Efekty, Pedalboardy - zdjęcia, testy, opinie

[Alfik]

He, VA 360+ PCB właśnie leży przede mną na stole

https://viva-analog.com/product/360-pro/

Krzysiu jestem pełen podziwu oraz...

Robie się bardzo poważnie zazdrosny!!!

Ja obecnie pałuje się zrobionym przez Ciebie Brassmasterem.
Piekielnie dobrze i inspirująco brzmi to cacko!

Masakruje rzeczywistość wręcz doskonale.

---

Z góry przepraszam za autoreklamę ale nie mogłem się powstrzymać .

Jeśli szukasz fajnego Drive'a to może zainteresuje Cie nowość na polskim rynku: http://www.amptweaker.pl/efekty-basowe/a...ght-drive/

Cena ponad Twój pułap ale wszystko jest do dogadania. Zresztą jak pojawią się one w sklepach to podejrzewam, że ceny rynkowe będą niższe.

Efekty są już w Polsce więc niedługo powinna ruszyć sprzedaż. Jeszcze w kwietniu będziemy chcieli nagrać jakąś prezentację tego Bass Tight Drive.

Zapowiedź brzmi interesująco

[questionmaker]

Panowie i Panie,
czy ktoś z was używa (najlepiej od dawna) Delaya Line 6 dl4 i mógłby mi coś napisać o jego awaryjności, obsłudzie i takie takie? Mile widziane również byłyby refleksje brzmieniowe.

Edytka: http://maczosbass.pl/product-pol-52813-t...ooper.html - o take jeszcze mi się podoba, może ktoś używał?

[RPA]

Nie bardzo wiedziałem, gdzie wrzucić, więc rzucam tu. Jeśli popełniłem błąd, serdecznie proszę moderację o przeniesienie/wydzielenie

Poszukuję fuzza/drive'a, flangera, kompresora. Zastanawiam się nad:
przester: wooly mammoth, RAT
flanger: BF-2, BF-3, BF-2B
kompresor: Joyo JF-10, EBS multicomp

Przede wszystkim ciekawi mnie kompresor. Ktoś porównywał basowego flangera bossa do BF-3 i BF-2? Wszystkie 3 są dostępne w okolicach 200-250zł i nie wiem który by mi dobrze siadł do okolicznościowych solówek i lekko kosmicznego brzmienia. A może jakieś propozycje innych marek?
Kompresor - z tego co mi wiadomo, Joyo są solidnymi kopiami dużo droższych kostek, więc ponoć warto. Ewentualnie - czy multicomp jest wart ceny?
Przester interesuje mnie ciężki i mocny (stoner, inspiracje Reverend Bizzare, Kyuss, Electric Wizard, Belzebong itd), gram na Ashdownie EVO II 500 i Trace Elliot 1048H. Interesuje mnie wyrazisty środek i niegryząca siarą górka przy zapędach na wyższych strunach

EDIT: zapomniałem dodać, że napieram kostką, co ma wymierny wpływ na środkowo-górne brzmienie!

Pomożecie coś dobrać? Na forum jest również wątek zakupowy, gdzie można złożyć ofertę

[obserwacja]

Ja mogę tylko pisać za siebie.
Kompresor
Aphex punch factory
http://allegro.pl/kompresor-optyczny-aph...70595.html

Przester
http://allegro.pl/chaos-bad-bass-distort...58757.html

[Bjorn]

Jako przester wziąłbym Deluxe Bass Big Muff. Miałem, grałem na nim stoner. Mi pasował.

[Dex]

Catalinbread SFT

[bartoshek]

Nie bardzo wiedziałem, gdzie wrzucić, więc rzucam tu. Jeśli popełniłem błąd, serdecznie proszę moderację o przeniesienie/wydzielenie

Poszukuję fuzza/drive'a, flangera, kompresora. Zastanawiam się nad:
przester: wooly mammoth, RAT
flanger: BF-2, BF-3, BF-2B
kompresor: Joyo JF-10, EBS multicomp

Przede wszystkim ciekawi mnie kompresor. Ktoś porównywał basowego flangera bossa do BF-3 i BF-2? Wszystkie 3 są dostępne w okolicach 200-250zł i nie wiem który by mi dobrze siadł do okolicznościowych solówek i lekko kosmicznego brzmienia. A może jakieś propozycje innych marek?
Kompresor - z tego co mi wiadomo, Joyo są solidnymi kopiami dużo droższych kostek, więc ponoć warto. Ewentualnie - czy multicomp jest wart ceny?
Przester interesuje mnie ciężki i mocny (stoner, inspiracje Reverend Bizzare, Kyuss, Electric Wizard, Belzebong itd), gram na Ashdownie EVO II 500 i Trace Elliot 1048H. Interesuje mnie wyrazisty środek i niegryząca siarą górka przy zapędach na wyższych strunach

EDIT: zapomniałem dodać, że napieram kostką, co ma wymierny wpływ na środkowo-górne brzmienie!

Pomożecie coś dobrać? Na forum jest również wątek zakupowy, gdzie można złożyć ofertę

Kompresora potrzebujesz do....?

Nie że się przypierdalam, ale chcesz wyrównać dynamikę, podbić atak, czy co innego?

Różne sprzęty będą robić różne efekty. Niektóre są uniwersalne do zup i sosów, inne jednogałkowe z magiczną gałką compress.

Jak będzie wiadomo czego oczekujesz będzie łatwiej coś poradzić

[RPA]

Chcę wyrównać głośność, grają mi struny różnie, co ewidentnie przeszkadza

[Burning]

Chcę wyrównać głośność, grają mi struny różnie, co ewidentnie przeszkadza

Na to najlepszym "kompresorem" są tzw. dupogodziny.

[RPA]

Dupogodziny wyrobione, z tym się nie da wygrać.
https://soundcloud.com/arpiej/b-se-inception-jam - tutaj przykładowe jam session z próby mojej kapelki. Pełne impro. Chciałoby się więcej szatana. Od kiedy gram na czwórce, jest lepiej, bo H grała ciągle zdecydowanie głośniej pomimo kombinowania z wysokością pickupów, eq itd.

[Burning]

Dupogodziny wyrobione, z tym się nie da wygrać.

Nie chciałbym podważać Twojego wieloletniego doświadczenia, ale jak mawiał były patron tego forum: "10 lat po 10 godzin..."

[RPA]

No wiadomo, że zawsze może być lepiej, ale efekt jest od tego, by poprawić efekt

[ytrewq]

Poszukuję fuzza/drive'a, flangera, kompresora.

http://www.youtube.com/watch?v=UAGrDnah4AA

http://www.youtube.com/watch?v=AAy1vJ1L4Wo

[dudi999]

Z góry przepraszam za autoreklamę ale nie mogłem się powstrzymać .

Jeśli szukasz fajnego Drive'a to może zainteresuje Cie nowość na polskim rynku: http://www.amptweaker.pl/efekty-basowe/a...ght-drive/

Cena ponad Twój pułap ale wszystko jest do dogadania. Zresztą jak pojawią się one w sklepach to podejrzewam, że ceny rynkowe będą niższe.

Efekty są już w Polsce więc niedługo powinna ruszyć sprzedaż. Jeszcze w kwietniu będziemy chcieli nagrać jakąś prezentację tego Bass Tight Drive.

Zapowiedź brzmi interesująco

Rozważam podjechanie z tym efektem na Bassturbacje więc będzie można osobiście sobie go ograć. Ale wszystko zależy od tego czy znajdę na to czas.

[Marcin S]

jak użyjesz kompresora żeby wyrównać poziomy które są zbyt rozpieprzone z powodu złej techniki lub źle użytej technologii, to z góry skazujesz się na porażkę. Jeśli te poziomy sygnału są na tyle różne że to słyszysz, to i kompresor sobie z tym nie poradzi. Im mocniej kompresuje dany dźwięk, tym bardziej też zmienia różne parametry jego brzmienia: obwiednię, amplitudę, srudę etc. Wyrównując więc nawet kompresorem różne głośności różnych strun, załóżmy że to się nawet uda (do czego potrzebowałbyś kompresora z superszybkim atakiem i tzw "twardym kolanem" zadziałania, co niespecjalnie dobrze brzmi z basem jeśli chcesz mieć jakieś pierdolnięcie), masz w efekcie różne struny brzmiące zupełnie inaczej od siebie. Nie od tego jest to urządzenie. Dobry, dobrze ustawiony kompresor dodany w momencie gdy instrument i łapy są ustawione tak, że wcale "potrzeba" dodania kompresji nie występuje, potrafi zdziałać cuda. Natomiast to co bywa uważane za ową potrzebę, jest zwykle potrzebą ćwiczenia i/lub setupu.

I mówię to wszystko jako wielki zwolennik stosowania kompresorów.