Basowa praca magisterska gotowa i obroniona.
#31
Wrzuciłem sobie na komórkę - mój ulubiony sposób czytania Ebooków. Na szczęście wyświetla dobrze, bo nie zawsze wszystko chce się dobrze przekopiować.Wstęp łyknąłem, do obiadu zabieram się za resztę Big Grin
Odpowiedz
#32
A na stronie 11 znalazłem literówkę Wink
Warwick Corvette $$ -> SWR SM400
Odpowiedz
#33
(09-24-2011, 12:15 PM)Piotrek napisał(a): A na stronie 11 znalazłem literówkę Wink

"wedłóg" Smile , no tak czasem coś umknie przy pisaniu i korekcie, a poprawiacz gramatyki zawsze wyłączam.
Lekcje gry na gitarze basowej - stacjonarnie i online. Dołącz do tysięcy zadowolonych klientów. Już dziś powiedz "tak" swej przyszłości! Smile 
e-mail: mgmg@poczta.onet.pl 
Odpowiedz
#34
(09-24-2011, 12:29 PM)maRcin napisał(a):
(09-24-2011, 12:15 PM)Piotrek napisał(a): A na stronie 11 znalazłem literówkę Wink

"wedłóg" Smile , no tak czasem coś umknie przy pisaniu i korekcie, a poprawiacz gramatyki zawsze wyłączam.

Dokładnie tak Emotka_2755 Jeszcze w którymś miejscu jak wymieniasz producentów ekstrawaganckich basówek to machnąłeś "Ken Smitch". A poza tym jest git.
Naprawdę przyjemnie się czyta. Gratulacje Smile
Warwick Corvette $$ -> SWR SM400
Odpowiedz
#35
Jest literówka, jest i parę nieścisłości:
- pierwszy jazz bass miał dwa potencjometry, ale koncentryczne. Vol/tone, vol/tone.
- James Jamerson grał na Precisionie, nie na Jazz Bassie

Ale czyta się świetnie, wracam do lektury.
Odpowiedz
#36
Dzięki wszystkim za uwagi i zainteresowanie.
Lekcje gry na gitarze basowej - stacjonarnie i online. Dołącz do tysięcy zadowolonych klientów. Już dziś powiedz "tak" swej przyszłości! Smile 
e-mail: mgmg@poczta.onet.pl 
Odpowiedz
#37
Marcinie- wnikliwa, erudycyjna i super zgrabnie napisana rzecz Smile czytalo się z ciekawoscia, a dowiedzialem się z niej mnostwo nowych rzeczy Smile dzięki!
Odpowiedz
#38
Dzięki Władek Smile Wiadomo, że zawsze ma się jakiś niedosyt i po czasie to i owo by się poprawiło, ale pracę pisało mi się bardzo przyjemnie i mam nadzieję, że to czuć z kartek papieru Smile Smile
Lekcje gry na gitarze basowej - stacjonarnie i online. Dołącz do tysięcy zadowolonych klientów. Już dziś powiedz "tak" swej przyszłości! Smile 
e-mail: mgmg@poczta.onet.pl 
Odpowiedz
#39
Marcin - super, gratuluję. Przeczytałem i najbardziej przypadła mi do gustu część o Mistrzu Pi. Może doktorat o Kubiszynie ? Byłoby o czym pisać Smile

Pozdro Emotka_2497

Kijas
Odpowiedz
#40
Gratuluję! Emotka_2755
Poczytałem trochę na wyrywki i nader ciekawe! Smile
Odpowiedz
#41
Gratulacje! Troszkę w mojej ocenie nie doceniłeś Kciuka Jaworskiego - płyta Kciuk Surzyn Band z 1990 była w tamtym okresie pozycją obowiązkową dla każdego basisty w kraju, a brzmienie SR z jego łapach było nasieniopędne. Grał potem z Oddziałem Zamkniętym i była z tym związana dość śmieszna historia. Na pikniku bluesowym w Brodnicy ('92? '93? nie pamiętam już) szedł sobie z Oddziałem po mieście i moja siostra podbiegła z moją kasetą KSB i poprosiła go o autograf (kasetę miała wtedy jeszcze schowaną w plecaku). Kciuk odesłał ją do wokalisty, ale gdy wyciągnęła kasetę i powiedziała, że nie chce autografu od Oddziału, a od Kciuka, to gość prawie się rozpłakał Wink Przesadziłem może w opisie, ale faktycznie w tym momencie zaczęło mu mocno zależeć (nie było długopisu, szukał w samochodzie i jeszcze moment i by krwią podpisał Wink ).

Tak dodam jeszcze, że pierwszy raz słyszałem Filipa Sojkę na Warsaw Summer Jazz Days '93 (grał w Akwarium na imprezach towarzyszących z grupą KGB) i wtedy mnie już wbił w ziemię. Nie zrobiło na mnie natomiast wrażenia granie Karima Martusewicza w Woobie Doobie i dobrze, że go Pilich zastąpił mrgreen
Gram na nerwach.
Odpowiedz
#42
Fakt, napisałem że Kciuk Jaworski nie zapisał się mocniej w historii choć znakomitym basistą jest. Pojawił się na jakiś czas ale potem gdzieś zupełnie zniknał nie utrwalając się na muzycznej scenie.
W każdym razie widzę, że znasz z autopsji tamte dzieje Smile
Lekcje gry na gitarze basowej - stacjonarnie i online. Dołącz do tysięcy zadowolonych klientów. Już dziś powiedz "tak" swej przyszłości! Smile 
e-mail: mgmg@poczta.onet.pl 
Odpowiedz
#43
Zniknął nieco na własne życzenie - zajął się solowaniem i własną drogą, która nie została zrozumiana przez publikę (w tym i przeze mnie Big Grin ). W każdym razie jego gra i tamta płyta odcisnęła spory ślad na sposobie gry bassmanów w kraju w owym czasie. Nie zapisał się jak pozostali wymienieni przez Ciebie bassmani, ale wpływ na innych miał na prawdę wielki.

Z nim był zresztą troszkę problem, jak z Surzynem - za rockowy dla jazzmanów, za jazzowy dla rockmanów Wink
Gram na nerwach.
Odpowiedz
#44
Pilich też kiedyś w jakimś dawnym wywiadzie narzekał na takie podejście krytyki do jego twórczości. Utwór "Samotna gwiazda" został odrzucony w plebiscycie Muzyczna Jedynka ponieważ był ... zbyt jazzowy. NIektórzy jazzmani z kolei uważali jego muzykę za popelinę. W sumie Pilich podążając konsekwentnie własną drogą wyszedł na swoje.
Lekcje gry na gitarze basowej - stacjonarnie i online. Dołącz do tysięcy zadowolonych klientów. Już dziś powiedz "tak" swej przyszłości! Smile 
e-mail: mgmg@poczta.onet.pl 
Odpowiedz
#45
A wracając do Kciuka - potwierdzam, że w Grand Central (utwór KSB) brzmienie Music Mana przestrojonego do D gniecie... Wtedy to rzeczywiście było coś - gość miał brzmienie, technikę i pojęcie o tym co i jak chce grać. Niestety się nie zapisał.

Edit - zapisał, nie zapisał, kto nie zna, polecam, niestety nie najbardziej "basowy" utwór z tej płyty, ale i tak słychać, o co chodzi Smile
Kciuk Surzyn Band

A ja mam podobną historyjkę z Kubiszynem, jak miklo z Kciukiem. Po koncercie Turnaua w Kaliszu poprosiliśmy wtedy jeszcze z narzeczoną właśnie jego (pierwszy szok - ekipa woła - Kubi, wierny fan czeka !) i daliśmy do podpisu płytę Before Sunrise. Jak jeszcze usłyszał gratulacje za nominacje do Fryderyków i powiedzieliśmy że pierwszy taniec na naszym weselu będzie przy tytułowym Before Sunrise, to zdołał tylko z uśmiechem podziękować. Mówię Wam - jego mina bezcenna mrgreen Coraz bardziej mi się podoba jego tzw. nuta mrgreen mimo że nie gra kciukiem. No i jest nadzieja że się zapisze (chyba się już zapisał) i maRcin ma o kim pisać doktorat hehe

Pozdro

Kijas
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości