EDIT: Na końcu tematu fotki ukonczonego lokalu
Joł! Pod koniec roku, lub na początku 2013 zamierzam ubiegać się o dotacji unijną na założenie firmy! Wcześniej niestety nie mogłem, bo żeby dostać dotację jednym z warunków jest posiadanie statusu osoby bezrobotnej, a mam kare z PUP-u do 27 listopada za nie stawienie się w wyznaczonym terminie
W każdym razie, nie mam pomysłu na nazwę firmy/mojej kanciapy. Chciałem zrobić stone internetową itp. I tu prośba do was forumowicze ( i konkurs zarazem).
Wymyślcie nazwę dla mojej firmy!
Do wygrania są struny od Paki: ERNIE BALL (Nikle) w dowolnym rozmiarze do basu 4 strunowego.
Propozycje nazwy można pisać w komentarzach
Co prawda mój lokal nie jest jeszcze wykończony, ale jest juz czym się pochwalić.
Ściana z wiosłami i sławny stojak z rurek PCV (drugi stoi w domu - nie trzymam wszystkich gitar w jenym miejscu w razie włamu) Na razie nie ma drzwi do warsztatu (przeniesione będą te, które teraz są od wejścia):
Centrum dowodzenia i nagrywania próbek na Youtube;d
Pianki na ścianie nie są dla picu. Pare dni mi zajęło słuchanie pomieszczenia i znalezienie odpowiedniego miejsca (na suficie tez jest kwadrat 120x120 z pianek) Białe drzwi są tymczasowe - w następnym tyg przychodzi spawacz zrobić mi drzwi z żeliwa.
Gitary poupychane wszędzie gdzie się dało. Na ścianie 4 bass trapy z 15cm wełny mineralnej z pustką powietrzą z tyłu. Pozostał jeszcze problem ze 120 i 160hz, ale na razie nie kombinuje do czasu aż nie wstawie drzwi, bo wszystko może się pozmieniać.
Kanapa na której od jakiś 3 lat robie zdjęcia:d :
Warsztat: (pod stołem schowana kierownica, którą kupiłem przez Pakulskiego, bo wciągnał mnie w ściganie się;D:
Metalowe szafki, które aktualnie doprowadzają mnie do szału, bo wszystko w nich lata i szeleści jak gram na basie. Nie mog∑ się doczekać, aż wstawię te drzwi.
Biurko z litego drewna, które remontowałem przez 3 dni. Nigdy więcej takich staroci, ale przynajmniej jest solidne.
Wywiew (bo bym się podusił od tego pyłu):
Na miejscu do dyspozycji sala prób :
A tu można zajarać wypić browara i se pogadać po prostu:
Najlepsze zostawiłem na koniec:
Jakby ktoś chciał się włamać to współczuje bo ma do pokonania dwie kraty, 270KG wejściowe drzwi z żeliwa i drugie 200 kilowe drzwi, które będą zamontowane na wejściu do pokoju z gitarami
Dodam, że Postawiłem tutaj sam 2 ściany i jedną wyburzyłem. Do okoła jestem zaizolowany 15tką wełną mineralną i pustką powietrzną.
Podwójna podłoga na drewnianych legarach i pod spodem też 15cm wełna mineralna i warstwa pianki akustycznej między legarami.
ZA wytapetowanie i położenie paneli jestem wdzięczny moim rodzicom
W ogóle się za to nie brałem, a oni robili już to pare razy i ekspresowo im poszło
Joł! Pod koniec roku, lub na początku 2013 zamierzam ubiegać się o dotacji unijną na założenie firmy! Wcześniej niestety nie mogłem, bo żeby dostać dotację jednym z warunków jest posiadanie statusu osoby bezrobotnej, a mam kare z PUP-u do 27 listopada za nie stawienie się w wyznaczonym terminie
W każdym razie, nie mam pomysłu na nazwę firmy/mojej kanciapy. Chciałem zrobić stone internetową itp. I tu prośba do was forumowicze ( i konkurs zarazem).
Wymyślcie nazwę dla mojej firmy!
Do wygrania są struny od Paki: ERNIE BALL (Nikle) w dowolnym rozmiarze do basu 4 strunowego.
Propozycje nazwy można pisać w komentarzach
Co prawda mój lokal nie jest jeszcze wykończony, ale jest juz czym się pochwalić.
Ściana z wiosłami i sławny stojak z rurek PCV (drugi stoi w domu - nie trzymam wszystkich gitar w jenym miejscu w razie włamu) Na razie nie ma drzwi do warsztatu (przeniesione będą te, które teraz są od wejścia):
Centrum dowodzenia i nagrywania próbek na Youtube;d
Pianki na ścianie nie są dla picu. Pare dni mi zajęło słuchanie pomieszczenia i znalezienie odpowiedniego miejsca (na suficie tez jest kwadrat 120x120 z pianek) Białe drzwi są tymczasowe - w następnym tyg przychodzi spawacz zrobić mi drzwi z żeliwa.
Gitary poupychane wszędzie gdzie się dało. Na ścianie 4 bass trapy z 15cm wełny mineralnej z pustką powietrzą z tyłu. Pozostał jeszcze problem ze 120 i 160hz, ale na razie nie kombinuje do czasu aż nie wstawie drzwi, bo wszystko może się pozmieniać.
Kanapa na której od jakiś 3 lat robie zdjęcia:d :
Warsztat: (pod stołem schowana kierownica, którą kupiłem przez Pakulskiego, bo wciągnał mnie w ściganie się;D:
Metalowe szafki, które aktualnie doprowadzają mnie do szału, bo wszystko w nich lata i szeleści jak gram na basie. Nie mog∑ się doczekać, aż wstawię te drzwi.
Biurko z litego drewna, które remontowałem przez 3 dni. Nigdy więcej takich staroci, ale przynajmniej jest solidne.
Wywiew (bo bym się podusił od tego pyłu):
Na miejscu do dyspozycji sala prób :
A tu można zajarać wypić browara i se pogadać po prostu:
Najlepsze zostawiłem na koniec:
Jakby ktoś chciał się włamać to współczuje bo ma do pokonania dwie kraty, 270KG wejściowe drzwi z żeliwa i drugie 200 kilowe drzwi, które będą zamontowane na wejściu do pokoju z gitarami
Dodam, że Postawiłem tutaj sam 2 ściany i jedną wyburzyłem. Do okoła jestem zaizolowany 15tką wełną mineralną i pustką powietrzną.
Podwójna podłoga na drewnianych legarach i pod spodem też 15cm wełna mineralna i warstwa pianki akustycznej między legarami.
ZA wytapetowanie i położenie paneli jestem wdzięczny moim rodzicom
W ogóle się za to nie brałem, a oni robili już to pare razy i ekspresowo im poszło