G&L B-HOOD

[Burning]

G&L nie jest u nas popularny.
Ludzie pewnie widzieli nówki Tribiute tańsze, niż ten staroć, więc po co przepłacać

[miklo]

mahoniowy L-2000

Chodzi mi o L2000 E Były właśnie mahoniowe.

[Burning]

***j się znam, w nogach śpię

[ketchup_lagodny]

Na próbkach penda ten egzemplarz brzmiał jakos dziwnie. Zupelnie jakby nie GL. Bez tego fajnego charakteru. Moze to nagranie tylko.

[Burning]

Kupiłem na podstawie próbki - mega mi się podobało to "ciśnienie" w dole. Takie "preclowe".
W slapie średnio imho gadał, ale ja nie umiem grać slapem (przez co nie wykorzystywałem potencjału mojego byłego Jazza).

[pyetya]

Ten G&L jest baaardzo fajnym instrumentem a miałem okazję na nim trochę pohałasować (na tym konkretnym egzemplarzu). Bardzo wygodny gryf - zresztą ergonomicznie L2000 jest super. Na szczęście dla mojego portfela moje umiejętności i faktyczne potrzeby nie usprawiedliwiają trzeciego basu w domu

[zwinny]

Na próbkach penda ten egzemplarz brzmiał jakos dziwnie. Zupelnie jakby nie GL. Bez tego fajnego charakteru. Moze to nagranie tylko.

odniosłem dokładnie takie samo wrażenie, z tego co pamiętam dość ciemne brzmienie, ale ja oscyluję w zupełnie innych klimatach niż Burn, więc i preferencje brzmieniowe mamy odmienne. niech służy!

[Munch]

Fajny kuźwa
Burn, nie wiem jak w teraźniejszych Tributach, ale jeszcze parę lat temu inaczej wykańczali szyjkę - na satynę. No ni wuja, no nie trzymało się tego w łapach jak wersję z US&A.

[Burning]

Ty masz jesionowca, prawda?
Możnaby kiedyś porównać

[Munch]

Tak, jesion. Ano możnaby, z tym że mój już dawno rozegrany w drop C

[Burning]

Mój będzie blisko, bo w D

[PHANTOM]

Fajny, fajny. Ciesze sie, ze dzieki mnie mozesz spelniac swe marzenia

[Burning]

A Ty dzięki mnie

[PHANTOM]

Okaze sie dopiero

[Burning]

Niemniej jest radość.. z zapłaconego ZUSu