Liczba postów: 40
Liczba wątków: 0
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
0
09-26-2011, 09:06 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-26-2011, 09:15 AM przez RayLuka.)
(09-26-2011, 08:09 AM)OMSON napisał(a): No fajnie, ale temat tyczy się konkretów. Subiektywnych info jest od zatrzęsienia w necie... Także do rzeczy (albo ten temat straci sens)!
OK, obiektywne fakty są takie...
Są dwie podstawowe metody syntezowania dolnej oktawy.
Starsza (i prostsza) jest metoda dzielenia przebiegu. Na takiej zasadzie działa np. Boss OC-2 i większość tanich (lub raczej niezbyt drogich) oktawerów.
Bierzemy sygnał wejściowy, bardzo nisko go filtrujemy dolnorzepustowo po to, aby odfiltrować harmoniczne i uzyskać w miarę czysty fundament (czyli dźwięk podstawowy).
Następnie zliczamy przejścia sygnału przez zero i dzielimy je przez 2 (np. przy użyciu przerzutników typu D), co daje nam falę prostokątną o dwukrotnie mniejszej częstotliwości (1 oktawa w dół), którą można jeszcze raz łatwo podzielić przez 2 i wtedy mamy dwie oktawy z dół.
Następnie na fale prostokątne z przerzutników (które bzyczą ze względu na dużą ilość nieparzystych harmonicznych i mają stałą głośność) nakłada się obwiednię (przebieg głośności) sygnału wejściowego, aby sztucznie wytworzona dolna oktawa cichła razem z wybrzmiewaniem struny, filtruje się (obcina to bzyczenie) i dodaje do sygnału wejściowego.
Zaletami są względnie niski stopień skomplikowania układowego oraz brak opóźnień. Wadą jest brak możliwości grania dwudźwięków i akordów, a to dlatego, że zawartość dowolnych dźwięków innych niż będących w interwale oktawy, zaburza kształt przebiegu i przejścia sygnału przez zero występują nie tylko tam, gdzie powinny. Mówi się wtedy, że oktawer ma zły "tracking", bo źle "śledzi przebieg".
Drugi typ bazuje na zasadzie pitch-shiftera. Są to najczęściej dwie linie opóźniające (na jeden głos) o zmieniającym się opóźnieniu. Dla uzyskania zmniejszenia wysokości dźwięku, linia opóźniająca musi zwiększać czas opóźnienia. Jest to efekt analogiczny do zjawiska Dopplera, gdy np. pojazd oddalający się od słuchacza emituje dźwięk o niższej częstotliwości niż gdyby stał w miejscu.
Nie może jednak zwiększać tego opóźnienia w nieskończoność, dlatego linie są dwie - gdy jedna z nich szybko wraca do krótkiego opóźnienia, druga jest w połowie cyklu. Między tymi liniami opóźniającymi jest automatyczny crossfade, tak więc słychać tylko jedną. Jest to niezbędne, ponieważ w przeciwnych razie byłby słyszalny bardzo denerwujący artefakt, nazywany z angielska "glitch".
Zaletą jest polifonia. Taki oktawer nie liczy przejść sygnału przez zero, tylko transponuje każdy sygnał jaki się do niego wprowadzi.
Wadą jest opóźnienie, ale jest ono uzależnione od interwału. Im niższa transpozycja, tym większe opóźnienie. Jednak w przypadku, gdy dolna oktawa jest tylko uzupełnieniem, nie stanowi to większego problemu.
Na tej zasadzie działa np. POG.
(09-26-2011, 09:06 AM)RayLuka napisał(a): OK, obiektywne fakty są takie...
O widzisz. To bardzo przydatne info. Ja o tym nie wiedziałem i podejrzewam, że poza osobami nieobojętnymi technicznie, reszta tez nie wiedziała.
Tak czy inaczej - w temacie prosiłem o podanie konkretnego dźwięku, od którego dany octaver "nie wyrabia". I to traktujmy jako podstawę odpowiedzi (reszta jako uzupełnienie).
Liczba postów: 10344
Liczba wątków: 39
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
4
Mam dwa octaver'y- OC-2 i MXR'a Bass Octave Deluxe.
A więc:
-Co do OC-2 podpisuję się pod zdaniem Mazdaha, mniej więcej przy niskim G# OC-2 jeszcze daje radę, potem już rzęzi po uderzeniu w strunę.
-MXR dojeżdża do niskiego G (niżej zaczyna się ''myślenie" po mniej więcej 1,5 sek wybrzmiewania) i ma lepszy tracking. Nie myśli też zbyt długo nad tą dolną oktawą, co bardzo fajnie sprawdza się przy szybkiej grze w połączeniu z przesterem (MXR przed przesterem)
OC-2 jest bardziej organowy, klasyczny (rzekłbym jeszcze że syntetyczny), MXR- (mimo iż da się z niego ukręcić brzmienie bardzo zbliżone do OC-2) nowsze, bardziej sterylne brzmienie.
Liczba postów: 1267
Liczba wątków: 32
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
9
FoxRox - Octron.
Analogowy, organiczny i delikatnie przybrudzony.
Przy odpowiedniej grze śledzi, tak jak większość, do G.
Aguilar - Octamizer.
Bardzo duże możliwości regulacji barwy.
Niestety - według mnie - śledzi marnie, choć ponoć w międzyczasie zmienili w środku parę rzeczy i ponoć jest lepiej.
Boss - OC-2.
Klasyka. Syntezator. Mimo wielu opinii, śledzi naprawdę świetnie. Ale trzeba pamiętać, że jest to analogowa konstrukcja, która ma swoje ograniczenia. Wszawy bypass.
Liczba postów: 40
Liczba wątków: 0
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
0
Warto wspomnieć, że oktawery pierwszego typu (jak np. OC-2) są wrażliwe na poziom sygnału, więc z instrumentem o słabym sygnale mogą zacząć się gubić dosyć wysoko. Mocniejszy instrument z większym dołem będzie schodził niżej.
Ważne są też takie rzeczy jak np. odległość pickupów od strun, ponieważ magnes zbyt blisko struny tłumi ją i wtedy drga ona w dziwny sposób, co też ma wpływ na ten typ oktawera.
Typ pitch-shifterowy (jak POG) tak nie ma...
Nagrałbym porównanie tych dwóch oktawerów, jako że mam wolną chwilę, tylko nie mam gdzie tego wrzucić.
Liczba postów: 3078
Liczba wątków: 34
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
52
na MXR nie mam problemu z graniem niskiego E o ile gram na pickupie bridge - ale ja specyficzną barwę mam... za OC 2 nie przepadam bo barwe instrumentu szlak trafia... i moim zdaniem nie dziala dobrze poniżej dźwięku D.
1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor
A POG? dr Szelma mówi że padaka, Bartosz Jurgiel z FBB mówił że zajebisty. Jaka jest prawda?
Liczba postów: 40
Liczba wątków: 0
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
0
(09-26-2011, 12:44 PM)handy napisał(a): polecam http://soundcloud.com/
Dzięki. Zatem:
http://soundcloud.com/user9645590/oc-2-vs-pog2
Test składa się z pięciu części. W każdej z nich na strunie A schodzę w dół po półtonie z 7 progu (czyli od E do A), po czym to samo na strunie E (od H do E).
1) dźwięk czysty z basu (Fender Precision '62 American Vintage)
2) Boss OC-2 - sama oktawa w dół
3) Boss OC-2 - dodatkowo dźwięk bezpośredni
4) POG2 - sama oktawa w dół
5) POG2 - dodatkowo dźwięk bezpośredni
Słychać, że OC-2 zaczyna się gubić od czwartego progu w dół na obu strunach. POG jest czysty, a na dodatek można ustawiać potencjometrem barwę dźwięku obniżonego.
Liczba postów: 16400
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
3
Jak na padakę, to ten POG jest zajebisty
Gram na nerwach.
Liczba postów: 8790
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
46
09-26-2011, 01:40 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-26-2011, 01:43 PM przez groza.)
Faktycznie padaka Za to OC2 Swinguje Mój gitarzysta ma poga2 bodajże - zajebisty sprzęt, dużo bardzo chorych zwierzątek tam w środku jest i dziwne rzeczy z siebie wydają.
Liczba postów: 568
Liczba wątków: 20
Dołączył: Oct 2010
Reputacja:
1
jestem wielkim fanem Electro Harmonix'ow, ale to, co POG robi to jest dramat owszem, tracking ma ok, ale 1) latencja (oba modele) 2) OBRZYDLIWY SOUND, nic nie zostaje z brzmienia basu. MXR sprawdza sie natomiast fantastycznie bo tracking ma ok - do F# bez problemu (ale wciaz cwicze artykulacje, nie watpie, ze jak Alfikowi,zejdzie nizej, do E). co drugie, slychac, ze jest to oktawa w dol zywego instrumentu a nie sztuczny i tani cyfrowy sound, klawisze ktore mam jako zabawke dzis (maja 22 lata) brzmia NA WBUDOWANYCH GLOSNIKACH co najmniej tak samo jak POG-i...
acha, nie mialem pog2, tylko starego i micro. ale na podst. osobistych doswiadczen wiem,ze nie bede sie interesowal pog2 jako nast. element mojego arsenalu.
Liczba postów: 3066
Liczba wątków: 30
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
5
09-26-2011, 04:13 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-26-2011, 04:14 PM przez sledz.)
(09-26-2011, 01:05 PM)herp napisał(a): A POG? dr Szelma mówi że padaka, Bartosz Jurgiel z FBB mówił że zajebisty. Jaka jest prawda?
Taka jest prawda, jaka Ci wykuka z pudełka jak je porządnie przetestujesz osobiście.
Mnie nowy EBS strasznie kiepsko śledził, czasami nawet na strunie D nie łapał dźwięków albo się krztusił. Mam ciche pickupy, może w tym rzecz. Egzemplarz Fabiana nie miał takiego problemu, ale nie wiem jaka to seria była.
(09-26-2011, 01:09 PM)RayLuka napisał(a): http://soundcloud.com/user9645590/oc-2-vs-pog2
Test składa się z pięciu części. W każdej z nich na strunie A schodzę w dół po półtonie z 7 progu (czyli od E do A), po czym to samo na strunie E (od H do E).
Kapitalne porównanie empiryczne. Oby jak najwięcej takich w tym temacie!
Liczba postów: 6389
Liczba wątków: 67
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
7
|