami, "na zero" juz jest bardzo dobrze.
Na Twoim miejscu wybralbym opcję pierwszą. To naprawdę bardzo dobry transparentny wzmacniacz.
BTW, grałem na najnowszym modelu tj. TB-600 combo.
Mniejsze rozmiary, masa chyba ta sama, czyli dużo
, wyczuwalna większa moc, bezużyteczny lampowy przester, brak kilku gałaczek ktore były w 400 Pro, brak tunera...
No ale to juz opinia na temat combo 400 Pro vs. TB-600
Na Twoim miejscu wybralbym opcję pierwszą. To naprawdę bardzo dobry transparentny wzmacniacz.
BTW, grałem na najnowszym modelu tj. TB-600 combo.
Mniejsze rozmiary, masa chyba ta sama, czyli dużo

No ale to juz opinia na temat combo 400 Pro vs. TB-600