Liczba postów: 578
Liczba wątków: 8
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
0
Dla mnie genialnie brzmiącym kostkowcem jest i był zawsze ten Pan:
pozdr!
Liczba postów: 8790
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
46
(11-18-2011, 12:32 AM)mazdah napisał(a): Nie wiem czy chce Ci się spuszczać nad tym jeżeli tu chodzi tylko o jeden utwór, ale warto przejść się po sklepach i sprawdzić kilka różnych kostek, oczekiwane efekty mogą dzięki temu pojawić się moim zdaniem znacznie szybciej
Mam z 7 różnych, jeszcze flaty w poniedziałek kupię na próbę
Liczba postów: 8790
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
46
Mam parę basów, założę na wszystko po kolei, ale głownie pod kątem precla speciala, on ma dimarzio - może być fajnie.
Liczba postów: 10344
Liczba wątków: 39
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
4
(11-18-2011, 01:25 PM)Fabian napisał(a): Flaty do emg?
Ktoś kiedyś wrzucał video z spectorem na emg i flatami- imho bardzo słusznie to gadało. Czemu nie!
Liczba postów: 998
Liczba wątków: 10
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
11-18-2011, 08:14 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-18-2011, 08:25 PM przez JAACA.)
________________________________
Dużo sprzętu - mało talentu
(11-18-2011, 01:17 PM)groza napisał(a): Mam z 7 różnych, jeszcze flaty w poniedziałek kupię na próbę
I słusznie! Jak założysz, to już ich nie zdejmuj
Jakie kupujesz?
(11-17-2011, 04:24 PM)Alfik napisał(a): Kostką grają niestety w 90% sfrustrowani gitarzyści lub totalne głąby muzyczne i to raczej nie przyczynia się do pozytywnego wizerunku tej techniki.
Hehe - przyznałbyś lepiej uczciwie, że nie lubisz ciężkiego łojenia (metalu, punka, hc i wszystkich wynikowych) - bo 90% z tego prawdopodobnie plasowałoby się pod tę technikę... Sami frustraci gitarowi i głąby muzyczne? Odważne stwierdzenie - aczkolwiek bez pokrycia
Niewiele masz z taką muzą wspólnego, dlatego atawistycznie atakujesz co nieznane... Ot i cały sekret.
(11-17-2011, 01:49 PM)groza napisał(a): niedługo będę takie cuś nagrywał:
http://fatbellyfamily.pl/downloads/ddt3.mp3
Groza - czy Ty nie za bardzo się przejmujesz? Wg mnie i tak jest ok. Jak zadbacie z garowym o dobry puls to pójdzie... Poza tym im więcej będziesz grac tą techniką, tym bardziej będziesz zadowolony z wyników (nie potrzeba zaraz szukać odpowiedniego instrumentu) - ale to IMHO.
Liczba postów: 8284
Liczba wątków: 21
Dołączył: Jan 2011
Reputacja:
2
(11-19-2011, 01:40 AM)OMSON napisał(a): Sami frustraci gitarowi i głąby muzyczne? Odważne stwierdzenie - aczkolwiek bez pokrycia
jestem tego samego zdania. większość rzeczy gram pizzicato lub slapem, choć kostkowanie się zdarza, na potrzeby brzmienia. Jeżeli Alfik jesteś w stanie osiągnąć brzmienie kostkowania nie kostkując, chętnie posłucham
obrazki się zesrały.
Liczba postów: 778
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2010
Reputacja:
0
Cóż, osobiście Alfika nie znam, ale znam kilku ortodoksów podobnych w podejściu do niego Że piórko to blee i w ogóle obraza dla basu a ci co grają piórkiem to nie są prawdziwi basiści itd. Sam gram i palcami i kostką i wg mnie najważniejsze żeby to co sie gra trzymało sie kupy, pasowało do danej stylistyki muzycznej pod każdym względem. A czy osiąga się to grając palcamai, kostką, gwoździem albo np. kutasem nie ma większego znaczenia Liczy się końcowy efekt
ps: najbardziej podobają mi sie młodzi metalowcy spierający się Cliff czy Jason
Fender Highway One P Bass Custom - G&L Tribute L2500 - Ibanez SR 305DX - Ampeg SVT 2 Pro - Ashdown Little Giant 1000 - Ashdown MAG 414T - ART PS 4x4 PRO - MXR M80 - EBS MultiComp - EHX Steel Leather - Planet Waves CT 04 - Klotz FunkMaster
Ampeg B-HOOD # 23
P-BASS FANCLUB # 46
http://www.zbigniewforysband.pl/
Liczba postów: 8790
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
46
11-19-2011, 09:49 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-19-2011, 09:54 AM przez groza.)
Jason - zdecydowanie. To ten sam poziom co debata Jaco vs Miroslav
Liczba postów: 16400
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
3
Takie debaty powstały dużo wcześniej - Led Zeppelin, czy Deep Purple Dla mnie wybór jest prosty, ale bez hejtowania, bo to rzecz preferencji / gustu.
Gram na nerwach.
Liczba postów: 3078
Liczba wątków: 34
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
52
Kurcze chłopy czytajcie ze zrozumieniem...
1.
Napisałem, że ja kostki nie uznaje - to znaczy nią nie gram bo nie lubie - jestem ortodoksem wobec siebie - chyba mi wolno... a nie, że gardze muzykami którzy tak grają... po czym wkleiłem linki do kilku gości, którzy grają kością świetnie i których gre uwielbiam
Anthony Jackson ma dużo bardziej ortodoksyjne zdanie na temat slapu i co...
2.
Statystycznie niestety głównie kością grają niestety dużo słabsi technicznie muzycy - łatwiej tak grać bum bum usemki na początku kariery i łatwiej przesiąść się z gitary na której nam nie idzie w kapeli grającej własne piosenki rockowe, które dawno wymyślił ktoś inny... tej prawdy nie zmienicie podobnie jak tego, że podstawy gry na kontrabasie są dużo trudniejsze niż na basówce... choć do wirtuozerii doprowadza się gre na każdym instrumencie równie ciężko.
3. Szanuje ogromnie wirtuozów i sesyjniaków, którzy jak np Maciek Szczyciński wymiatają na kontrabasie jazzowe sola po czym biorą kostke i precla i napierdalają na przesterze tak, że większość tych którzy, tylko napierdalają kością na preclu bardzo mu zazdrości.
4. Dla jednych celem jest uniwersalność - dla innych w tym mnie rozpoznawalność swojej gry. Ja muszę wybierać. Tylko nieliczni do których mi niestety daleko potrafią być jednocześnie uniwersalni i rozpoznawalni...
5. Wszystkie techniki mają swoje ograniczenia - riff nagrany w pierwszym poście w prezentowanym tempie 120 jest dość trudno zagrać palcami i wymaga to raczej wielu lat ćwiczenia, natomiast nawet początkująca osoba w miarę sprawnie operująca kością powinna poradzić sobie z tym bez problemu.
6. Szacun dla Grozy, że chce mu się rozwijać nową technikę... on akurat nawet z palcem w odbycie zagrał by to z palca i by siedziało ale potrzebuje innego feelingu i brzmienia więc ćwiczy - bierzmy przykład.
7. Jeśli więc potrzebujemy feelingu kostki grajmy kością, jeśli brzmienia kości - grajmy kością, jeśli zaś kością gramy bo nie chce się nam doćwiczyć z palucha choć było by tak lepiej dla sprawy to bądzmy szczerzy wkrada się lamerka poprostu...
1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor
Liczba postów: 8284
Liczba wątków: 21
Dołączył: Jan 2011
Reputacja:
2
zwracam honor
obrazki się zesrały.
|