Absolutnie wszystko o STRUNACH

[macius]

Ale grając nie trzymasz rdzenia, tylko owijkę
raz miałem nylony i więcej raczej nie kupię... za miętkie dla mnie

[paka]

i to moze byc wiekszy problem niz przy strunach stalowych. przeciez dotykajac zwykle struny robisz uziemienie i buzz znika. przy nylonach buzz nie zniknie

[Hubert]

Mówię. Nie przewodzą jak dotykasz.

no, nie napisałeś tego. napisałeś, że nie przewodzą...

Jak na nylonach wygląda kwestia uziemienia?

Nylony nie przewodzą, ale jeśli masz wszystko dobrze polutowane to nie będzie problemów.

[herp]

To w koncu robią problemy czy nie?

[Pasta626]

Używa/ł może ktoś strun Rotosound drop zone (65-130) i może co nieco o nich napisać ?

[Burning]

to nic innego jak rotosy 66, set do 5, tylko bez G
polecam!
nie mają wybitnie jasnej góry, ale za to taką chamską 'żyletę'
brzmią nieco sucho w środku, ale jeśli to pasmo wypełniają w kapeli przesterowane gitary to razem brzmi dobrze
dół jest wykurwiście zwarty
dość ostre pod palcami, średnio-sztywne (nie guma, ale też nie jak flaty .110 w strojeniu E )

[ralf-p]

a ja dzisiaj włożyłem do mojego precla roto swing bass 50-110 przesiadka z 45-105 do stroju C... oby się grubsze druty sprawdziły

[Burning]

110 to ja flatów używam do C

[jb90]

Pany testował ktoś różne rozmiary chromów ? Moje 45-100 są ok ale może bardziej okejowe są 40-95 albo 50-105 ? Strój oczywiście standardowy.

[Burning]

obstawiam, że jedne będą luźniejsze, a drugie sztywniejsze

[darks]

Ahoj ekipa, mam problem.

Od lat zasuwam na basach 5 strunowych i naprawdę leży mi w łapie to o wiele lepiej niż 4ka. Od paru miesięcy gram jednak znów w kapeli, która stroi się w drop-C. Mimo wszystko nadal stroję się w E (B) standard. Jednak po kilku mocniejszych kawałkach, gdzie przez 90% utworu mam pajączki między 1 a 5tym progiem, łapa po prostu nie wytrzymuje. Zwykle na początku każdej próby 2-3 mam skurcze i pomaga jedynie chłodzenie w lodowatej wodzie. Wszystko wynika z tego, że brakuje mi "pustego C", na którym budowane jest od groma przeplotów. Od miesiąca kombinuję co z tym zrobić.

Pierwsza myśl była taka, żeby sprzedać basik i kupić czwórkę. Problem w tym, że mam bas w stanie idealnym, pięknie brzmiący - nie ustępuje niczym Spectorom pokroju Legend Custom czy dawnym Q5, ale jest marki Dean, która w naszym kraju jest niemalże nieznana. Nie oddam go za kilka stów, bo to wiosło warte sporo więcej. Postanowiłem kupić 4kę jako drugi bas, ale nie chcąc mrozić cholera wie ile gotówki założyłem sobie budżet do około kafla. Znalazłem opcje typu BTB400 czy LTD D-4. Jednak nadal moja 5tka będzie brzmieniowo wyraźnie lepsza i skończy się na tym, że i tak będę na niej łupał. Ewentualnie mógłbym potem do D-4 dokupić EMG DC i wtedy może byłoby ok, ale to oznacza uziemienie ponad 1,5k zł, co w sytuacji gdzie czeka mnie zmiana nagłośnienia wcale nie jest mi na rękę...

Kolejna myśl jaka mi wpadła do łba, to kupić set do stroju E, czyli np. 20-100. Problem polega jednak na tym, że musiałbym go pociągnąć w dół o jeden ton, a ostatnią strunę dodatkowo o jeszcze jeden. Miałem kiedyś czwórkę strojoną do drop-C i idealnym setem był 55-110. Niestety, w setach do 5tki nie znalazłem takiego zestawu. Żółte warwicki występują w zestawie 25-105, ale obawiam się, że będą zbyt flakowate (gram szybko, gęsto więc nie mogę sobie pozwolić na miękkie sznurki). Pytanie do Was - istnieją zestawy do 5tki o grubości np. 30-110, ewentualnie 25-110 ?

Inny pomysł, jaki ostatnio wleciał mi do łba, to kupić set z cieńszą struną B i dociągnąć ją do C. Wiem, że strój będzie dziwaczny, ale jakoś to ogarnę. Tutaj jednak albo mam do wyboru sety light 40-120, albo 45-125. Nie chcę katować gryfu mocno dokręconą grubą struną, więc wolałbym aby ostatnia miała maksymalnie 120. Znacie jakieś sety, które są tak skonfigurowane ? Najchętniej kupiłbym po prostu struny na sztuki, ale jak dotąd nie znalazłem w żadnym sklepie takiej możliwości.

Z góry wielkie dzięki za pomoc.

[Burning]

darks - zrobiłbym opcję ostatnią, lub lepiej:
całe strojenie w C czyli CFA#D#G#
strunki 125 spokojnie sie nadadzą i nie przeciąż gryfu

w strojeniu C (zwykłe, a nie drop) gra sie bardzo przyjemnie

[groza]

Inny pomysł, jaki ostatnio wleciał mi do łba, to kupić set z cieńszą struną B i dociągnąć ją do C. Wiem, że strój będzie dziwaczny, ale jakoś to ogarnę. Tutaj jednak albo mam do wyboru sety light 40-120, albo 45-125. Nie chcę katować gryfu mocno dokręconą grubą struną, więc wolałbym aby ostatnia miała maksymalnie 120. Znacie jakieś sety, które są tak skonfigurowane ? Najchętniej kupiłbym po prostu struny na sztuki, ale jak dotąd nie znalazłem w żadnym sklepie takiej możliwości.

Z góry wielkie dzięki za pomoc.

Dtuner na strunę H i po problemie. Gryfu nie spierdolisz, H wcale nie musi być b. gruba by brzmieć dobrze (ja używam 120, 125 i są bardzo ok).

.20-.100 to porażka będzie kompletna, szkoda kasy, zresztą mam w domu bas EADGC teraz to mogę ci sprawdzić jak to się zachowuje, ale na 99% jestem pewien, że będzie lipa kompletna.

Druga opcja to faktycznie czwórka - znam 2 osoby które stroją się Drop-C na czwórkach (CGCF), obaj kupują sety od piątki i najgrubszą zakładają B nastrojoną C - czyli wywalają strunę E z kompletu.

[darks]

groza, troszkę się nie zrozumieliśmy. Mi chodziło o to, że struny jakie zwykle używam mają B grubości 130 lub 135. Jak taką grubaśną strunę pociągnę do C, to gryf już dostaje srogo w dupsko, zwłaszcza, że z drugiej strony mamy G o grubości 45 naciągnięte "typowo". Mam bas z 1 prętem regulującym, więc asymetrycznego naprężenia nie ogarnę.

Co do 4ki - tutaj pchałbym zwyczajny set D'Addario o grubości 55-110, sprawdzony i w moim mniemaniu idealnie pasujący do tego stroju. Jestem jednak coraz dalszy od pomysłu zakupu 4ki, więc ten pomysł na razie zostawmy.

Potrzebowałbym raczej informacji, czy struna 125 nie będzie za gruba, aby ciągnąć ją do C. Nie spotkałem setu 45-65-80-100-120, wszędzie ostatnia jest 125. Jeśli będzie jednak za gruba, to zostają mi sety typu 40-60-80-100-120, co nadal jest akceptowalne, ale mniej radośnie.

[ralf-p]

od siebie do stroju C mogę polecić rotosound swing bass 66 50-110