D-Tuner
#1
Question 
Czy ktoś ma i używa D-Tuner? Działa to faktycznie dobrze i trzyma strój w dwóch pozycjach? Jak używanie D-Tunera wpływa na żywotność struny?

Polecacie jakieś firmy, modele? Rozważam tego Hipshota z May Shopu: http://www.sklep.mayones.pl/produkt_skle...BT1&menu=5

Z góry dzięki za odpowiedzi Emotka_2755
Fender Jazz Bass MIJ 75RS | Fender PB-555 Boxer MIJ -> Line 6 Relay G50 -> PolyTune -> Aphex Punch Factory -> Aguilar Agro -> Dunlop 105Q -> EBS HD350 -> EBS ProLine 410

Odpowiedz
#2
Mam ten D-Tuner od Hipshota. Rzadko to używam ale nie zauważyłem żeby rozstrajał gitarę. Co do żywotności strun nie umiem Ci odpowiedzieć.
Wykonuje kolumny na zamowienie. Kontaktowac sie na PW.

Gear: MM Cutlass, rig is under production.

Sprzedam:
Aguilar OBP-2
Ashdown Perfect Ten
Harman Kardon PM635i
Odpowiedz
#3
ja mam w preclu Hipshot Fender Lite Weight
[Obrazek: 84.jpg]
używam bardzo często.zero problemów z trzymaniem stroju (drop D i C)
trzeba się tylko nauczyć stroić.tu masz link o co kamon
http://store.hipshotproducts.com/cart.ph...etail&p=68
Odpowiedz
#4
No to doskonale Smile Dzięki za odpowiedzi Emotka_2755
Fender Jazz Bass MIJ 75RS | Fender PB-555 Boxer MIJ -> Line 6 Relay G50 -> PolyTune -> Aphex Punch Factory -> Aguilar Agro -> Dunlop 105Q -> EBS HD350 -> EBS ProLine 410

Odpowiedz
#5
wydaje mi się, że sprawy związane z plusami i minusami d-tunera są chyba jednak nieco bardziej złożone. ja np miałem problem z d-tunerem, co spowodowane było siodełkiem, które zrobione było ze zbyt miękkiego drewna, co w połączeniu z dość częstym przesuwaniem struny E działało na siodełko jak piła. struna leżała niżej i miałem frett buzz jak malowanie. Tongue
dlatego celując w d-tuner, fajnie było by mieć np. mosiężne siodełko, ale to jest z kolei ingerencja w brzmienie chyba.
Odpowiedz
#6
Ja używam sprzedawanych przez Mayo. Teraz to niewyobrażam sobie gry bez D-tunera. Gitarzysta ma 2 gitary a ja jedną z przestrajaniem. H i C.
REWELACJA Smile i polecam

Co do żywatności strun to nie ma znaczenia. To jakbyś powiedział, że strojenie czyli różny naciąg skraca ich życie Smile
Odpowiedz
#7
Używam De Tunera Hipshota jazz bass, obniżam z E do C, choć zalecają do D, ale daje rady, do H struna już za duży flak.Ogólnie fajny efekt daje, choć używam tylko w paru utworach.
Odpowiedz
#8
tylko dlaczego są takie drogie Sad
Odpowiedz
#9
mam w Marcusie:

[Obrazek: 2vug1l3.jpg]

nie widzę minusów, chyba że ktoś nie używa, albo przestraja rzadko i ma zawsze czas zrobić to kręcąc kluczem, to wtedy nie ma sensu wydawać pieniędzy i dokładać ciężaru.
Na żywotność struny raczej nie wpływa, przynajmniej nie zauważyłem żeby E zdychała mi wcześniej niż pozostałe.

Trzeba to dostrajać tą taką śrubą która jest równoległa do gryfu/strun, żeby precyzyjnie odstrajało do dźwięku docelowego i wracało później do wyjściowego. Myślę że może to zależeć od "zmęczenia" struny i jej ułożenia na kołku, ale po jakichś kilkunastu przestrojeniach pojawia się fałsz i trzeba podregulować. Koncert da się zagrać bez martwienia się o to, nawet jeśli przestraja się co piosenkę albo i w trakcie.
Trzeba też dbać o to, żeby dość dokręcona była śruba będąca osią wajchy - jak nie jest, to kiedyś wypadnie, oczywiście nie między piosenkami tylko podczas takiej, w której przestrajanie podczas grania między zwrotką a refrenem jest bardzo istotne; leci wtedy w przestrzeń dźwignia, oś, podkładki, struna przestraja się mocno w dół do bliżej nieokreślonego dźwięku; nawet jak się w końcu wszystkie części znajdzie, trzeba założyć strunę od nowa żeby to złożyć do kupy.
Generalnie, jak się pamięta o tych dwóch dodatkowych śrubkach, i że wymagają one minimalnej choć regularnej uwagi, użytkowanie jest czystą przyjemnością. Jeden z moich ulubionych basowych sprżetów, nie wyobrażam już sobie posiadać przez dłuższy czas czterostrunowego basu bez d-tunera.
[Obrazek: 17m.gif]
Odpowiedz
#10
Też gram z detunerem Smile Do dwóch kawałków we floydach i dwóch w pomysłach. Super sprawa - co ciekawe, na roundach mi wracało bez zarzutu, a na flatach troszkę muszę dostrajać - dziwne, bo przecież roundy stawiają większy opór na siodełku.
A, mam hipshota z napisem fender Big Grin
Nie będziesz tam jakimś poetą
Tylko najgorszym na świecie...

Polubcie Spare Bricks na fb Wink
Odpowiedz
#11
Pierwszy to pewnie Another Brick...

a drugi ?
Odpowiedz
#12
"Run like hell"?
Odpowiedz
#13
exactly Smile
Nie będziesz tam jakimś poetą
Tylko najgorszym na świecie...

Polubcie Spare Bricks na fb Wink
Odpowiedz
#14
Ja mam w GMR Bassforce mostek Steinbergera z D-Tunerem. Ogólnie działa porządku, jestem zadowolony. Zgadzam się że troszkę piłuje siodełko, mam mahoniowe, ale zastanawiam się nad mosiądzem. Jedyny mankament tego mostka jest taki, że bardzo utrudnia grę kostką. Nie ma na czym oprzeć ręki, a przy opieraniu o ten mostek, po pierwsze działamy siłą na tę "wajchę" - osłabiając ją mechanicznie, a po drugie bardzo łatwo jest przy ekspresyjnym kostkowaniu zmienić ustawienia mikrostroików (śrub), po trzecie jest zajebiście niewygodnie. Jak mówi szkoła falenicka - wiadomo, że na basie gra się palcami Wink ale z drugiej strony w niektórych kawałkach kostka brzmi dużo lepiej od palca.
Tobias Classic V
GMR Bassforce IV
Markbass CMD 102P
Odpowiedz
#15
Mati jesteś z Żagania ?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości