06-08-2012, 07:47 AM
Łoszkurna. SB2 jest mistrzowki (z próbek na yt niestety tylko go kojarzę). Dla mnie bomba. A nie możesz zatrzymać obu?
Gram na nerwach.
G&L B-HOOD
|
06-08-2012, 07:47 AM
Łoszkurna. SB2 jest mistrzowki (z próbek na yt niestety tylko go kojarzę). Dla mnie bomba. A nie możesz zatrzymać obu?
Gram na nerwach.
06-08-2012, 07:54 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-08-2012, 08:02 AM przez bunialski.)
Tzn to jest SB2 1st gen. a generacji było trzy. Niewiele filimików jest z tym basem.
W łapie leży jak Fender 1963. Co ciekawe to korpus klonowy tak jak podstrunnica, ładnie rezonuje i jest zajebiście lekki. Nowe gitary Fendera i Musicmana to parodia w porównaniu z wczesnym G&L-em. ( sorry no offence). Na zatrzymanie obu nie ma szans bo aktualnie czekam na L2000 z pierwszego roku produkcji tej gitary czyli z 1981 roku. Dojdzie za dwa tygodnie. Na punkcie tookaya z początku produkcji mam chorobę od dawna... Edit: Bez kitu, zaczyna się potwierdzać to że wczesne G&L-e mają podobną jakość jak wczesne Fendery z czasów Leo i Georga, w końcu ręczna robota. Co tu się dziwić, to był Powrót Króla. Inna sprawa że prawie niezauważony
Mesa Boogie D-180 --> 2x Mesa Boogie 1x15 RR--> G&L L2000 1981'--> kable Mogami --> MXR M-80 --> Darkglass B3K --> TC Electronic Corona Chorus --> Rotosound Swing 66
http://www.inkwizycja.pl/ https://www.facebook.com/InkwizycjaZespol/info http://www.sertyzur.bandcamp.com http://www.facebook.com/sertyzur
06-08-2012, 07:59 AM
Mnie się rozchodziło o te nagranie:
Dla mnie boskość. Wrzucałem zresztą dawno temu w wątek o zajebistych brzmieniach...
Gram na nerwach.
06-08-2012, 08:03 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-09-2012, 12:17 PM przez bunialski.)
O tak, tak. To jest to Miklo. Mam to samo tylko białe... uhmm... żółte.
Jest cholernie klarowny, ale może go doje*ać tak że robi się cholerny agresor jeśli chcesz. Dodatkowo jest cholernie szybki, gryf zajebiście sprężynuje struny. Piękny radius. Najlepsze jest to że to jest School Bass (SB) i za mniejsze pieniążki miał oferować dobrą jakość. Fajne tam szkoły mają...
Mesa Boogie D-180 --> 2x Mesa Boogie 1x15 RR--> G&L L2000 1981'--> kable Mogami --> MXR M-80 --> Darkglass B3K --> TC Electronic Corona Chorus --> Rotosound Swing 66
http://www.inkwizycja.pl/ https://www.facebook.com/InkwizycjaZespol/info http://www.sertyzur.bandcamp.com http://www.facebook.com/sertyzur
06-09-2012, 12:17 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-09-2012, 05:25 PM przez bunialski.)
Oto i ona. Chyba się zakochałem.
Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us
Mesa Boogie D-180 --> 2x Mesa Boogie 1x15 RR--> G&L L2000 1981'--> kable Mogami --> MXR M-80 --> Darkglass B3K --> TC Electronic Corona Chorus --> Rotosound Swing 66
http://www.inkwizycja.pl/ https://www.facebook.com/InkwizycjaZespol/info http://www.sertyzur.bandcamp.com http://www.facebook.com/sertyzur
06-09-2012, 02:03 PM
Instant boner!
06-09-2012, 02:37 PM
Wyjebiście się prezentuje!
Ale stawiam dwa pierogi (ciepłe), że opieranie palca na przystawce do wygodnych nie należy.
06-09-2012, 04:01 PM
Pitolenie Zakwas. Wygodne bankowo - tak samo jak w L2000. Dla mnie niewygodne są te kanciaste kloce w Fenderze na przykład
bunialski - rewelka wiosło. Masakryczna rewelka
Gram na nerwach.
06-09-2012, 05:24 PM
pięęęęękny............... O_____O
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle
06-09-2012, 05:29 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-09-2012, 05:33 PM przez bunialski.)
Ten bas to najszybszy, czyt. najwygodniejszy bas jaki miałem w ręku. Samograj.
Najwięjksze zaskoczenie, można ustawić brzmienie zbliżone do Sterlinga. Na pikapie przy gryfie sterydziarski P-bass z lekkim overdrivem. Najczęściej jednak gram na obu pikapach naraz, super śpiewna gorka i superczytelny dół. Na lampowej Mesie warczy jak wściekły pies. Acha i pikapy mają bardzo mocny output, wzmaniacz ściszam bardziej niż zwykle i volume wycofany na gitarze. Ogromny zapas mocy.
Mesa Boogie D-180 --> 2x Mesa Boogie 1x15 RR--> G&L L2000 1981'--> kable Mogami --> MXR M-80 --> Darkglass B3K --> TC Electronic Corona Chorus --> Rotosound Swing 66
http://www.inkwizycja.pl/ https://www.facebook.com/InkwizycjaZespol/info http://www.sertyzur.bandcamp.com http://www.facebook.com/sertyzur
06-09-2012, 09:09 PM
(06-09-2012, 02:37 PM)zakwas napisał(a): Ale stawiam dwa pierogi (ciepłe), że opieranie palca na przystawce do wygodnych nie należy. 15 minut roboty z kawalkiem drewna i pilnikiem
fender -> fender -> fender
06-09-2012, 09:34 PM
Ja nie mam z tym problemów kciuk mi chodzi po desce.
Czasem opieram o pikap, w tym basie żadnych zastrzeżeń. Czasem o struny E,A. Mogę równie dobrze paluch opierać o dechę i też będzie bez różnicy dla mnie.
Mesa Boogie D-180 --> 2x Mesa Boogie 1x15 RR--> G&L L2000 1981'--> kable Mogami --> MXR M-80 --> Darkglass B3K --> TC Electronic Corona Chorus --> Rotosound Swing 66
http://www.inkwizycja.pl/ https://www.facebook.com/InkwizycjaZespol/info http://www.sertyzur.bandcamp.com http://www.facebook.com/sertyzur
06-09-2012, 10:25 PM
Chodzi o to, ze G&Lowe pickupy nie są odstające tak jak w 99% innych basów
Załatwiłem to kawałkiem drewna (pomalowanym lakierem do paznokci, zeby bardziej przypominało w dotyku pickup) ktory trzyma sie na dwoch górnych śrubach pickupa. Problem znika. Gdzies chyba nawet wrzucalem fotke tego
fender -> fender -> fender
06-09-2012, 10:31 PM
(06-09-2012, 09:09 PM)Bolem napisał(a):(06-09-2012, 02:37 PM)zakwas napisał(a): Ale stawiam dwa pierogi (ciepłe), że opieranie palca na przystawce do wygodnych nie należy. No może i tak, ale z tego co pamiętam to najwygodniejsze to one nie są. Ale żrą chociaż. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|