Fender B-HOOD

[crazy]

no ja mam jedną blachę i już ją odkręciłem

[Martins]

Japoniec. Co do blach to pewnie kwestia przyzwyczajenia, chociaż ja też je ściągnąłem

[Mateusz]

Zajebisty i pieknie grajacy japoniec zadowowy dżezbas!

[Martins]

Zajebisty i pieknie grajacy japoniec zadowowy dżezbas!

W koncu od Ciebie zanabyty wiec musi brzmiec :-) . Słychac to zwłaszcza na Twoich probkach pod świetnym wzmakiem. Jak już wcześniej napisałem nagram jakieś próbki jak go ustawię na nowych sznurkach. Może jutro mi się uda.

[Krulik]

Proszę o numerek na mojego obitka Wczoraj uzbroiłem go w Ernie Ball'e więc może coś wrzucę celem prezentacji brzmieniowej w dziale wiadomym.

Znam ten bas bardzo dobrze, zagrałem na nim kilka jamów i jeden pełny koncert, wtedy miał jeszcze na pokładzie Badassa II, klucze Hipshota i pickupy SD SJB-1. Bardzo, bardzo zacny instrument. Gratuluję!

[Paul]

Tez go widzialem na allegro, za 2200 chyba poszedl z hipshotami i badassem. Wyjales je i bedziesz moze sprzedawac?

[Świniak]

Proszę o numerek na mojego obitka Wczoraj uzbroiłem go w Ernie Ball'e więc może coś wrzucę celem prezentacji brzmieniowej w dziale wiadomym.

Znam ten bas bardzo dobrze, zagrałem na nim kilka jamów i jeden pełny koncert, wtedy miał jeszcze na pokładzie Badassa II, klucze Hipshota i pickupy SD SJB-1. Bardzo, bardzo zacny instrument. Gratuluję!

Byłem właścicielem tego basu przez 5 ostatnich lat. Jak miałem w nim Seymour Duncany, Badassa II i Hipshoty to serio zabijał, wykorzystywałem full potencjału tego wiesła. Po wyjęciu wszystkich fajności to nie wiem. Nie mniej jednak, gratuluję i niech służy . Mam nadzieję, że wciąż jest taki fajny, jaki był jak go sprzedałem Mateuszowi.

Wymieniłem go na Laklanda .

EDIT:

Szkoda, że nikt go nie chciał, jak wystawiałem po taniości ze wszystkmi bajerami na pokładzie:

http://allegro.pl/fender-jazz-bass-62-ri...26712.html

[billbo]

Pytanie do znawców.
Lepiej kupić squiera 77 vintige czy dorzucić trochę i brać moderna J-bassa ?

Może nie znawca ze mnie, ale grałem na VM '70 i modernie obok siebie. Na szybko, to Squier jest typowym jazzem, natomiast modern z tymi humbami się, jak dla mnie zatykał. Taki słoń w składzie porcelany. Nawet sam MM pod mostem nie ma w sobie żadnej lekkości/ śpiewności. Mimo mocnego sygnału był jakiś stłumiony, jak na moje ucho.

[Krulik]

A Squier by Fender pasuje do tego bractwa?
Jeśli tak to oto mój Squier by Fender P-Bass '89 MIJ

Swoją drogą - jak się sprawuje? Trochę za nim tęsknię, fajnie ten Precelek grał

[Martins]

Tez go widzialem na allegro, za 2200 chyba poszedl z hipshotami i badassem. Wyjales je i bedziesz moze sprzedawac?

Trzeba by zapytac Mateusza.

Proszę o numerek na mojego obitka Wczoraj uzbroiłem go w Ernie Ball'e więc może coś wrzucę celem prezentacji brzmieniowej w dziale wiadomym.

Znam ten bas bardzo dobrze, zagrałem na nim kilka jamów i jeden pełny koncert, wtedy miał jeszcze na pokładzie Badassa II, klucze Hipshota i pickupy SD SJB-1. Bardzo, bardzo zacny instrument. Gratuluję!

Byłem właścicielem tego basu przez 5 ostatnich lat. Jak miałem w nim Seymour Duncany, Badassa II i Hipshoty to serio zabijał, wykorzystywałem full potencjału tego wiesła. Po wyjęciu wszystkich fajności to nie wiem. Nie mniej jednak, gratuluję i niech służy . Mam nadzieję, że wciąż jest taki fajny, jaki był jak go sprzedałem Mateuszowi.

Wymieniłem go na Laklanda .

EDIT:

Szkoda, że nikt go nie chciał, jak wystawiałem po taniości ze wszystkmi bajerami na pokładzie:

http://allegro.pl/fender-jazz-bass-62-ri...26712.html

Dzięki za prawdziwą historię tego basu.

[Świniak]

Gdybyś miał więcej pytań na jego temat to zapraszam tutaj. Gitara była moim oczkiem w głowie od marca 2006 roku i znam każdy jej detal, modyfikację, obicie i chętnie "wyprostuję" Twoją obecną wiedzę na temat tego basu.

A kolega Mateusz to mi bardzo nieładnie właśnie pocisnął na privie i kazał kasować mojego posta więc stwierdziłem, że warto upublicznić kwestię. Miałem olać, ale nie lubię jak ktoś mówi do mnie, że gram "nie fair", kiedy chyba sam coś nakombinował.

Zapraszam forumowiczów do pytań i udziału.

[Mateusz]

Przepraszam, ale chyba to moja sprawa za ile kupiłem gitarę i za ile ją sprzedałem. Nawet jakbym ją kupił za 1500zł to moja sprawa że sprzedałem ją 1000zł drożej i nie wiem co złego w tym, że sprzedałem bas z kluczami i mostkiem wilkinsona i na pickupach fendera (za to też musiałem zapłacić prawie 400zł), po standardowej cenie japońskich fenderów (2500zł + blachy). Także teoretycznie na basie straciłęm 200-300zł, ale za to miałem z niego fajny hardware. Bas nie ma żadnych śladów po modyfikacji, klucze są praktycznie 1:1 jak do hipshota (różnia się w 2-3 miejscach o 0,5mm) i mostek jest taki jak pierworodny + mosiężne siodełka. Gitara była w perfekcyjnym stanie technicznym i nie mam sobie nic do zarzucenia, Hardware poszedł do mojego fendera 1974 usa.



PS. Świniak napisałem Ci na PW, że to co napisałeś brzmi jakbym cie oszukał i o to mi chodziło, dostałeś tyle ile chciałeś jesteś zadowlolony- sam pisałeś. A tego basu po prostu nie opłacało się sprzedawać z takim hardwarem bo wartość w tym momencie wzrasta o 1000zł, a kto mi da 3500zł za takiego japończyka? A i nie pocisnąłem Ci ani razu tylko napisałem "uważam, że to nie wporządku i nie kazałem tylko, spytałem, poprosiłem, czy mógłbyś usunąć tego posta bo to forum jest takie, że milion ludzi zacznie się przypierdalać i wyjde na niewiadomo co.

[Świniak]

Kolego Mateuszu.

Tak, powtarzałem Ci chyba cztery razy, że byłem i dalej jestem zadowolony z naszego deala. Sprzedałem Ci ten bas za bodajże 2300? 2400? Nawet już nie pamiętam. I zadowolony jestem. (zanim zarzucisz mi upubliczenienie ceny naszej wymiany to zaznaczę Ci, że jest to również moja sprawa jako strony sprzedającej, i mogę z tą informacją zrobić to, co mi się podoba)

Nigdzie nie napisałem, że mnie oszukałeś, pokaż mi gdzie. Chyba nie rozumiesz o co tu się rozchodzi.

Olałbym totalnie sprawę jakbyś mi nie kazał wywalić posta z forum, bo to Cię podobno stawia w złym świetle. Don't care, kogo to stawia w złym świetle, ale sobie zwyczajnie nie życzę takich tekstów prywatnie. Dodając stwierdzenia, że popełniłem błąd w tym i w tym miejscu, to mnie to trochę rusza.

Pisałem Ci to dwa razy prywatnie, napiszę więc jeszcze raz tutaj, może wtedy zrozumiesz:

Nazwałeś "zachowaniem nie fair" moje napisanie posta, gdzie dałem linka do mojego starego basu i opisaniem jego PRAWDZIWEJ, jak to ujał kolega Martins, historii. Ja tutaj nie widzę nic nie fair, a Twój argument, że przeze mnie wypadniesz źle w oczach forum, to mnie trochę nie interesuje. No, wypadniesz źle.

A z dilu z Tobą zadowolony jestem dalej. Twój dil ten jak i przyszłe mnie nie interesują. Zakombinowałeś, zarobiłeś, brawo. Nie interesuje mnie co komu opowiedziałeś. Interesuje mnie moment, w którym mi zarzucasz grę nie fair.

Jesteś handlowcem, wszystko kumam. Zanim jeszcze raz powtórzysz, że dostałem tyle ile chciałem i że jestem zadowolony, to po raz n-ty przyznam Ci rację. TAK, JESTEM!

P.S. W dalszym ciągu odpowiem na pytania nt basówki. Została jednak dość dokładnie opisana na zakończonej już aukcji, gdzie nie ma słowa ściemy. Zero ściemy również było w mojej transakcji z Mateuszem, o czym on doskonale wie. Zadawał różne pytania przy zakupie i na wszystkie uzyskał odpowiedź.

P.S.2 A Twój "fender 1974 usa" napewno jest teraz zajebisty po wrzuceniu mu hardware z mojego starego japończyka .

EDYTA, NO BO DOPISAŁ COŚ, NO:

No więc piszę Ci jeszcze raz, że nie, nie mogę usunąć tego posta. Nie uważam, że jestem nie w porządku. Nie rozumiem Twojego zarzutu. I napisz tutaj JAKIE dokładnie jest to forum i jego poszczególni użytkownicy (nazwani z ksywki) tak, jak napisałeś mi na GG. Chociaż zaraz. I tak nie napiszesz.

[Gruby]

Od 1:57




Wszelkie podobieństwo do prawdziwych postaci, a tym bardziej do fikcyjnych – było/jest/będzie przypadkowe. Jeśli kogoś uraziłem, bądź poczuł się dotknięty treścią wpisu – przepraszam.

[Mateusz]

Widze, żę koniecznie chcesz mi dopiec i boli Cie to, że zarobiłem pare gorszy na tej gitarze, piszesz jakbym pisał do Ciebie w obraźliwy, chamski a może nawet nakazujący sposób, a to była luźna kulturalna prośba z mojej strony. Czemu mam wypaść źle?
Sprzedałem w dobrej cenie fendera mij z wymienionymi kluczami, mostkiem, progami shallera, siodelkiem tusq, ekranem fajna elektrownia. Ameryki nie odkryłeś z tym, że zajmuje się sprzedawaniem gitar więc CZEMU MAM WYPAŚĆ ŹLE?