Sklep z używanymi basami okolice Londynu

[DEFENCE]

Wie ktoś może gdzie taki przybytek się znajduje. Ktoś mi kiedyś wspominał o takim.

[herp]

Marcin S powinien wiedzieć...tubas coś mówił o Denmark Street w samym Londynie, ale głowy nie dam

[GrzeWho]

Tak na Denmark Street jest sporo sklepów z używanymi instrumentami, sporo też kolekcjonerskich egzemplarzy. Jeśli chodzi o instrumenty, to moja ulubiona część Londynu.

[obserwacja]

Zaloguj się na basschat.co.uk i tam się pytaj. Ludzie są raczej ogarnięci i bez problemu powinni ci pomóc.

[citizenkane]

Denmark Street faktycznie. Ogromna ilość gitar, mniej basów ale dużo oryginalnych egzemplarzy, baardzo drogo.
Po wycieczce na DS polecam ebay.co.uk

[Marcin S]

Jeśli nie chodzi o sam Londyn, tylko faktycznie o okolice, to Bass Gear w Twyford pod Reading. Moim zdaniem jeden z lepszych sklepów na świecie jeśli chodzi o sprzęt basowy, ceny używek i obsługę. Myślę że w godzinę z odpowiedniego londyńskiego dworca można się dostać.
W samym Londynie - Bass Gallery w Camden.
Na Denmark Street stricte z używkami to jest Vintage & Rare, ale ceny są wygórowane i obsługa nienajmilsza ("sprawdzić, pograć? no nie wiem... a na pewno kupisz, stać cię?").

[citizenkane]

(...) ceny są wygórowane i obsługa nienajmilsza ("sprawdzić, pograć? no nie wiem... a na pewno kupisz, stać cię?").

[DEFENCE]

dzięki za info obadamy

edit:

a mają tam coś nie z high end? bo ja raczej szukam squiera

[jasiekl]

na denmark jest drogo w chuj i próbują wcisnąć kit.

Mi koleś próbował wmówić, że gitarka chińska, którą miał, jest robiona w UK.

Strasznie mnie to wk...ło jak tam byłem.

ch... im w d... i na imię

Olej tych patałachów i zamów coś z ebaya albo basschata.

[Marcin S]

Są na Denmark Street i dobre sklepy - ja polecam Westside Distribution (mają pokój basowy w podziemiach, dużo Schecterów, Bill Nashów, wzmacniaczy mesy i efektów MXR oraz Way Huge - można próbować sprzęty do woli i targować się co do cen) oraz Wunjo - ci mają dwa sklepy w tym jeden stricte basowy, podobna polityka co do elastyczności cenowej i próbowania, z tym że nawet bardziej proaktywnie uczestniczą w testowaniu, zachęcają, sugerują; zwykle jak uznaję że czas już iść proszą bym został i spróbował jeszcze jakieś basówki, specjalnie zachęcali żebym przetestował nowe Fendery American Vintage (mają większość oferty tej firmy, od najtańszych Skłajrów po CS) warte po dwa i pół koła choć mówiłem że mój budżet to raczej okolice MIM Classiców czy Geddy'ego albo Jaguara. Na luzie da się stargować ceny do takich jakie są za te same instrumenty w dowolnym sklepie internetowym.

[jasiekl]

ja mówię właśnie o tym wunjo

[DEFENCE]

Wczoraj byłem na denmark i wunjo to chyba najlepszy sklep jeżeli chodzi o nówki. Pierwszy sklep na tej ulicy też jest niezły jeśli chodzi o używki, niestety na większości nie ma cen i było tam też trochę badyli wyglądających jak znalezione w śmieciach.

Faktycznie najlepiej obserwować ebaya. Miał ktoś do czynienia ze sklepem GAK?

[Marcin S]

też byłem w sobotę w Wunjo, obmacać Cabronitę

[Stasiu]

też byłem w sobotę w Wunjo, obmacać Cabronitę

możesz coś więcej napisać o tej serii?

[Marcin S]

zajebiście wykonany bas, specyficzna ergonomia (nie każdemu musi odpowiadać decha slab), raczej ciemne brzmienie ale słychać dzwon z mostka (który mimo nazwy Fender i drobnych różnic stylistycznych jest badassem) i klonowej podstrunnicy. Nie brzmi całkiem jak prawdziwy precel, ma swój niedefiniowalny sound, to jednak inny pickup jest. Jest pierdolnięcie, w klipie poniżej może nie słychać bo ja generalnie gram lekko plus byłem niewyspany na maksa, ale może jakieś pojęcie daje. Myślę że świetnie by się toto dogadało z różnymi drajwami. Z flatami pewnie też.

http://www.youtube.com/watch?v=CsHqWKuRMWA

sorry za chujowość widea, laski i ich ajfony