Zdjęcia Sprzętu!

[Drewniak]

ginac prosze...
w meczarniach!

---

aaa
men!!!!

[jasiekl]

miklo: Probowalem wczoraj grac na wszystkim co ten bas ma i wlasciwie tylko na pasywie zagralem z 80% calego czasu. Ten instrument sam z siebie, bez zadnych dopalaczy brzmi wysmienicie i jesli kiedys mnie najdzie ochota to moze dorzuce i jakies rozlaczanie, ale poki co ciesze sie, ze zaoszczedze na baterii do preampa

PS Nie ma znaczacego spadku gaina przy przelaczaniu z active na passive, jaki obserwowalem na tym samym Taurusie i Sandbergu z takim push/pullem. Nie wiem jak to chlopaki rozwiazali ale jest to bardzo uzyteczna opcja.

WorWr: pics or it didn't happen.

jasiekl: Froga nie macałem. Słyszalem kilka na zywo i wiem jaki ma potencjal to basiwo. Tudziez jakos bardziej ciagnelo mnie do bardziej popularnej konstrukcji i Frog moglby u mnie nie zagrzac miejsca. Mam nadzieje ze Elwood zagrzeje, ale potrzeba czasu zebym mogl sie wypowiedziec o tym co ten bas umi i co ja na nim.
Na razie zauwazylem ze jak go mocniej przycisnac to brzmi hi-fi, jakos tak sam z siebie z dechy nic go nie blokuje i kazde mocniejsze zagranie daje +20 do volume

ja miałem elwooda piątkę, po czym macałem sadowskyego w takiej samej konfiguracji i powiem, że zbytniej wyższości sadowskyego nie zauważyłem, no może poza jakimiś tam detalami typu brzydki binding na maruszczyku.

[yarzenioova]

Ja tak jak mowie porownywalem podobnego Sandberga w podobnej konfiguracji pickow i drewna, tyle ze ten sandberg byl postarzany. Fenomenalna robota tak btw. Mam wrazenie ze byl bardziej agresywny od Elwooda z aktywem, ktory wylaczam u siebie tak mi sie niesamowicie pasyw podoba. Ale za to klon na podstrunnicy w Elwoodzie setki raz ladniejszy, ten w Sandbergu wygladal jak kawal blatu ze starego stolu, jak zrobie jakies ladne foty to sie nim pochwale. Na razie przerobilem to, wiem ze słabe to, ale i tak fajnie można przerabiac online na photobuckecie i próbka amatorszczyzny poniżej:

[obserwacja]

Mi nie działa. Gdzie w tym czymś jest play ?

[yarzenioova]

How about now?

[zakwas]

Ja tak jak mowie porownywalem podobnego Sandberga w podobnej konfiguracji pickow i drewna, tyle ze ten sandberg byl postarzany. Fenomenalna robota tak btw. Mam wrazenie ze byl bardziej agresywny od Elwooda z aktywem, ktory wylaczam u siebie tak mi sie niesamowicie pasyw podoba. Ale za to klon na podstrunnicy w Elwoodzie setki raz ladniejszy, ten w Sandbergu wygladal jak kawal blatu ze starego stolu,

To chyba kwestia wgzemplarza, u mnie klonik pikny...

Chociaż w zastępczym Sandbergu palisander miał brzydkie przebarwienia...

[Dex]

Paweł ma ten sam bas. Możecie posłuchać http://www.youtube.com/user/DrMuody

[yarzenioova]

No na bank, ja sie wlasnie balem zeby tego blatu nie dostac. Ale juz moge sie spokojnie cieszyc
Jako ze Sandbergi robia na mnie wielkie wrazenie to zakwas w razie czego winszuje zakupu

Dex: Pawel ma prawie ten sam bas. On ma 24 progi ja 21, dla lutnikow ma to spore znaczenie, nie wiem jakie ale z tego co slyszalem basy z i bez tych 3 progow odzywaja sie troszke inaczej. Pewnie standardowo chodzi o masywnosc drewna.

[OMSON]

On ma 24 progi ja 21, dla lutnikow ma to spore znaczenie, nie wiem jakie ale z tego co slyszalem basy z i bez tych 3 progow odzywaja sie troszke inaczej. Pewnie standardowo chodzi o masywnosc drewna.

Taaa. Ja słyszałem, że do klangu ponoć lepiej gadają te z mniejszą ilością progów, jak Fender itp. Ale nie wiem, jak to się przekłada na realia

[yarzenioova]

No slap to chodzi jak szalony na tym basie. Nagram probke funk ze stronki Laklanda jak sie uda w weekend zeby to pokazac With killer B.

[wtf]

[sledz]

Zajebisty mam precel? Oddam za 400 zł

[OMSON]

[miklo]

Wygląda dziwacznie, ale ma coś w sobie. Nawet fajny. Za to brzmi kiepsko

[OMSON]

Wygląda dziwacznie, ale ma coś w sobie. Nawet fajny. Za to brzmi kiepsko

Widziałem różne demka tych Helixów - od totalnego mułu, poprzez wyrównane brzmienie z ładnie zaznaczoną teksturą, po zgrzytliwe chujstwa... Fakt faktem, że były to różne modele Helixów i nagrywane w przeróżnych środowiskach sprzętowych. Z tego co widzę, wycofali się z większości modeli pozostawiając jedynie te najprostsze "precle". Banjo dziwaczne - fakt, ale coś fajnego w sobie ma