Wybór interfejsu audio
|
03-11-2015, 02:11 PM
Dobra, trafiła mi się okazja i kupiłem Focusrite'a:
Porównałem z DiGi003 bezpośrednio i stwierdzam, że zajebisty.
03-12-2015, 10:40 PM
Okazja czyli stary model?
http://nagrywamy.com/
Squier Precision MiJ SQ '84, Lester Precision, Ibanez Soundgear MiJ '91, Harley Benton PB-20, Fender Bassman SP3100, Carvin R600, TC Electronic BG250, Boss CS2
Nawet nie wiem, że jest kilka, ale ten jest made in 2014.
03-14-2015, 09:35 AM
Są najprawdopodobniej dwie wersje (według danych na stronie producenta), nowa wprowadzona po cichutku, z mniejszym wzmocnieniem wejściowym, bo na oryginale gitary nagrać się nie dało, a i z mikrofonem średnio.
http://nagrywamy.com/
Squier Precision MiJ SQ '84, Lester Precision, Ibanez Soundgear MiJ '91, Harley Benton PB-20, Fender Bassman SP3100, Carvin R600, TC Electronic BG250, Boss CS2
A to u mnie elegancko się basik wpina.
Czytałem właśnie podzielone opinie co do czułości gniazd, ale stwierdziłem, że w razie czego sprzedam.
03-22-2015, 11:40 AM
Bardziej przyszłościowym interfacem jest?
- usb+thunderbolt - usb+firewire - sam firewire - sam thunderbolt Myślę, że bardziej któryś z mixów
03-22-2015, 11:56 AM
Co masz na myśli? Jeśli 'jaki typ interfejsu podłącze do komputera za 20 lat', to pewnie coś z usb. Firewire w komputerach dla zwykłych użytkowników chyba odchodzi do lamusa. Z tego, co czytam coraz więcej pctów ma gniazdo thunderbolt, więc może pierwsza kombinacja?
03-22-2015, 04:17 PM
Czy ktoś miał styczność z interfejsami TASCAMa?
Są relatywnie tanie, a marka dość znana. Szczególnie interesuje mnie jakość preampów (w trójstopniowej skali: dobra/znośna/nie tykaj) i latencji na USB.
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
03-22-2015, 05:27 PM
(03-22-2015, 11:56 AM)fabol napisał(a): Co masz na myśli? Jeśli 'jaki typ interfejsu podłącze do komputera za 20 lat', to pewnie coś z usb. Firewire w komputerach dla zwykłych użytkowników chyba odchodzi do lamusa. Z tego, co czytam coraz więcej pctów ma gniazdo thunderbolt, więc może pierwsza kombinacja? Faktycznie, chodziło mi o to, ze latencja w steinbergu na usb trochę mnie "wkurza", gdy mam potencjomter mix utawiony na 50%-50% między inputem a DAW robi się jakby lekki oktawer w słuchwkach. Na razie mam kompa na USB w przyszłości planuje zmianę kompa i chce go kupić pod przyszły interface, czyli nie wiem czy brać firewire, czy thunderbolt. Czyli thunderbold-usb najsensowniej.
03-22-2015, 08:25 PM
(03-22-2015, 05:27 PM)Sebastian napisał(a): Faktycznie, chodziło mi o to, ze latencja w steinbergu na usb trochę mnie "wkurza", gdy mam potencjomter mix utawiony na 50%-50% między inputem a DAW robi się jakby lekki oktawer w słuchwkach.Ustaw porządnie tryb monitoringu w programie. Nie możesz słuchać jednocześnie direct i przez DAW, to pokrętło jest po to, żeby ślady odtwarzane szły z komputera a nagrywane z wejścia. Jakakolwiek by była latencja (nawet 1 próbka) to w Twoim ustawieniu byłaby kaszana. Obecnie thunderbolt ma najniższą latencję - aż strach Jeżeli to jest priorytetem, to wiadomo, ale dla basistów w sumie niekoniecznie. Trochę o latencji różnych interfejsów jest na blogu ze stopki.
http://nagrywamy.com/
Squier Precision MiJ SQ '84, Lester Precision, Ibanez Soundgear MiJ '91, Harley Benton PB-20, Fender Bassman SP3100, Carvin R600, TC Electronic BG250, Boss CS2
Dziś kończę przygodę z Tascamem US-16x08 - odsyłam do sklepu. Dlaczego? Cała historia: potrzebny mi był rackowy interface minimum 8-śladowy (wyposażenie sali prób), po dość przyjemnym kontakcie z modelem US-1800 padło że kupię nowszego Tascama US-16x08. Pierwszy zonk - brak płyty ze sterownikami w kartoniku (i to nie z winy sklepu czy dystrybutora), dalej - sterowniki TYLKO dla win 7 i 8.1 ani wsparcia dla leciwego lecz popularnego XP (nawet moja nówka sztuka Steinberg UR44 ma stery pod XP) ani dla nowego win X, no i finalnie - interface jest na rynku od prawie roku a sterowniki to wielka loteria - u jednych działa u innych nie działa, mojego leciwego (lecz spełniającego wymagania sprzętowe) laptopa obciąża w 100% (Steinberg UR44 nie obciąża wcale podobnie jak mój główny sprzęt - Mackie 1640i) uniemożliwiając jakąkolwiek pracę. Pomogło trochę podłączanie pod port USB 3.0 (!) ale ...niewiele, okrutne dropy, niedorzeczna latencja i wiele wiele innych problemów - testowałem na 3 laptopach (Core2duo - 100% obciążenia, nie da się pracować, i5 - 30% obciążenia nie da się pracować, i7+usb 3.0 5% obciążenia "out of sync" przy nagraniach wielośladoych, ponadto we wszystkich przypadkach nie działało odtwarzanie dźwięku z przeglądarki i winampa, nawet nowe sterowniki nie naprawiły sytuacji). Jednym slowem interface nadaje się tylko jako podstawka pod piwo. Unikać, lub testować przed zakupem czy aby na pewno będzie działał (i nie obciążał niedorzecznie systemu). Moja ocena 1/10. PS: Support Tascama nie odpisał na żadnego mojego maila a na facebookowym profilu świeci oczami że niby nie wie że jest jakiś problem ze sterownikami :-)
poczytajcie jeszcze tutaj: http://www.tascamforums.com/threads/us-1...upts.3102/
Ibanez Roadstar II --> Ampeg SVT-III / SVT-200T --> Ampeg SVT-410HE
/pozostało nauczyć się na tym grać/
08-11-2015, 01:06 PM
08-12-2015, 10:34 AM
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości