Lutnictwo
(09-16-2012, 08:07 AM)dzbanek napisał(a): Zamiast brnąć w jałowe spory, może ktoś z kolegów wie gdzie kupić bezbarwny lakier który przyda się do plakierowania szyjki Fendera RI '51 po ewentualnej wymianie progów.
Ja osobiście używam poliuretanowy Hartzlack, parkietowy, półmat. Z pistoletu wychodzi piękna, delikatnie połyskująca satyna, a poza tym jest bardzo twardy, bo to lakier parkietowy. Przed lakierem warto przeleciec kaponem, żeby drewno nie ciemniało.
Odpowiedz
Mam coś takiego jak na Twoim awatarze. Wydaje mi sie, że to lakier nadaje ten specyficzny zółty odcień, no i jest polerowany na wysoki połysk.
Odpowiedz
No to psiknij to błyszczącym Wink
Odpowiedz
Sam tego nie będę robił. Chodziło mi oodpowiedni odcień lakieru, żeby po operacji wymiany progów główka nie odbiegała kolorem od reszty szyjki z której lakier trzeba bedzie zdjąć przed nabiciem nowych progów.
Odpowiedz
(09-12-2012, 06:59 AM)OMSON napisał(a): Reasumujac: pusta brzmi całkiem poprawnie, prosiłeś o najniższą wysokość strun bez fretbuzza - spełniają je wszystkie poza B, która szybciej wygasa i ma fretbuzz. Wniosek? Wink Weź imbusa i pokręć na siodełku w mostku pod struną B - zrób wyżej (do zaniku fretbuzza jak łapiesz na progach).

Zrób to (nie narzekając, że za wysoko) i napisz tutaj, co zaobserwowałeś w kwestii wyrównanego brzmienia wszystkich strun? Emotka_2755

(być może niczego nie trzeba modyfikować, poza przyzwyczajeniami)

No i miales racje! Cholera, jakie to proste bylo!
Podnioslem troche siodelko struny B i juz dzwiek byl troche lepszy Smile Zobaczylem tez, ze struna B byla na rowni ze struna E, a powinna byc troche wyzej (przynajmniej tak mnie uczyli). Wiec dalem ja troche wyzej niz E.
Zeby byla jasnosc, sustain sie nie poprawil, struna nadal szybko robi sie glucha (pusta wybrzmiewa tak samo dlugo jak inne, na najnizszych dzwiekach tez jest w miare normalnie, gluchnie bardzo od 5 progu)...ale zniknela znaczna czesc tego brzeczenia, ktore jednak bardzo denerwowalo.

Jak sie zabiore za zrobienie tego basu to powaznie pomysle nad progiem zerowym, tak jak niektorzy z Was mowili. Uwazam, ze zamiast zwyklego progu moznaby dac jakies siodelko, sadze, ze duzo by to dalo.
Odpowiedz
Fabian, Viking: przecież Błażej nawet napisał "IMO" więc to jego własna opinia. I ma do niej prawo. Tak jak ja mam prawo się nie zgadzać i nagrać dobrze brzmiący album, na basie, za który Ned jest częściowo odpowiedzialny Wink

Element: no to cięższe siodełko (czyli mocowanie strun), solidny, gruby próg zerowy i poprawione nabicie progów..
a potem konkretny setup u kogoś, kto lubi przyłoić w B, bo imho ciut trzeba by powalczyć z reliefem (gaśnie raczej w niskich pozycjach niż wysokich, prawda?)
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
No wlasnie nie, jest tak jak napisalem. Gasnie w wysokich pozycjach, a nie w niskich.

Teraz bede wiedzial i pamietal o grubszych progach - nigdy nie sadzilem, ze to ma az takie znaczenie. Dowiedzialem sie czegos nowego, a ze mam specyficzne wioslo, to musze chyba zaczac sie go sam uczyc, co, jak i gdzie.
Poogladalem dokladnie takze Status'a z kazdej strony i tam wlasnie widze potezne, grube progi (2x wieksze i grubsze niz u mnie!). To tez na pewno robi swoje.
Na pewno bedzie wymieniana podstrunnica, mostek i czesc glowkowa, wiec pewnie pozwoli to usunac niedociagniecia fabryczne. Moze nawet pozwoli na wieksze obnizenie akcji strun, bez fretbuzza.

Podziekowania za sugestie i porady! Emotka_2755

Odpowiedz
(09-16-2012, 10:06 AM)Element napisał(a): No i miales racje! Cholera, jakie to proste bylo!
Podnioslem troche siodelko struny B i juz dzwiek byl troche lepszy Smile Zobaczylem tez, ze struna B byla na rowni ze struna E, a powinna byc troche wyzej (przynajmniej tak mnie uczyli).

No to brniemy dalej Wink Popatrz na gryf od stron krawędzi i sprawdź, czy masz krzywiznę (jeśli nie masz - to pokręć prętem regulacyjnym tak, żeby jednak troszkę była). Następnie podnnoś strune B jeszcze wyżej na siodełku mostka. Sprawdzaj (po uprzednim nasytrojeniu instrumentu), co się zmieniło w kwestii fretbuzza i wygasania dzwieku na kolejnych pozycjach idąc w górę (jeśłi wysoko ustawiona struna zacznię wreszczie brzmieć, nie zapomnij pokręcić pickupami tak, żeby je lekko podnieść od strony struny B). Postaraj się ustawić ten instrument, zanim zaczniesz pompować hajs... I pamiętaj o najważniejszym: jak coś ma być dobrze, najlepiej zrób to sam Emotka_2755
Odpowiedz
(09-16-2012, 09:25 AM)dzbanek napisał(a): Sam tego nie będę robił. Chodziło mi oodpowiedni odcień lakieru, żeby po operacji wymiany progów główka nie odbiegała kolorem od reszty szyjki z której lakier trzeba bedzie zdjąć przed nabiciem nowych progów.

Daj później znać ile Cię ta operacja wyniosła.
Odpowiedz
(09-15-2012, 11:12 PM)Viking napisał(a):
(09-15-2012, 10:45 PM)Fabian napisał(a): Zaczynam rozumiec Groze.

+1
Niby kazali olewać, podchodzić z dystansem do niektórych postów, ale czasami się, po prostu, kurwa, nie da... i chyba czas spierdalać...

Stary - co Ty pizda jesteś? mrgreen Daj spokój Big Grin
Odpowiedz
(09-16-2012, 08:08 PM)OMSON napisał(a): No to brniemy dalej Wink Popatrz na gryf od stron krawędzi i sprawdź, czy masz krzywiznę (jeśli nie masz - to pokręć prętem regulacyjnym tak, żeby jednak troszkę była). Następnie podnnoś strune B jeszcze wyżej na siodełku mostka. Sprawdzaj (po uprzednim nasytrojeniu instrumentu), co się zmieniło w kwestii fretbuzza i wygasania dzwieku na kolejnych pozycjach idąc w górę (jeśłi wysoko ustawiona struna zacznię wreszczie brzmieć, nie zapomnij pokręcić pickupami tak, żeby je lekko podnieść od strony struny B). Postaraj się ustawić ten instrument, zanim zaczniesz pompować hajs... I pamiętaj o najważniejszym: jak coś ma być dobrze, najlepiej zrób to sam Emotka_2755

Dzieki za rady, ale na tym etapie chyba juz sobie daruje - po prostu boje sie cokolwiek robic z pretem, nie chce nic uszkodzic lub zepsuc (zeby sie nie okazalo, ze potem juz nawet odratowac sie nie da).
Za to wiem, o co mam prosic jak bede z wizyta u lutnika. Moge juz konkretnie powiedziec co i jak ma zrobic Smile
Odpowiedz
(09-18-2012, 11:19 AM)Element napisał(a): Dzieki za rady, ale na tym etapie chyba juz sobie daruje - po prostu boje sie cokolwiek robic z pretem, nie chce nic uszkodzic lub zepsuc (zeby sie nie okazalo, ze potem juz nawet odratowac sie nie da).
Za to wiem, o co mam prosic jak bede z wizyta u lutnika. Moge juz konkretnie powiedziec co i jak ma zrobic Smile

Moim zdaniem niepotrzebnie się obawiasz:
http://www.youtube.com/watch?v=te44eWXd9...re=related
http://www.youtube.com/watch?v=ZNfm9Trt97w
http://www.youtube.com/watch?v=rJD_6qcUh...re=related

Zdając się na lutnika odbierasz sobie możliwość regulacji pod własne preferencje (a każdorazowa korekcja - to możliwość zarobku przez niego). Po drugie - odbierasz sobie możliwość dogłębnego zapoznania się z własnym instrumentem, "wyczucia go". Setup to kwestia indywidualna i powinien być traktowany jak własne bokserki (chyba, że lubisz pożyczać kolegom) Wink Nie podzielam podejścia "jam jest muzyk - chce tylko grać". To bzdura. Elementarne sprawy należą do użytkownika (w każdej dziedzinie).
Odpowiedz
Na pewno masz racje! Musze tylko przestac sie bac, ze cos popsuje i zaczac pomalutku sobie dlubac z gitarka Smile

Dzisiaj bawilem sie w nagrywanie. Wszystko przygotowane moze nie profesjonalnie, ale za to przyzwoicie. Nagrywalem u znajomego, na programie Reaper. Korzystalem z wtyczek imitujacych wzmacniacze i kolumny Trace Elliot, Gallien i pare jakis no-name'ow.
Powiem tak, w nagraniu (tak samo jak i przy grze na wzmaku) struna B odzywa sie lepiej niz z dechy. Tzn, ze znika ten cholerny fretbuzz. Struna B niestety nadal szybko gluchnie
...ale zauwazylem podczas nagran i ostatnich prob, ze brzeczenie slyszalne jest tylko przy grze na sucho Smile
Odpowiedz
(09-18-2012, 08:36 PM)Element napisał(a): Dzisiaj bawilem sie w nagrywanie. Wszystko przygotowane moze nie profesjonalnie, ale za to przyzwoicie. Nagrywalem u znajomego, na programie Reaper. Korzystalem z wtyczek imitujacych wzmacniacze i kolumny Trace Elliot, Gallien i pare jakis no-name'ow.
Powiem tak, w nagraniu (tak samo jak i przy grze na wzmaku) struna B odzywa sie lepiej niz z dechy. Tzn, ze znika ten cholerny fretbuzz. Struna B niestety nadal szybko gluchnie
...ale zauwazylem podczas nagran i ostatnich prob, ze brzeczenie slyszalne jest tylko przy grze na sucho Smile

To normalne Smile Natomiast głuchniecie struny B możesz zlikwidować tylko ustawiając setup (spróbuj małymi kroczkami i słuchaj co się dzieje) Wink

Z darmowych emulacji spróbuj tego:

http://www.igniteamps.com/en/audio-plug-ins

(SHB-1 head i opcjonalnie basowego TubeScreamera TS-999 - ale jak coś, ustawiaj go w torze FX PRZED headem) Emotka_2755

Potrzebujesz jeszcze odpowiedzi impulsowej paczki. Proponuję darmowy impulse loader KeFir: http://www.softpedia.com/progDownload/ke...55996.html
lub LePaulin LeCab2: http://lepouplugins.blogspot.com/

I darmowe impulsy np:
http://dl.dropbox.com/u/1218523/Noisevau...20Cabs.rar


Odpowiedz
Panowie - siodełko w moim fretlessie okazuje się być źle nacięte, w związku z czym nadaje się do wymiany. Pytanie - z jakiego materiału rzeczone siodełko robić - podstrunnica hebanowa to może heban? Jakieś inne propozycje?
"...Slam that bass and make it sing
Give those strings that rip 'n zing..."

GMR Tribal 5 NTB Custom -> Laboga Cables->Eden WT400 plus-> TC Electronic RS 210
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 16 gości