07-01-2010, 07:00 PM
Dzisiaj z Drewniakiem mieliśmy prosty dowód - im lepszy sygnał z basu tym lepiej oktawer działa
Gdy się przyjebało odważnie z palucha od razu pojawiał się rogaty pan,z kolei na innym basie nawet przy lekkiej artykulacji już trzymał dolny dodany dźwięk jak trzeba.
Kwestia artykulacji,strun i przystawek. Niemniej pozostaję przy swoim MXR,bo tam mam fajne brzmienia których nie daje na przykład EBS,czy wbudowane w Peaveya/Ashdowna/Behringera oktawery.
Gdy się przyjebało odważnie z palucha od razu pojawiał się rogaty pan,z kolei na innym basie nawet przy lekkiej artykulacji już trzymał dolny dodany dźwięk jak trzeba.
Kwestia artykulacji,strun i przystawek. Niemniej pozostaję przy swoim MXR,bo tam mam fajne brzmienia których nie daje na przykład EBS,czy wbudowane w Peaveya/Ashdowna/Behringera oktawery.