Liczba postów: 1000
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
6
z 10 lat używałem wyłącznie strun z nitkami. Potem wyłącznie z kolorowymi kulkami. Teraz się szmacę i używam czego popadnie, Super Brightsy są dobre ale nikt nie daje ich za free, w przeciwieństwie od panów od kolorowych kulek, czy od plastikowych powłok. Dzięki bratekr, zamówione.
Liczba postów: 3015
Liczba wątków: 21
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
10
Ja się w ogóle dziwię jak można grać na strunach z nitki zamiast na strunach ze wstążki :p
Liczba postów: 12307
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
4
(12-29-2015, 12:31 AM)Marcin S napisał(a): z 10 lat używałem wyłącznie strun z nitkami. Potem wyłącznie z kolorowymi kulkami. Teraz się szmacę i używam czego popadnie, Super Brightsy są dobre ale nikt nie daje ich za free, w przeciwieństwie od panów od kolorowych kulek, czy od plastikowych powłok. Dzięki bratekr, zamówione.
Lux. Moje grały ponad pół roku i straciły nieco sztywności, więc zmieniłem  . W preclu bardzo fajnie gadały. W jazzie też bardzo przyzwoicie.
Takie tam granie.
Czy ta mordka jest taka, na jaką zasłużyło to forum?
[ ] tak
[ ] bardzo tak
Liczba postów: 1000
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
6
(12-29-2015, 06:48 AM)mazdah napisał(a): Ja się w ogóle dziwię jak można grać na strunach z nitki zamiast na strunach ze wstążki :p
a ja, że tak po omsonowemu pojadę, "w sumie to nie miałem nigdy flatów". Były jakieś w defilu lotosie, były jakieś w pożyczonym hofnerze czy preclu, i tyle. Był też komplet w torbie prezentów od D'Ad, ale akurat bas na który chciałbym je założyć to piątka, nigdy nie pamiętam żeby poszukać i dokupić samą B.
Liczba postów: 4394
Liczba wątków: 7
Dołączył: May 2014
Reputacja:
0
Paczusia 815
Rickenbacker 4003 | Rickenbacker 360 | Wal Mk I copy | Hofner 500/1 | Bass VI | Epiphone EB0
Hammond L100 | Leslie 760
'69 Fender Bassman 50 | '69 Zelmer 100 | '67 Sunn Sonic
'73 Fender Bassman Ten | 70s Fender Twin Reverb | Vox AC30
Liczba postów: 297
Liczba wątków: 44
Dołączył: Oct 2010
Reputacja:
0
Matko Bosko Kochano... :O
F
Liczba postów: 2619
Liczba wątków: 10
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
1
Ciekawe, czy da się nią przesunąć średniej wielkości kiosk.
Liczba postów: 4394
Liczba wątków: 7
Dołączył: May 2014
Reputacja:
0
(12-29-2015, 12:11 PM)Misio napisał(a): Ciekawe, czy da się nią przesunąć średniej wielkości kiosk.
Zależy czy w środku starsza pani czy rosły facet.
Rickenbacker 4003 | Rickenbacker 360 | Wal Mk I copy | Hofner 500/1 | Bass VI | Epiphone EB0
Hammond L100 | Leslie 760
'69 Fender Bassman 50 | '69 Zelmer 100 | '67 Sunn Sonic
'73 Fender Bassman Ten | 70s Fender Twin Reverb | Vox AC30
Liczba postów: 2619
Liczba wątków: 10
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
1
Rosła, starsza pani.
Liczba postów: 1409
Liczba wątków: 40
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
Małe pudełeczko w mieszkaniu stoi teraz. Miałem do wyboru 210 i 112. 210 było bardzo głośne, do grania w domu, aż szkoda go wstawiać. SCRAMBLE bardzo ładnie gada w tych combach, blend spełnia swoje zadanie wyśmienicie, na maksa trochę podbija głośność, ale ogólnie robi bardzo miły warkot.
Szkoda, że 112 ma tylko 75W, to na pewno będzie za mało, aby zagrać próbę. Natomiast rzeczą, którą muszę się zająć do wyjście DI, będę musiał go po prostu "dorobić".
Liczba postów: 928
Liczba wątków: 55
Dołączył: Aug 2010
Reputacja:
0
Jak to się ma w porównaniu do ładniejszej wersji V1?
Squier VM '70s JB 5 | Fender JB '78 | Buzz Hornet
Liczba postów: 1000
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
6
na pierwszy rzut oka różni się przesterem.
Liczba postów: 1409
Liczba wątków: 40
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
Nie grałem na Ampegach V1, ale za to miałem kilka 3Pro, do tego 4Pro i CL, BA500 (porażka) i V2 grają jak rasowe Ampegi. Serio, to będą za kilka miesięcy najlepiej sprzedające się Ampegi w historii (no dobra przesadziłem). 115 ogrywałem na Bokserskiej i był to jeden z głośniejszych 115 combo na jakim grałem. Scrambel bije na głowę wbudowany drive np. w 750X od SWR.
Pomysł aby sterować mocą tylko za pomopcą gałki VOL bardzo mi się spodobał. Dostosowujesz poziom głośności do siebie i odpalasz SCR jeśli potrzebujesz go przybrudzić. I tu zaczyna się magia, bo można nim przybrudzić sound bez względu na poziom wyjściowy comba. A jest też kilka rodzajów drive'a do ukręcenia.
Wszystkie vid na jakie trafiłem w necie, w tym klinika Ampega są słabo nagrane, nie oddają tego co potrafią te comba. Szkoda, ale z drugiej strony najlepiej ogrywa się na żywca i tak jak ja zastanawiać się co wybrać 112 vs 115 i 210. Dla mnie najfajniej gadał najsłabszy wattowo, 112. I to był pierwszy raz gdy sobie pomyślałem, nie potrzebuję tweetera, w ogóle!
Liczba postów: 928
Liczba wątków: 55
Dołączył: Aug 2010
Reputacja:
0
Muszę się zainteresować tym urządzeniem. Mógłbyś jeszcze dodać, ile złotówek dałeś?
Squier VM '70s JB 5 | Fender JB '78 | Buzz Hornet
Liczba postów: 1409
Liczba wątków: 40
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
Ja zostawiłem w salonie 1300 po rabacie, w sieci można znaleźć je za 1200.
Wczoraj podchodziłem do comba kilka razy i za każdym razem miałem banana na ryju.
Po przestawieniu go w pozycji pochylonej, ampegowy warkot daje aż miło. Inna sprawa, że od zawsze grałem na 10 w różnych konfiguracjach, i nie miałem przyjemności z 12, ale teraz słyszę, że 12 jest lepszą wersją 10, Mają więcej dołu, ale jednocześnie są na tyle sprawne, że przewyższają 15.
|