Bass solo
#1
Jest temat Psychologia improwizacji wiec pomyslalem o troche pokrewnym.

Mianowicie jak zrobic dobre solo basowe ? Nie chodzi mi o granie samodzienie na samym basie bez innych instrumentow, wtedy wiadomo, sobie mozna cos popitolic cokolwiek.

Ale grajac w bandzie. Wiadomo ze sola basowe to rzadkosc no ale bywaja.

Jak to tego podejsc aby solo basowe sie jakos wybilo, wyroznilo, no i jak ustawic brzmienie aby wogole bylo je sluchac przy akompaniamencie innych instrumentow?

Znacie moze jakies konkretne przyklady fajnych bass solo w piosenkach?

Ja kojarze tylko taki kawalek jak "Clawfinger - I Don't Care"

Chodzi mi o muzyke bardziej rock/metal, bo jak wiadomo w takim jazzie gra na basie to czasami jedno wiekie solo :)

A moze Wy sadzice czasem jakies sola ? pochwalic sie :)
"Believin' all the lies that they're tellin' ya
Buyin' all the products that they're sellin' ya
They say jump and ya say how high
Ya brain-dead Ya gotta fuckin' bullet in ya head"
RATM 1992
Odpowiedz
#2
Solo trzeba traktować jak opowiadanie. Chodzi o budowanie całych akapitów dżwiękami. Miklo wrzucił świetną lekcję Scotta Hendersona w temacie obok.

Muzyka to język, a solo to po prostu opowieść, najbardziej wolny sposób opowiadania.

Druga sprawa - groove. Niektórzy na czas solówki zapominają, że grają na basie, i że ten instrument to część sekcji rytmicznej. Stają się gitarzystami. Tak nie wolno. Mówi o tym sporo Victor Wooten:



Wybicie się solówki na basie to nie kwestia brzmienia. To zespół musi pozwolić Ci je zagrać, czyli po prostu w momencie gdy przychodzi czas zagrać solówkę, zespół musi zrobić Ci miejsce i się ściszyć..

No i ogólna zasada - gdy gramy solo palucchami - przyda się więcej środka - można to uzyskać grając blisko mostka. Gdy gramy solo slapem - warto tego środka się pozbyć :)
Odpowiedz
#3
Vic W. mądrze gada
dobrym pomysłem jest podbicie tego groovu przez bębniarza, wspólna zabawa rytmem
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
#4
Jeszcze jedna sprawa. Solo w muzyce rockowej wcale nie musi być solówką w tradycyjnym tego słowa znaczeniu. Można razem z bębniarzem łupać jakiś groove z jajem po prostu, jednocześnie trochę go zawijając i tak jak Burn mówi, bawiąc się nim go różnicować.
Odpowiedz
#5
Fabian świetna robota :piwko:
dodam jeszcze, że nie można zapomnieć o motywie przewodnim.. to chyba moje ulubione solo na basie:
http://www.youtube.com/watch?v=UZVoj0Q1iVk (a raczej utwór na bas solo ;P )
szkoda, że nie ma już na youtube jego wykładów z Rotterdamu, bo ładnie tłumaczył jak to się robi :)
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
#6
Przy okazji jednego kawałka coś takiego mi się zdarzyło popełnić (od 1:39), http://soundcloud.com/quqa/quqa-l-k
Lekko złamane, z pitch shifterem, ale ile temu do sola to wam oceniać ;)
Odpowiedz
#7
Pierwsza rzecz IMHO to miejsce: niektóre miksy są okrutnie gęste (w szczególności w metalu) i ciężko tam doładować treść, która miała by się przebić. Ale ja się w sumie na miksach mało znam bo gram głównie death metal

Abstrahując, punkt drugi. Jaką widzisz koncepcję na solo? Od 12 progu w górę; ogrywanie basu w akompaniamencie prosto a potem w ramach solo znęcanie się nad motywem z ozdobnikami; czy też może Q&A z perkusistą (to fajnie wychodzi i da się łatwo przemycić. Ty zapytujesz - perkusista odpowiada; pałkarz zapytuje a ty gonisz za jego motywem). Jaka jest koncepcja w ramach Twojego stylu gry?

Trzy - sam ostatnio dochodzę do wniosku że "Less is more". Brat - perkusista - po obejżeniu Umbrella Man Gillespiego i Armstronga doszedł do wniosku, że mógłby właściwie łupać takie przejścia, jakie jest tam w okolicach 1:26 Po prostu krótkie i dobrze łupie. Tak więc minimalistyczne i skrócone podejście - w postaci przerywnika - też wydaje się być interesujące, jak i efektowne

I ostatnie - IMHO - ważne jest, aby bas w trakcie solo nie pozbawiał utworu z niedosytem dołu
"Some people like cupcakes better. I for one care less for them!"
Odpowiedz
#8
(09-05-2012, 02:10 PM)bartoshek napisał(a): I ostatnie - IMHO - ważne jest, aby bas w trakcie solo nie pozbawiał utworu z niedosytem dołu

Chyba, że masz Hammondowca albo klawisza z MicroKorgiem :)
Odpowiedz
#9
(09-05-2012, 03:42 PM)herp napisał(a):
(09-05-2012, 02:10 PM)bartoshek napisał(a): I ostatnie - IMHO - ważne jest, aby bas w trakcie solo nie pozbawiał utworu z niedosytem dołu

Chyba, że masz Hammondowca albo klawisza z MicroKorgiem :)

Albo coś takiego pod nogą :)

[Obrazek: 800px-Moog_Taurus_3.jpg]

Rickenbacker B-HOOD

Rickenbacker 4003 2011, Vox Standard Bass 1982 -> Ampeg V4B AV -> Soundman BS-215


Odpowiedz
#10
(09-05-2012, 12:12 PM)paluch1986 napisał(a): Przy okazji jednego kawałka coś takiego mi się zdarzyło popełnić (od 1:39), http://soundcloud.com/quqa/quqa-l-k
Lekko złamane, z pitch shifterem, ale ile temu do sola to wam oceniać ;)

Fajne, o cos takiego mi chodzilo ;)
"Believin' all the lies that they're tellin' ya
Buyin' all the products that they're sellin' ya
They say jump and ya say how high
Ya brain-dead Ya gotta fuckin' bullet in ya head"
RATM 1992
Odpowiedz
#11
Mnie zawsze to solo Prince'a na basie rozwalało ! I to nie tylko dlatego, że jest zagrane po mistrzowsku i zawarte są w niej praktycznie wszystkie znane techniki gry na basie, ale jak to wszystko groovi jak to buja ! Tak potrafi tylko Książę :) Rzadko się już widzi takie podejście do sola basowego w muzyce rozrywkowej.

http://www.wat.tv/audio/prince-nigs-unit...i2x1_.html

(solo zaczyna się od 2:40 jak coś ;) ).

Anyway, ja sam jeszcze nigdy nie grałem żadnej solówki na basie publicznie. Coś tam próbuję w domu, ale nigdy się nie zdarzyło/nie było takiej potrzeby, żebym musiał grać jakieś solo na basie


Odpowiedz
#12
Totnik: Dzięki :)

jb90: dobry ten Prince :)

Za mną od dawna chodzi to solo (w zasadzie 2), swojego czasu umiałem to zagrać w tempie 50% oryginału :D
Jedno ok 1:30, drugie (IMO lepsze) 2:30
http://www.youtube.com/watch?v=WkkKStRwokQ
Odpowiedz
#13
A ja polecam odsłuchać sobie poniższy fragmencik.
Świetna solówka Marcina, a potem ta gitarka, miood:


Odpowiedz
#14
Marcin, to jest muzyk totalny.
Gram na nerwach.
Odpowiedz
#15
no, a to to bylo kilkanascie lat temu ;)
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości