TC ELECTRONIC - wszystko o.
#1
No właśnie.

Ktoś takie różne ma, używa, może wyrazić opinie ?

W ostatnim namberze wtopgitar pan redaktor Warda entuzjastycznie opisuje nowe kombo o podobno świetnym brzmieniu, dużych możliwościach, wystarczającej głośności, a przy tym zatrważająco niskiej wadze i cenie.

Ciekawe, czy to rzeczywiście takie fajne ?

http://www.tcelectronic.com/bg250.asp

[Obrazek: bg250-persp-thumb.png]

Ja macałem tylko taką tanią paczkę 210 z logo TC, i w zasadzie - zwłaszcza przy relacji jakość - cena - poza tym, że basrefleksy do tyłu, to gadało całkiem całkiem.
Odpowiedz
#2
Rainbow 
(07-18-2012, 11:52 AM)Sobass napisał(a): W ostatnim namberze wtopgitar pan redaktor Warda entuzjastycznie opisuje nowe kombo o podobno świetnym brzmieniu, dużych możliwościach, wystarczającej głośności, a przy tym zatrważająco niskiej wadze i cenie.

Wskaż mi jakikolwiek grat z tej gazety, który nie byłby opisywany w samych superlatywach...
Odpowiedz
#3
Zaletą tego comba jest to, że ma wejście dla pedałów. Smile

http://www.sonicstate.com/news/2012/03/2...lectronic/
Fender Jazz Bass Deluxe FMT5 => MM Stingray5 => Cort GB5 Custom => Aguilar TH700 + PTC Audio Lil'B 115 + 112


Odpowiedz
#4
Ja bym olał z całym szacunkiem dla skillsów pana Wardy jego recenzje. To praktycznie sam lukier i zero konkretów
Ibanez Blazer-Maruszczyk Elwood--AMP BH420--112 NoisyBox(Fatailpro)--Aphex Punch factory-Chaos Hotcake drive.
Odpowiedz
#5
Ja macałem tylko kombo BG500. Nie powaliło mnie. Ani troszkę. Macałem wersję na głośniku 15" i 2x10".
Gram na nerwach.
Odpowiedz
#6
BH500 + BC210 = kupa nad kupami. Już kombo MegaAmpa lepiej grało nie mówiąc o Hartke i Ashdownie.
Odpowiedz
#7
uważam, że w tej cenie nie można kupić nic lepszego. BG250 jeszcze nie macałem, ale na bank będzie miał mniejszy zapas mocy, a więc i kopa mniej. ale żeby zaraz kupa nad kupy... postawiłem to obok EA Micro, thunderfunka 750A i Edena WTX260. Edena wciągnęło nosem.

mnie ciekawi ta mała główka BH250. to ma ponoć kosztować koło tysia brutto...

(07-18-2012, 01:19 PM)Dex napisał(a): BH500 + BC210 = kupa nad kupami. Już kombo MegaAmpa lepiej grało nie mówiąc o Hartke i Ashdownie.

-------------------------------------

Kliknij, aby posłuchać mojej debiutanckiej EPki!

[Obrazek: dsc_3190_cover%20photo_300.jpg]

www.facebook.com/bartozziofficial

www.bartozziproject.com

www.facebook.com/bartozziproject
Odpowiedz
#8
http://www.thomann.de/pl/tc_electronic_bh250.htm

BH500 miał niesamowitego muła. Ogrywałem zarówno na jazzie jak i na specu. Na jazzie brzmiało jakby struny miał baaaardzo stare, brak górki i dynamiki a na specu sam pusty dół zostawał. Po próbkach w necie chciałem go brać ale po ograniu już niekoniecznie.
Odpowiedz
#9
no nie porownujmy tego edena do tf i ea;d

Przewaznie w gazetach jest tak ze musza pisac cukierki, jak jest naprawde dupa to pewnie nie zgadzaja napisac sie nic;d mozna szukac podtekstow ew.
Odpowiedz
#10
Ja ze swojej strony jestem posiadaczem kolumny RS210 i jestem bardzo zadowolony Wink.
"...Slam that bass and make it sing
Give those strings that rip 'n zing..."

GMR Tribal 5 NTB Custom -> Laboga Cables->Eden WT400 plus-> TC Electronic RS 210
Odpowiedz
#11
Combo BG250 właśnie wczoraj do mnie dotarło z thomanna. Kupiłem w ciemno, bazując tylko na kilku recenzjach youtube i demo Uriaha Duffy. Miałem kupić Phil Jonesa flight case, jako lekkie combo na chałturki, jednak wybrałem to, jako tańsze, niewiele cięższe (16 kg!) i mocniejsze (i z tego co piszą dużo głośniejsze). Poza tym ciekawość mnie zrzerała o co chodzi z tymi efektami ładowanymi ze smartfona!

Grałem jakieś 90 minut wczoraj sam. Jeśli chodzi o jakość do ceny to totalny wypas! Za taką cenę nie wyobrażam sobie lepszego sprzętu. A pomijając cenę, to nadal uważam że to całkiem dobry sprzęt. Zaznaczam, że do popu, chałturek lub lekkiego rocka (może nawet trochę mocniejszego). Jazzmanom odradzam. Dół jest trochę niewyraźny i brzydki, ale lepszy niż w moim starym combie Edena. Poza tym nie mam zastrzeżeń do barwy - środek i góra ładne, nie natarczywe nawet jak się podbije. EQ jest dość sprytne, bo podbija jedno pasmo, a jak się wycina, to już inne pasmo. Muszę przyznać, że to działa. Choć lepszy byłby semi parametryczny EQ, ale chyba chcieli ograniczyć gałki. Symulacja lampy jest według mnie naprawdę dobra. Przełączałem pomiędzy Ampegiem SVT Cl, a tym combem i jestem pod wrażeniem symulacji lampy. Można ustawić od lekkiego nasycenia to driveu i brzmi prawdziwie. Będę pewnie cały czas używał lekkiego driveu, bo dzięki temu bardziej się przebija. Sekcja TonePrint to już jest naprawdę wypas! Zainstalowałem aplicację TC na komórce i teraz przesyłam różne efekty przykładając telefon do przetwornika! Na razie TC oferuje bardzo ładne chorusy i flangery, takie sobie octawery i fajne wibrato. Będzie też drive i delay. Jeszcze nie ma żadnego pogłosu. Ale wszystkie efekty gratis! Zmieniasz kiedy chcesz, nawet między numerami na koncercie (może nawet w trakcie, jeśli jesteś kozak!).

To tak wstępnie po pierwszym ograniu. Jutro mam próbę więc może w sobotę napiszę więcej. Ale póki co jestem bardzo pozytywnie nastawiony.
Odpowiedz
#12
(07-19-2012, 05:49 AM)piekut51 napisał(a): Ja ze swojej strony jestem posiadaczem kolumny RS210 i jestem bardzo zadowolony Wink.

też mam RS210 i jest bardzo OK
Odpowiedz
#13
a ja tęsknie za Phil Jones!!!...jak mi ktoś kiedyś mówił ,"...za jego audiofilskie walory brzmieniowe..." Sad
mayo Patriot+(laboga,korg dtr-2000,dbx 160A)+SWR Mo'BASS+GOLIATH III
Odpowiedz
#14
Wypowiedź Nicka Beggsa dla czerwcowego Teraz Rocka w rubryce TECHNICZNA EKSTAZA:

"Moim najnowszym nabytkiem jest TC Electronic 450 RH, głowa basowa i głośniki. To przełomowa rzecz w dziedzinie basowego backline'u. Ze względu na dużą ilość możliwości świetną wielozakresową kompresję pozwala przebić się każdej nucie. Inżynierowie produkcji i realizatorzy go uwielbiają".
Odpowiedz
#15
(07-19-2012, 04:03 PM)Sobass napisał(a): "Moim najnowszym nabytkiem jest TC Electronic 450 RH, głowa basowa i głośniki. To przełomowa rzecz w dziedzinie basowego backline'u. Ze względu na dużą ilość możliwości świetną wielozakresową kompresję pozwala przebić się każdej nucie. Inżynierowie produkcji i realizatorzy go uwielbiają".

hahahahhaha

"grałem wczoraj koncert i nagłośnieniowiec podniecał się TC 450 RH"

"byłem w zeszłym tygodniu w studiu i realizator zapytał, dlaczego nie mam TC 450 RH Sad"
fender -> fender -> fender
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości