Liczba postów: 11867
Liczba wątków: 17
Dołączył: May 2010
Reputacja:
1
(01-14-2013, 05:57 PM)diyManiek napisał(a): Nie wiem czy brumią. Chodzi o to czy to je to samo co to http://www.ebay.com/itm/ORIGINAL-Vintage...1c2f183426 w thomanie twierdza ze to samo.
Mam i polecam. Brzmienie rekompensuje brumienie
No nie wiem - ja zawsze dostawałem zjebkę od zespołu, jak miałem Seymoury SJB-1, a na koncertach panowie od nagłośnienia z niesmakiem kiwali głowami, jak brumiało... A Wy nie macie z tym problemów?
Liczba postów: 6633
Liczba wątków: 117
Dołączył: May 2010
Reputacja:
22
01-15-2013, 08:22 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-15-2013, 08:24 AM przez Mateusz.)
Te pikapy brumią od 60 lat. Nagrano na tym trochę fajnych płyt i ludzie nie poumierali od brumienia.
Jak masz tone drajwu i kompresor to faktycznie brum może Ci przeszkadzać, wtedy już trzeba mieć brameczkę. Ale grając "normalnie" typu jakis czysty wzmak albo rozkrecone na polowe "crunch" z lampiaka - nie przeszkadzało mi brumienie.
(01-15-2013, 08:22 AM)Mateusz napisał(a): Te pikapy brumią od 60 lat. Nagrano na tym trochę fajnych płyt i ludzie nie poumierali od brumienia.
Jak masz tone drajwu i kompresor to faktycznie brum może Ci przeszkadzać, wtedy już trzeba mieć brameczkę. Ale grając "normalnie" typu jakis czysty wzmak albo rozkrecone na polowe "crunch" z lampiaka - nie przeszkadzało mi brumienie.
W czasach jak używałem takich pierdzących pickupów, grałem jeszcze na jazz basie i LDMie BA-100 (wiesz którym) w EADG
Liczba postów: 159
Liczba wątków: 12
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
(01-14-2013, 08:03 PM)Mateusz napisał(a): to te same, to imo najlepsze pikapy do jazz bassa. Brumią jak każde single.
Pisałem do thomanna, również powiedzieli że to te same pickupy.
(01-14-2013, 08:03 PM)Mateusz napisał(a): W thomannie maja jakis burdel ze zdjeciami. to na 95% te same co z ebaya. kupowalem ostatnio od nich dokladnie taki pikap ale do precla i tez na zdjeciu inny a dostalem to co chcialem
Poprosiłem, żeby przysłali mi przynajmniej zdjęcie pudełka od tych pickupów, ale nie przysłali nic, przemilczeli moją prośbę.
Liczba postów: 6633
Liczba wątków: 117
Dołączył: May 2010
Reputacja:
22
01-15-2013, 08:34 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-15-2013, 08:41 AM przez Mateusz.)
nie daje gwarancje na piakpy do jazza, ale "vintage pbass pickup", który u nich na stronie wygląda tak:
W rzeczywisctosci wygląda tak:
Tzn pikap taki sam, pudelko inne
Omson - no to nie wiem, to też kwestia pod jakim kątem do wzmacniacza się ustawisz, a także "jakości" instalacji elektrycznej w miejscu w którym grasz. Wiadomo, że na scenie oświetlenie z trymerami robi bajzel definytywny, a w dobrym studio brumu prawie nie ma (przywołuje temat na forum jak wspomniałem, że kiedyś w lesie miałem bas wpięty do lapka i brumów z singli nie było w ogóle - bo nie było żądnego urządzenia, które "sieje" (laptop na baterii i interface zasilony po FW)). Dlatego też część zawodowych muzyków zainstalowała nowoczesne ciche pikapy do swoich instrumentów koncertowych. W takiej sytuacji cisza kompletna jest bardziej porządana od jakiegos super-ekstra brzmienia bo warunki bywają różne. W studio i tak nagrywają na starych brumiących singlach... (nie mowie tu oczywiście o tym, że WSZYSCY tak robią) To jest w ogóle osobny temat i warto go poruszyć ale w innym temacie.
Liczba postów: 11867
Liczba wątków: 17
Dołączył: May 2010
Reputacja:
1
01-15-2013, 08:43 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-15-2013, 08:44 AM przez Dex.)
(01-15-2013, 08:31 AM)OMSON napisał(a): (01-15-2013, 08:22 AM)Mateusz napisał(a): Te pikapy brumią od 60 lat. Nagrano na tym trochę fajnych płyt i ludzie nie poumierali od brumienia.
Jak masz tone drajwu i kompresor to faktycznie brum może Ci przeszkadzać, wtedy już trzeba mieć brameczkę. Ale grając "normalnie" typu jakis czysty wzmak albo rozkrecone na polowe "crunch" z lampiaka - nie przeszkadzało mi brumienie.
W czasach jak używałem takich pierdzących pickupów, grałem jeszcze na jazz basie i LDMie BA-100 (wiesz którym) w EADG
Mi najgorzej brumiał aktywny CORT C5Z. Na koncercie z Alastorem musiałem prawie wyłączony grać. Zarówno na Ampegu svt 6 jak i wpięty w linię.
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
Na scenie brum może być bardziej irytujący niż w studio, ale dobre ekranowanie załatwia sprawę.
Wyjaśnijcie mi jedno - jakim cudem doszliście do wniosków, że DiMarzio Model J jest humbuckerem, a jednocześnie pickup typu P nie jest?
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
(01-15-2013, 10:16 AM)Burning napisał(a): Wyjaśnijcie mi jedno - jakim cudem doszliście do wniosków, że DiMarzio Model J jest humbuckerem, a jednocześnie pickup typu P nie jest?
Poka A tak poważnie to ani dzielony J, ani P - humbackerem sensu stricto nie jest. Są to bardziej pickupy o charakterze typu single-coil z bonusowym humbackingiem. Chociaż, bardziej takiemu P bliżej charakterowi humbaka niż dzielonemu J (zapewne wynika to z przesunięcia cewek względem siebie).
Liczba postów: 3078
Liczba wątków: 34
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
52
01-15-2013, 10:55 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-15-2013, 11:00 AM przez Alfik.)
Z samej definicji humbuckera:
A humbucking pickup, or humbucker is a type of electric guitar pickup that uses two coils to "buck the hum" (or cancel out the interference), induced by the alternating current in single coil pickups.
zarówno pickup Model J jak i pickup P są uznawane za humbuckery.
We fretlesie na którym gram na scenie mam przy moście pickup Merlina w wersji Humcancel. Brzmi bardzo dobrze - na scene aż za dobrze ale nie jest to 100% singla pewne rzeczy się na nim gubią.
Problem brumienia w jazz basie na scenie groźny jest tylko dla zboczeńców takich jak ja, którzy grają na jednym z pickupów solo.
W przypadku typowego grania wszystkie gały na full dobrze wyekranowany jazz bass na singach nie brumi.
1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor
(01-15-2013, 10:55 AM)Alfik napisał(a): Z samej definicji humbuckera:
A humbucking pickup, or humbucker is a type of electric guitar pickup that uses two coils to "buck the hum" (or cancel out the interference), induced by the alternating current in single coil pickups.
zarówno pickup Model J jak i pickup P są uznawane za humbuckery.
Uznawane to może i są, ze względu na definicyjny humbacking (co zaznaczyłem) ale nie brzmią jeszcze jak humbackery (i jak typowe single także) i doskonale o tym wiesz. O tym pisałem.
Liczba postów: 4106
Liczba wątków: 8
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
3
(01-15-2013, 11:17 AM)OMSON napisał(a): Uznawane to może i są, ze względu na definicyjny humbacking (co zaznaczyłem) ale nie brzmią jeszcze jak humbackery (i jak typowe single także) i doskonale o tym wiesz. O tym pisałem.
A nazwa humbucker wzięła się od humbuckerowego brzmienia?
przystawki sadowskiego maja szerszy rozstaw magnesow i po balu Panowie...
oprocz sada do innych nie pasuje,a juz npaewno do fenderowatych..
dlatego wlasnie nie gram juz na sadach a mialem ich 4 jak dotad,bo caly czas draznil mnie rozstaw strun.
dziekuje za uwage.
|