Zdjęcia Sprzętu!

[miklo]

Zależy, co się gra. Jeśli jest dużo przestrzeni na bas, to nie ma problemu chyba?

[Burning]

Fabian: wypadki chodzą po ludziach, czasem można zgubić nawet ponad 30kilogramową CLkę

[billbo]

Wszystkie Sandbergi na których grałem brzmiały świetnie. Ten nie powinien być inny .

Dokładnie - miał ktoś kiedyś w łapach SŁABEGO Sandberga? Bo ja miałem ich kilkanaście różnych modeli i każdy jeden brzmiał przynajmniej zajebiście...

EDIT: bilbo - będę miał te na Alnico, czyli z kropkami, bo takie są do wersji pasywnej dawane.

A jak to różnica była, bo bezpośredniego porównania niestety nie miałem okazji przeprowadzić?

Miałem ostatnio w łapie obok siebie PM5(kropki) i TM4(delano) i Basic'a 2xM (kropki) i porównując same humbuckery i PM'ka i Basic na Alnico były zdecydowanie bardziej otwarte i śpiewne z większym kopem. W ogóle ten TM4 był trochę taki przytłumiony.. Za to PM5 -obłęd

edit: A, podpiąłem później jazz'a usa i też wydał mi się o wiele ciekawszy od tego TM4.

[Burning]

dlatego wyjaśniłem
chciałbym mieć niedrogie, fajnie brzmiące wiesło o agresywnym wyglądzie.. ale znając siebie, to gdy na nie odłożę, to kupie dobie fretlessa, albo ósemkę ;P albo drugi head.

[bratekr]

A dlaczego masz je stracić? A dlaczego ma brzmieć słabo?
Ja jestem zdania, że wiosło za 1500 zł MOŻE zabrzmieć zawodowo. Cholera, to leży w głowie i palcach.

Ile razy było tak że w muzycznych grałem na kilku wiosłach i najlepiej odzywały się te najtańsze... Ostatnio Fender za 6 kafli brzmiał fatalnie, a SQ miał i dynamikę i kapcia we właściwych miejscach. Ten BC którego wkleiłem wisiał w Riffie chyba trzy dni - zszedł z miejsca. To chyba świadczy o tym, że brzmiał naprawdę fajnie (a brzmiał znakomicie moim zdaniem). Akurat Sandbergi się wyłamują dla mnie z tej reguły - jak wspomniałem, nie trafiłem jeszcze na słabo brzmiącego.

[OMSON]

OMSON: tanie, nie znaczy chujowo brzmiące.. chodzi raczej o to, że wolę w razie czego stracić wiosło warte 3k, niż 7

To po co kupujesz wiosła za parę kafli a potem szkoda Ci lalusiu jeden?

Kiedyś nie chciałem przynosić MM na próby z jedna kapelą tylko tańszy bas... Usłyszałem to i owo i trochę się zastanowiłem W każdym razie MM wypierdolił... Kiedyś już napisałem - banjo nie droższe niż 3k zł bo po co się napinać a potem grac gorzej niż Twój bas (idąc za stwierdzeniem Miklo)?

[zakwas]

Cholera, to leży w głowie i palcach.

Osadzanie w miksie?

Billbo - dzięki, znaczy się, że dobrze wybrałem.

[OMSON]

Nie rozumiem pojęcia wiosło koncertowe, do studia, do grania w domu. Ale to tylko ja.

Nie tylko Ty Na wsi był zwyczaj noszenia "odświętnych" ubrań do kościoła na ten przykład...

[Burning]

OMSON: wtedy bym nie musiał dymać z wiosłem na próby, bo bym miał po jednym na każdej sali i trzecie w domu
zakwas: tak - tylko wtedy to już w głowie i palcach realizatora

[OMSON]

OMSON: wtedy bym nie musiał dymać z wiosłem na próby, bo bym miał po jednym na każdej sali i trzecie w domu

To było tak odrazu a nie wymyślać cuda

[Bolem]

Nie rozumiem pojęcia wiosło koncertowe, do studia, do grania w domu. Ale to tylko ja.

Tylko Ty . Basista hate nagrywał na foderze, w trasy po stanach jeździ z LTD

[Burning]

nie zmienia to faktu, że przyjemniej sie spic do nieprzytomności po gigu mając ze sobą wiesło za 2k, niż za 6 ;P

[zakwas]

Nie rozumiem pojęcia wiosło koncertowe, do studia, do grania w domu. Ale to tylko ja.

Tylko Ty . Basista hate nagrywał na foderze, w trasy po stanach jeździ z LTD

To się nazywa endorsment podejrzewam...

[Brylant]

Wracając do tematu Piknego Sandberga mieć będziesz i w dość rzadkim jak na forum kolorze, gdzie zwykle dominują cieplejsze barwy

EDIT: Nie chciałeś czarnej płytki?

[Bolem]

Nie rozumiem pojęcia wiosło koncertowe, do studia, do grania w domu. Ale to tylko ja.

Tylko Ty . Basista hate nagrywał na foderze, w trasy po stanach jeździ z LTD

To się nazywa endorsment podejrzewam...

Chyba nie, wydaje mi się ze po prostu dobry wygląd . No i wiesła na trasach sie zuzywają, chyba Suvv tutaj pisał, że heinrich nie gra na trasach na swoim bc richu bo mu szkoda.