Liczba postów: 19435
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
21
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
08-20-2012, 08:56 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-20-2012, 08:56 PM przez Burning.)
relatywizm panowie!
zależy i od heada (i jego ustawienia, włączając w to użyte lampy) i od kostek (inaczej zareagują butikowe efektory, inaczej produkty tech21 czy ehx, a inaczej zdechłe fuzzy po 60zł  )
zakwas: +666
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Liczba postów: 162
Liczba wątków: 7
Dołączył: Dec 2011
Reputacja:
0
no dobra jakby pedalskie to nie było zrobiłem tak: początkowo Syntha dałem na początku a fuzza na końcu i było fajnie ale jakoś nie do końca. Więc zamieniłem je miejscami i zarówno fuzz jak i przede wszystkim Synth się odezwał jak należy. Miał lepszą dynamikę. Koniec końców jest tak:
Fuzz, Vt Bass, MixDrive, Synth. Spróbuję jeszcze dziś zamienić VTBassa z Mixdrivem, bo wczoraj nie zdążyłem. Chuj wie ile to da ale se sprawdzę se
Liczba postów: 1029
Liczba wątków: 31
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
5
08-21-2012, 08:02 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-21-2012, 08:03 AM przez dr_kciuk.)
Z racji tego ,że gram z dużo młodszymi ode mnie często mam kontakt z młodzieżą,która poznaje tajniki basu.
Przychodzą na próby posłuchać,obadać graty.A że rotacja duża i czasem rzeczy rzadkie to jest co oglądać (w sensie posłuchać).Jednym z pierwszych pytań jakie zadaje "młody" jest, poza pytaniem o gitarę i o piec,jakich kostek używam.
Dla większości kostka to podstawa kreowania brzmienia bardziej niż gitara i wzmacniacz.Jeszcze zanim osłucha się z instrumentem,zanim nauczy się nazw strun,wpina kochę między najczęściej chujowy wzmacniacz a chujową gitarę.W związku z tym ,że zwykle jest to jakiś przester to nie usłyszy jak naprawdę brzmi jego bas,jak brzmi na wzmaku i tego jak na początku kaleczy dźwięki...Niech ktoś mi powie ,że używając maszynek przesterowująco-kompresujących,nie gra się po prostu łatwiej.
O pewnego czasu staję się minimalistą i ortodoksem (od zakupu mata),wystarczy mnie dobre wiosło i wzmacniacz,oraz możliwość uzyskania drive'u z lampy i nie dziwi mnie ,że Burn ma tak samo.
A pedałem nie jestem i póki co ,nie gram też pedalskiej muzy   ...i nie jestem, też tym...homofobem...
To co teraz napisałeś ma sens, poprzednie pisane z wysokości ambony  przypominało stwierdzenia typu "niemieckie auta są najlepsze, a kto jeździ japońcem to chujowy kierowca".
Wszystko ma sens, jak się świadomie potrafi wykorzystać. Mówię o gratach bez podziału na lampę czy łańcuch kostek.
Pedalska wrzuta była do Zakwasa. Taki folklor
Liczba postów: 19435
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
21
08-21-2012, 08:08 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-21-2012, 08:09 AM przez zakwas.)
Pedałem jestem ja, bo mam pedalski bas.
I powtórzę to co pisałem i co potem dodał Burn - relatywizm. Nie wolno generalizować co jest cacy a co jest be. Może nawet znajdą się kiedyś jakieś Warwicki, które nie mulą...
EDIT: I Gruby wyjaśnił kto jest pedał.
Liczba postów: 162
Liczba wątków: 7
Dołączył: Dec 2011
Reputacja:
0
gitara i wzmak to podstawa, tu tata Marcina ma rację
Liczba postów: 1267
Liczba wątków: 32
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
9
Doktorze, a mógłbyś wrzucić jakieś zdjęcia, opis i ewentualnie dźwięki swojego Mata?
Jakoś znowu mnie w gardle zaczęło ściskać na myśl tego pudła...
(08-21-2012, 08:28 AM)jetofuj napisał(a): Doktorze, a mógłbyś wrzucić jakieś zdjęcia, opis i ewentualnie dźwięki swojego Mata?
Jakoś znowu mnie w gardle zaczęło ściskać na myśl tego pudła...
To ten?
http://www.matamp.co.uk/matamp-gt200/
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
tak, dr_kciuk ma GT200
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
(08-21-2012, 09:04 AM)Burning napisał(a): tak, dr_kciuk ma GT200
Brzmi jak błoto w porównaniu z moim "gównianym" zestawem kostek wpiętych bezpośrednio w końcówkę MOSFET  Jeśli to nie efekt kiepskiego demo - to mało przekonujący wzmak IMHO
(08-21-2012, 08:02 AM)dr_kciuk napisał(a): Dla większości kostka to podstawa kreowania brzmienia bardziej niż gitara i wzmacniacz.Jeszcze zanim osłucha się z instrumentem,zanim nauczy się nazw strun,wpina kochę między najczęściej chujowy wzmacniacz a chujową gitarę.W związku z tym ,że zwykle jest to jakiś przester to nie usłyszy jak naprawdę brzmi jego bas,jak brzmi na wzmaku i tego jak na początku kaleczy dźwięki...Niech ktoś mi powie ,że używając maszynek przesterowująco-kompresujących,nie gra się po prostu łatwiej.
Śmiem się nie zgodzić. Od początku wpajanoo mi, że efekty do basu są niepotrzebne, zacząłem się nimi bawić dopiero po 5 latach grania, bo brakowało mi środków wyrazu.
Liczba postów: 162
Liczba wątków: 7
Dołączył: Dec 2011
Reputacja:
0
08-21-2012, 09:22 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-21-2012, 09:26 AM przez amigo.)
o nieeee zaczyna się bicie piany. A ja się tylko chciałem poradzić...
amigo: luz, po to jest forum, żeby dyskutować
|