wybaczcie panowie, bo zamieszalem. tamte gryfy sa od strata, a tam z tymi podstrunnicami juz jest wyzsza filozofia
ogolnie fender wprowadzil podstrunnice palisandrowe jako standard w 59 roku (jako jedyna opcja). wygladalo to tak (zdjecie precla z 59):
dopiero w pod koniec 62 roku wprowadzona jest "zaokraglona podstrunnica" - taka jaka ma unclefucker w poscie wyzej. zwie sie to
round-lam fingerboard, bylo wprowadzone pewnie ze wzgledu na oszczednosc materialu. sama podstrunnica powstawala przez prasowanie kawalka palisandru na owalnej formie o odpowiednim promieniu. uzywano wtedy wyjatkowo mocnego kleju, ktory nie reaguje na temperature - stad tez bardzo problematyczne naprawy preta napinajacego, podstrunnice trudno usunac. brzmienie - cos pomiedzy klonem a palisandrem;D
natomiast w 66 fender wprowadzil binding, nastepnie prostokatne markery w jazzie, dlatego mi sie pomieszalo i wprowadzilem was w blad.
jeszcze w 66 roku do europy trafila ciekawa, krotka seria precli z nieprofilowanymi korpusami, z ostrymi krawedzami (cos jak pierwsze precle 51). gryfy byly klonowe, z naklejana klonowa podstrunnica;D
w tym samym roku fender wprowadza progi jumbo, wzamian za vintagowe - cienkie.
w 70 roku fender znow powrocil do gryfow klonowych, jednak byly one opcjonalne. standardem nadal pozostawal palisander.
kiedy ponownie pojawil sie slab fingerboard uskuteczniane do dzis? hmm
musze poczytac