Liczba postów: 2326
Liczba wątków: 45
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
10
Włączysz jakiś drajw, chorus czy tuner, który śmieci do szyny zasilającej. Okazuje się wówczas, że trzeba mieć separowane sekcje lub oddzielne zasilacze
Liczba postów: 883
Liczba wątków: 13
Dołączył: Oct 2013
Reputacja:
22
(03-20-2016, 11:38 PM)bartek86xxx napisał(a): (03-20-2016, 01:27 PM)przemak napisał(a): On nie jest separowany, junior jest. Jak komuś nie przeszkadza, to ok, ale wcześniej czy później przeszkodzi
W jaki sposób?
Jakikolwiek efekt cyfrowy (strymon np.) i piszczy wszystko. Efekty na wejściu i w pętli - pętla mas makabryczna. Parę efektów z jednego zasilacza (nieseparowanego) też oznacza pętlę mas, ale taką mniej groźną, tylko się wniej mogą indukować zakłócenia, ale nie łączy punktów masy o różnych potencjałach, których łączyć nie należy. Nie da się podłączyć efektów z odwrotną polaryzacją (jakieś germanowe fuzzy), nie da się połączyć szregowo wyjść dla uzyskania wyższego napięcia. Ten niebieski zasilacz ma 0.5A na wszystkich wyjściach, to już lepiej zwykła kostka z wąsami, tak samo ale taniej. A najlepiej - wersja junior i po sprawie. Generalnie każdy efekt powinien mieć swój oddzielny zasilacz, albo oddzielną separowaną sekcję w zasilaczu, to to samo.
http://nagrywamy.com/
Squier Precision MiJ SQ '84, Lester Precision, Ibanez Soundgear MiJ '91, Harley Benton PB-20, Fender Bassman SP3100, Carvin R600, TC Electronic BG250, Boss CS2
Liczba postów: 12298
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
4
Generalnie to nie rozumiem hajpu na te zasilacze. Mają niewielką moc, jeden efekt o większym poborze prądu i po ptakach. Mój malutki multiefekt bierze 500 mAh, a zasilacz mam na 1,5A, więc rezerwa jakaś jest, ale mam osiem pudełek w podłodze i tu zaczynają się jaja, bo jak odpalam fuzza w lokalu z kiepskim prądem w gniazdkach to zaczyna się magia i dubstep w half-time.
Takie tam granie.
Czy ta mordka jest taka, na jaką zasłużyło to forum?
[ ] tak
[ ] bardzo tak
Liczba postów: 401
Liczba wątków: 6
Dołączył: Jan 2011
Reputacja:
1
Taka sytuacja
Liczba postów: 8904
Liczba wątków: 52
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
9
(03-21-2016, 05:36 PM)mSz napisał(a): Taka sytuacja
Wow, dwie podłogi
Miałeś okazję porównywać pod basem to nowe Whammy z czerwonym Whammy IV?
Liczba postów: 401
Liczba wątków: 6
Dołączył: Jan 2011
Reputacja:
1
03-21-2016, 08:54 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-21-2016, 11:10 PM przez mSz.)
(03-21-2016, 06:36 PM)paluch1986 napisał(a): (03-21-2016, 05:36 PM)mSz napisał(a): Taka sytuacja
Wow, dwie podłogi
Miałeś okazję porównywać pod basem to nowe Whammy z czerwonym Whammy IV?
Z kazdym miesiacem coraz wiecej tego, a lista rzeczy, ktore chcialbym sprobowac rosnie. Mam jeszcze polke w szafie, gdzie siedza rzeczy aktualnie nieuzywane.
Nie porownywalem z czerwonym, ale nowy bass whammy ma wszystko, czego potrzebuje tool fanboy i swietne ustawienie 1oct up/10th up. Tutaj mozesz posluchac moje ulubione pudelko razem z whammy na tym ustawieniu
EDYTA: Od 5:20. Nie wiem czemu nie skacze samo?!
Liczba postów: 1000
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
6
a te decymy to diatoniczne są? Wprowadza się tonację (a może urządzenie rozpoznaje)? Czy np same małe lub same wielkie?
Liczba postów: 663
Liczba wątków: 9
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
03-22-2016, 07:55 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-22-2016, 07:56 PM przez artur.)
FEnDER SRENDER!
Liczba postów: 401
Liczba wątków: 6
Dołączył: Jan 2011
Reputacja:
1
(03-22-2016, 04:56 PM)Marcin S napisał(a): a te decymy to diatoniczne są? Wprowadza się tonację (a może urządzenie rozpoznaje)? Czy np same małe lub same wielkie?
Wnikliwosc Twojego pytania rozlozyla mnie na lopatki. Znam terminologie, ale nie potrafie Ci odpowiedziec, oprocz tego, ze whammy rozpoznaje tonacje.
(03-22-2016, 07:55 PM)artur napisał(a):
Bardzo ladnie. Widze, ze poszedles na calosc jesli chodzi o oferte Strymona.
Liczba postów: 663
Liczba wątków: 9
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
byłem zawsze fanem analogów..... do czasu STRYMONA. Potęga. Jutro zapodam foty 2giego pedalboarda i kolekcji kostek. pzdr
FEnDER SRENDER!
Liczba postów: 401
Liczba wątków: 6
Dołączył: Jan 2011
Reputacja:
1
(03-22-2016, 09:31 PM)artur napisał(a): byłem zawsze fanem analogów..... do czasu STRYMONA. Potęga. Jutro zapodam foty 2giego pedalboarda i kolekcji kostek. pzdr
Nie watpie, ale cena zabija. Jesli chodzi o cyfrowe zabawki, to zobacz sobie co robi Red Panda. Ja sie czaje na Particle od jakiegos czasu.
Liczba postów: 663
Liczba wątków: 9
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
ja też! widze ze mamy podobne fetysze
FEnDER SRENDER!
Liczba postów: 1000
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
6
obtarłem pedały z kurzu i uporządkowałem nieco okablowanie
Liczba postów: 8790
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
46
Timeline jest zajebisty. Muszę szarpidrutowi ukraść i podpiąć do basu. Z gitarą - rewelacja.
Liczba postów: 277
Liczba wątków: 2
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
0
03-24-2016, 12:03 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-24-2016, 12:07 PM przez Magic.)
(03-21-2016, 01:58 AM)bratekr napisał(a): Generalnie to nie rozumiem hajpu na te zasilacze. Mają niewielką moc, jeden efekt o większym poborze prądu i po ptakach. Mój malutki multiefekt bierze 500 mAh, a zasilacz mam na 1,5A, więc rezerwa jakaś jest, ale mam osiem pudełek w podłodze i tu zaczynają się jaja, bo jak odpalam fuzza w lokalu z kiepskim prądem w gniazdkach to zaczyna się magia i dubstep w half-time.
Długo szukałem czegoś co pomoże mi uporać się z brudami z black fingera czy bass syntha i postawiłem na G Laba. W porównaniu do konkurencji drogie pudełko, które oferuje nieco mniej niż reszta, ale po przygodach z kaczką mam zaufanie do firmy i się nie zawiodłem. Jedyny minus dla Ciebie, że nie wepniesz wszystkich efektów - 8 wejśc po 9V, a jak wchodzi coś na 12 to zabiera dwa sloty. Nie ma też bajeranckiej lampki jak w Yankee.
Od kiedy mam to w podłodze jakimś dziwnym trafem jest mniej problemów z AG500SC, które lubi sobie pobrumić w jakimś kijowym lokalu
|