Fender B-HOOD
oczywiście, że kątowy i przełożony - i w preclu i w jazzie
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
(06-26-2012, 10:06 PM)Burning napisał(a): oczywiście, że kątowy i przełożony - i w preclu i w jazzie

Ale jazz bass to mi się jebitnie z prostym jackiem kojarzy... Ma odstawać! Smile Do tego szeroki pas z naturalnej skóry. Wink
Odpowiedz
Fetysze nowe jakieś. Tongue Zaraz ktoś wpadnie i zbada wpływ kształtu wtyczek na brzmienie.

Odpowiedz
Panowie, czy któryś z japonskich precisionów ma gryf jazzowy?
Odpowiedz
jak dla mnie precle i jazzy mij 62 ri maja praktycznie taki sam gryf,ja nie odczuwam jeskiegos dyskomforu po przesiadce.
Odpowiedz
Ja pociągnę jeszcze temat aktualnych cen Fenderów.

Warto w Waszej opinii płacić koło 2,6k za japońskiego Jazza 62, czy lepiej już dokładać do USA?

Jest ewentualnie jakaś lepsza alternatywa w tej cenie (2,5-2.7k), jeżeli szukam klasycznego jb?
Odpowiedz
Lepiej kupic japonca, dokupic badassa i pikapy, gralem na sporej ilosci japoncow i amerykancow. Mozna trafic lepszego amerykanca, ale mozna trafic bubla, a japonce sa bardzo rowne i to ich najwieksza zaleta.

ale mnie nie sluchaj bo ja sprzedaje japonce i pewnie ci tak mowie zeby ci jakiegos sprzedac...


Nagrania masz na YT - jest np. ameryknaski delux FMT po przerobkach... bo fabrycznie gral tragicznie - zapytaj basisty sofySmile
Odpowiedz
(07-02-2012, 12:59 PM)kawka napisał(a): Ja pociągnę jeszcze temat aktualnych cen Fenderów.

Warto w Waszej opinii płacić koło 2,6k za japońskiego Jazza 62, czy lepiej już dokładać do USA?

Jest ewentualnie jakaś lepsza alternatywa w tej cenie (2,5-2.7k), jeżeli szukam klasycznego jb?


IMHO lepszej opcji nie ma, chociaż nie lubię japońskich fenderów Tongue
2,6 to trochę drogo, ale jeśli jest zadbany i po przegraniu stwierdzisz że gada, to nie ma co się o tą stówkę czy dwie wykłócać.

Za to na Badassa bym się tak od razu nie rzucał. Nie każdemu musi pasować to, co robi z wiosłem, warto spróbować zanim się podejmie decyzje.

Odpowiedz
Tak myślałem, żeby brać japońca, ewentualnie w razie potrzeby wrzucić nowy pikap i lepszy most.
Odpowiedz
No to już Ci wychodzi ponad 3 koła... W takiej sytuacji ja bym wolał nowego meksykańskiego Classica, Road Worna albo za niecałe 4K American Special.

Ale zrobisz jak uważasz, byle byś był zadowolony i przede wszystkim użył własnych uszu przy zakupie opinie z forum zostawiając sobie jako rzecz trzeciorzedną.
Odpowiedz
(07-02-2012, 12:53 PM)Mateusz napisał(a): jak dla mnie precle i jazzy mij 62 ri maja praktycznie taki sam gryf,ja nie odczuwam jeskiegos dyskomforu po przesiadce.

Emotka_2831
Odpowiedz
(07-02-2012, 01:49 PM)herp napisał(a):
(07-02-2012, 12:53 PM)Mateusz napisał(a): jak dla mnie precle i jazzy mij 62 ri maja praktycznie taki sam gryf,ja nie odczuwam jeskiegos dyskomforu po przesiadce.

Emotka_2831

nie no, precle RI mają ,,cienkie,, gryfy ale nie aż takie jak jazzy raczej Wink różnica jest znacznie mniejsza niż pomiedzy greco PB lub tokajem z lat 70/80 a jazzem Wink

Odpowiedz
no sory, jak biore mojego precla usa 83 i potem jazza 74 to jest różnica KOSMOS. kij baseballowy i deska do krojenia.... Ale jak przerzucam jazza i precla MIJ to nie odczuwam zadnej roznicy, moze jest 1mm węższy ale nie czuje tego w ogole w porownaniu do starych amerykancow.
Odpowiedz
no to też napisałem.. różnice pomiedzy japońcami fenderów są mniejsze aniżeli pomiędzy innymi odpowiednikami czy to usa czy nawet wspomniane wyzej greco i tokaje, których precisiony maja masakrycznie grube gryfy.
Odpowiedz
(07-02-2012, 01:20 PM)mazdah napisał(a): No to już Ci wychodzi ponad 3 koła... W takiej sytuacji ja bym wolał nowego meksykańskiego Classica, Road Worna albo za niecałe 4K American Special.

Ale zrobisz jak uważasz, byle byś był zadowolony i przede wszystkim użył własnych uszu przy zakupie opinie z forum zostawiając sobie jako rzecz trzeciorzedną.

Moje ostatnie doświadczenie (miałem American Deluxe, miałem możliwość kupna American Standard w podobnej kasie) dowodzi, że jednak lepiej wybrać Japońca. Kupiłem RI 75 MIJ z Badassem i EMG, w cenie używanego Standarda, ale z tymi egzemplarzami, które porównywałem, to nie miałem żadnych wątpliwości. Also - gra bardzo, bardzo zarówno na stockowych pickupach, jak i na EMG. Z tym, że miałem większą/mniejszą możliwość bezpośredniego porównania tych instrumentów. Słuchaj i wybieraj.
☓ Buzz ☓ Sire ☓ Wzmacniacze klasy D ☓ EMG ☓ Płytki na Fenderach
Nie używam! STOP AGRESYWNEJ PROPAGANDZIE!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 28 gości