Liczba postów: 1267
Liczba wątków: 32
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
9
Bufor często bruździ w starych fuzzach, a DM nowym wynalazkiem nie jest. Nie wiem, na jakiej zasadzie kolejny bufor miałby rozwiązać ten problem. Według mnie pozostaje Ci tylko nie stawiać DM po TH, ewentualnie zmodyfikować DM, żeby nie szalał, ale to raczej gra niewarta świeczki.
Liczba postów: 1742
Liczba wątków: 19
Dołączył: Jul 2010
Reputacja:
1
Właśnie Tone Hammer ma być zawsze ostatni w torze. Bufor pokładowy miałby zapobiegać stratom na pierwszym kablu + przejściówkach przyszłych klockach (nie zawsze truebypassowych) które obok DM będą robić różne cuda. Pozatym strasznie denerwuje mnie zanik góry podczas ściszania pasywnego sygnału z gity.
Liczba postów: 1267
Liczba wątków: 32
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
9
Jasne, tylko on Ci raczej nie rozwiąże problemu z DM.
Liczba postów: 1267
Liczba wątków: 32
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
9
06-10-2011, 09:49 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-10-2011, 09:53 AM przez jetofuj.)
Ale DM szaleje Ci jak jest przed TH, tak? Nie znam się na tym technicznie, ale to pewnie kwestia różnicy impedancji. W starych fuzzach w tym wypadku montuje się bufor wejściowy w efekcie.
Czasem trzask efektu leży w footswitchu, czasem to jest kwestia diody sygnalizacyjnej (dlatego w lepszych efektach wymyśla się trochę bardziej skomplikowane jej podłączenie).
A jeżeli chodzi o bufor, to w dobrych efektach rzeczywiście jest on nierozróżnialny lub prawie nierozróżnialnych od mechanicznego true-bypassu. Nie zmienia to jednak faktu, że z sygnałem nic się nie dzieje - jest on w jakiś tam sposób wzmocniony i to właśnie trudno zdzierżyć DM.
Liczba postów: 1267
Liczba wątków: 32
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
9
Namówiłem gitarzystę na zakup Malekko 616, który jest chyba fajniejszą alternatywą niż MXR Carbon Copy.
Jak będę miał w końcu w domu wzmacniacz, to przetestuje jak dogaduje się z basem.
Liczba postów: 3066
Liczba wątków: 30
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
5
Mój gitarzysta ma Malekko 600, brzmi genialnie, ale z basem nie działa - obcina niski dół.
Liczba postów: 1267
Liczba wątków: 32
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
9
Miałem Malekko 600 Dark i Bright - oba lubiłem, szczególnie wersję ciemną.
Liczba postów: 3066
Liczba wątków: 30
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
5
No, to jest zielony - dark. Tobie nie obcinał?
Liczba postów: 1267
Liczba wątków: 32
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
9
Nie pamiętam, żeby obcinał dół, a powiedziałbym nawet, że jest bardzo basowy. Brakowało mi jednak w nim jednej rzeczy - żeby czysty sygnał był rzeczywiście czysty, a nie aż tak ciemny. W połączeniu z ciemnymi powtórzeniami czasami potrafi być bardzo zmulony - odczuwalne jest to jak ustawi się najdłuższy czas i dużą liczbę powtórzeń. Można co prawda włączyć bufor, który rozjaśnia brzmienie, ale wtedy z kolei nie podobało mi się brzmienie basu, który robił się piskliwy. Na duży plus trzeba mu zaś przypisać to, że jest to chyba najbardziej cichy - jeżeli chodzi o wszystkie przydźwięki i dodatkowe szumy związane z analogową konstrukcją - delay jaki miałem.
Jakby ktoś spotkał starego Maxona AD-900, to podpisuję się pod nim rękami i nogami. Nie posiadałem jeszcze innego delay'a o tak organicznym brzmieniu.
Liczba postów: 124
Liczba wątków: 13
Dołączył: May 2010
Reputacja:
0
a ja zadowolony jestem bardzo z mojego GLAb Smooth Delay, bardzo fajnie się dogaduje z basem i ma ciekawe opcje regulacji barwy powtórzeń -brzmi pierwsza klasa
Ibanez MC 924-Aphex Punch Factory-Chaos Signal Splitter x2:
Manlay Sound Bass King, Source Audio Lunar Phaser, BOSS BF 2B, BOSS BF-3, EarthQuakerDevices Hummingbird,TC Flashback X4 - Eden WT 600-DMNF 4x10, - KUSTOM GROOVE 115C,
kable Laboga, Roland Juno G, BOSS DR-880, Roland Quad Capture,