Magazyn Basista

[jazzychris]

Witam kolegów basistów

'Wkładka' polega na tym że treść dotyczącą basówki, która do tej pory była wymieszana z rzeczami gitarowymi, rzucono na koniec.

To "prawie" prawda. Prawie... Zwykle był jakiś test raz na jakiś czas, jakiś wywiad z basistą raz na pół roku i jakiś warsztat raz na rok. Teraz dodaliśmy 24 strony tylko o basie co miesiąc, nie zwiększając ceny pisma: nowinki basowe zebrane w jednym miejscu i więcej, są 2 wywiady (w listopadzie 3), jest kilka testów i 2 warsztaty (w listopadzie 4). Do tego jest oddzielna strona WWW.

Tradycyjnie na CD są próbki testowanego sprzętu, mogą się przydać, ale nie jest to nic nowego, i pewnie i tak znajdziecie lepsze nagrania w sieci.

Nie powinienem tego komentować, ale to naprawdę super podejście - np. "po co kupować twoją płytę Yamsha, jak lepsze znajdę w sieci" ))

Jeżeli nie kupujecie Gitarzysty, to możecie kontynuować, bo ta 'wkładka' nic nowego nie wnosi...

Ja przeciwnie, właśnie zachęcam do kupowania, bo dzięki temu może coś drgnąć w tym temacie. I zachęcam właśnie do uwag i komentarzy - możecie pisać też bezpośrednio na mail - każda konstruktywna uwaga się liczy. Bo to pismo jest dla Was.

Co do ostatniej części zdania to chyba nie do końca tak jest (patrz na początek). Przede wszystkim po raz pierwszy w Polsce rozwijamy dodatek poświęcony TYLKO basówce. Za mało? Możesz mi wierzyć - z dziką radością zrobiłbym odrębne pismo 140 stron tylko o basie. Ale przecież od czegoś trzeba zacząć - na razie od 24 stron, a jeśli zainteresowanie ze strony czytelników będzie duże, zwiększy się objętość dodatku. Kiedyś być może przerodzi się to w niezależny tytuł.

Oceny nigdy nie schodzą poniżej 4 gwiazdek na 6, czyli każdy testowany produkt jest najwyraźniej ponadprzeciętny w każdej kategorii. Żenua.

A który z nich jest obiektywnie poniżej przeciętnej? Jeśli testowałeś któryś z przedstawionych sprzętów i masz inną opinię co do jego jakości to możemy na ten temat podyskutować. Nie mam nic przeciwko.

Pozdrawiam arcyprzepotwornieserdecznie,

Krzysiek Inglik

[JA_cek]

Witamy Pana Redaktora Jest nam bardzo miło.
Może coś ciekawego wyniknie z tego dodatku.

Pozdrawiam JA_cek z forum magazynu (ostatnio logujący się jako surogat, bo coś z logowaniem jest nie halo)

[Zenek_Spawacz]

Ale idealisci !
Wiadomo ,ze chodzi tylko o szmal i nikt nie bedzie testowal instrumentow "naprawde". W niemieckim magazynie "Gitarre und Bass" naliczylem ponad 50 reklam Warwicka z czego 12 na cala strone !! No to jak pismo moze byc obiektywne ? Jezcze sie nie zdarzylo aby odkryto w Warwicku lub Framusie zle wkrecona srubke...

[Yamsha]

Witam kolegów basistów

'Wkładka' polega na tym że treść dotyczącą basówki, która do tej pory była wymieszana z rzeczami gitarowymi, rzucono na koniec.

To "prawie" prawda. Prawie... Zwykle był jakiś test raz na jakiś czas, jakiś wywiad z basistą raz na pół roku i jakiś warsztat raz na rok. Teraz dodaliśmy 24 strony tylko o basie co miesiąc, nie zwiększając ceny pisma: nowinki basowe zebrane w jednym miejscu i więcej, są 2 wywiady (w listopadzie 3), jest kilka testów i 2 warsztaty (w listopadzie 4). Do tego jest oddzielna strona WWW.

Tradycyjnie na CD są próbki testowanego sprzętu, mogą się przydać, ale nie jest to nic nowego, i pewnie i tak znajdziecie lepsze nagrania w sieci.

Nie powinienem tego komentować, ale to naprawdę super podejście - np. "po co kupować twoją płytę Yamsha, jak lepsze znajdę w sieci" ))

Jeżeli nie kupujecie Gitarzysty, to możecie kontynuować, bo ta 'wkładka' nic nowego nie wnosi...

Ja przeciwnie, właśnie zachęcam do kupowania, bo dzięki temu może coś drgnąć w tym temacie. I zachęcam właśnie do uwag i komentarzy - możecie pisać też bezpośrednio na mail - każda konstruktywna uwaga się liczy. Bo to pismo jest dla Was.

Co do ostatniej części zdania to chyba nie do końca tak jest (patrz na początek). Przede wszystkim po raz pierwszy w Polsce rozwijamy dodatek poświęcony TYLKO basówce. Za mało? Możesz mi wierzyć - z dziką radością zrobiłbym odrębne pismo 140 stron tylko o basie. Ale przecież od czegoś trzeba zacząć - na razie od 24 stron, a jeśli zainteresowanie ze strony czytelników będzie duże, zwiększy się objętość dodatku. Kiedyś być może przerodzi się to w niezależny tytuł.

Oceny nigdy nie schodzą poniżej 4 gwiazdek na 6, czyli każdy testowany produkt jest najwyraźniej ponadprzeciętny w każdej kategorii. Żenua.

A który z nich jest obiektywnie poniżej przeciętnej? Jeśli testowałeś któryś z przedstawionych sprzętów i masz inną opinię co do jego jakości to możemy na ten temat podyskutować. Nie mam nic przeciwko.

Pozdrawiam arcyprzepotwornieserdecznie,

Krzysiek Inglik

Bardzo miło że chce pan podjąć dyskusję, poświęcając swój czas. Spróbuję wzmocnić swoje argumenty punkt po punkcie, ale od razu zaznaczam że nie próbuję całkowicie zniechęcić ludzi do kupowania tylko wyrazić swoją opinię.

1. Sprawa objętości i treści.
Tak jak już napisałem moje odczucie jest takie że nie ma zbyt wiele dodanej treści, być może wynika to z tego że jak już kupowałem Gitarzystę to raczej wtedy kiedy było więcej treści o tematyce basowej. Można więc uściślić mówiąc że mamy do czynienia z trochę bardziej 'wypasionym' wydaniem gitarzysty, ale w dalszym ciągu nie widze w tym cech nowego wydawnictwa. Rozumiem że finanse pewnie nie pozwalają na coś większego, ale mam prawo informować innych użytkowników forum czego mogą się spodziewać.

2. Probki na CD.
Myślę że myli się pan co do sensu mojego argumentu, nie mówię wcale że jeśli da się znaleźć coś lepszego to próbki są nic nie warte, ale nie wnoszą one nic takiego co skłaniałoby do zakupu kogoś kto wcześniej Gitarzysty nie kupował.

3. Testy.
Dobrze, załóżmy że zestawienie sprzętu rzeczywiście jest takie że wszystko jest ponadprzeciętne w każdej kategorii (co musi być jakąś specyfiką branży gitarowej bo jakoś nie widziałem żeby np. w Filmie wszystkie filmy w danym miesiącu były uznane za ponadprzeciętne), w dalszym ciągu nie widzę dlaczego większość miejsca zajmuje opis tego co widać na zdjęciu, + informacje które można znaleźć na stronach producentów. Są to rzeczy które cechują katalogi handlowe, dopiero w ostatniej 1/3 każdego testu można się zorientować że mamy do czynienia z czasopismem. Wrażenie jest takie jakbyśmy słuchali kawałka który kończy się w połowie pierwszej zwrotki bo resztę zajęło intro.
Wracając do krytyki niezmiennie pozytywnego oceniania wszystkich testowanych produktów, opieram się nie tylko na obecnym numerze, i nie tylko na wkładce basowej. Tendencję tą było widać w każdym numerze gitarzysty jaki miałem w rękach, mogę uwierzyć że raz trafi się zestaw samych ponadprzeciętnych produktów, ale cały czas? Nikt w to nie uwierzy.

4. Trudno jest mi przyjąć argument pod tytułem "Kupujcie może coś się ruszy", przecież nikt nie kupi np. krzywo uszytych ubrań z nadzieją że wówczas producent kupi lepsze maszyny i jakość się poprawi. Musi być jakiś poziom wyjściowy żebyśmy w ogóle chcieli kupować.
Na razie podtrzymuję moją opinię że jeśli ktoś nie kupował gitarzysty to nie widzę powodu żeby się to miało zmienić. Niewątpliwie natomiast stały czytelnik będzie zadowolony z wprowadzonych zmian.

Życzę powodzenia

[pytel]

Krytykowanie w ten sposób to taka klasyczna polska mentalność. Ja uważam że fajnie ze cokolwiek się dzieje, a ci wszyscy krytycy którzy mają odmienne zdanie niech się zgłoszą do współpracy z redakcją, będą mieli pismo z opiniami takimi jakie sobie życzą oraz prędzej nabierze to wyrazistrzego kształtu.

[Yamsha]

Sorry pytel, ale kupiłem pismo, wysiliłem się żeby napisać co i jak, a ty to kwitujesz takim uogólnieniem? Przepraszam ale krytykujemy produkt komercyjny, to nie jest tak że ktoś dla nas coś robi za darmo a my, niewdzięcznicy, jeszcze narzekamy. Zwróć uwagę na to że co innego jest narzekać i krytykować nie uzasadniając tego (klasyczna mentalność o której piszesz), a co innego jest przedstawiać swoje argumenty żeby poinformować innych użytkowników, co starałem się zrobić.

[Gruby]

Yamsha

+ pińcet

Miło powitać na forum Krzysztofa Inglika, wiele Twoich artykułów czytałem z zaciekawieniem.

Tym nie mniej zdania na temat testów nie zmienię, IMO są mało obiektywne, na dodatek wyłapałem w kilku z nich błędy.


Za największą natomiast POMYŁKĘ uważam styl pisania niektórych "redaktorów" (?). Sorki, ale albo lepsza osoba do korekty, albo niektórzy panowie na dokształcanie, bo kilka razy poplułem gazetę ze śmiechu.

Tyle, że przepraszam za powyższe, jeżeli ktoś poczuje się urażony, ale nie jestem pewien czy to było tylko "TopGuitar", czy tylko w piśmie "Magazyn Gitarzysta", czy w obu - bo długi czas kupowałem oba dwa periodyki.

[jazzychris]

Yamash: "mam prawo informować innych użytkowników forum czego mogą się spodziewać"

Oczywiście. A inni użytkownicy także mają swój rozum, nikt za nich myśleć nie musi i mają prawo wyrobić sobie własną opinię. I na to właśnie liczę, bo im więcej uwag i więcej osób bierze udział w dyskusji tym lepiej. Ja chcę zrobić coś pozytywnego, daję 100% własnej energii, serca i krwi. W zamian liczę na poważne podejście. Wiesz, kupę cudzej pracy można zmieszać z błotem jednym zdaniem. Ale nie o to tu chodzi.

Yamash: jeśli ktoś nie kupował gitarzysty to nie widzę powodu żeby się to miało zmienić.

Jak wyżej - nie odbieraj ludziom wolności wyboru.

"Dobrze, załóżmy że zestawienie sprzętu...

Nie, nie zakładajmy już nic. Nie ma sensu bić piany na forum. Po prostu pograj na testowanych sprzętach i wróćmy do dyskusji. Ty powiesz swoje uwagi, ja swoje i będzie ciekawie. W przeciwnym wypadku dalsze teoretyzowanie nie ma sensu. Możesz też napisać dla nas własny test, tak jak powinien wyglądać według Ciebie. Jeśli będzie dobry, to go nawet opublikuję.

Wyjaśnijmy sobie też coś przy okazji - nikt nam nic nie narzuca, sprzęt wybieram sam i proszę o jego przysłanie do redakcji, czyli mam go fizycznie w ręku, a nie tak jak to się czasem dzieje gdzie indziej (dowodem jego obecności u nas jest nagranie audio). Testy piszemy my, własnoręcznie (a nie dystrybutorzy, jak zdarza się w innym wiodącym proszku) i nie przesyłamy nikomu testów do weryfikacji i akceptacji. Jeszcze nie zdarzyło się, by dotarło do redakcji totalne badziewie, oprócz sprzętu pewnego dystrybutora specjalizującego się w chińszczyźnie, który odesłałem w całości nie testując go. Może być tak, że przysyła się do gazety wybrany egzemplarz, po regulacji itd. A czy taki będzie wisiał w sklepie to już nie jestem w stanie sprawdzić.

Gruby: Za największą natomiast POMYŁKĘ uważam styl pisania niektórych "redaktorów" (?). Sorki, ale albo lepsza osoba do korekty, albo niektórzy panowie na dokształcanie, bo kilka razy poplułem gazetę ze śmiechu. Tyle, że przepraszam za powyższe, jeżeli ktoś poczuje się urażony, ale nie jestem pewien czy to było tylko "TopGuitar", czy tylko w piśmie "Magazyn Gitarzysta", czy w obu - bo długi czas kupowałem oba dwa periodyki.

Nie no, Piotrek, proszę Cię bardzo... Konkret, przykład, gdzie, kiedy. Coś tam pamiętasz, ale nie pamiętasz, a w ogóle to może w innej gazecie, ale napisać na forum uważasz za stosowne. I jak można z tym dyskutować? Chciałbyś być tak oceniany?

P.S. Dzięki wszystkim za maile jakie mi przysyłacie z uwagami.

[jb90]

Powiem tak jak na początek jest ok. Oczywiście mało stanowczo za mało, ale każdy z nas chciałby od razu gazety tylko o basówce, ale może rzeczywiście gdy pomysł się przyjmie pismo zwiększy liczbę stron o basie (co już pan Inglik zapowiedział kilka postów wyżej) albo zrobi oddzielne pismo. Oczywiście nie jest tak, że nie widzę wad pisma Gitarzysta m.in. to o czym jest mowa cały czas czyli "opisywanie instrumentu, który widać na zdjęciu". Myślę, ze taki opis powinien się ograniczać do rzeczy, których rzeczywiście nie widać/czuć na zdjęciu (np. waga, kształt gryfu itd, bo rzeczywiście nikogo nie obchodzi opis gitary w stylu "piękny czerwony lakier, klonowa podstrunnica stroiki w systemie 3+1 kiedy widzimy to wszystko na zdjęciu, a można byłoby bardziej skupić się nad charakterystyką brzmieniową testowanego sprzętu itp.) Poza tym bardzo dobrze, że w gitarzyście i basiście są testowane przynajmniej dobrej jakości sprzęty, bo tak na prawdę po co komu czytać recenzję skyshita czy jakiegoś innego saundera - taniej gówno wartej chińskiej "podróbki" ?! przecież to się nie kwalifikuje na instrument nawet, a w gitarzyscie są TESTY INSTRUMENTÓW/WZMACNIACZY/EFEKTÓW. Dajcie spokój ! Ocenianie jest dobre nie mam żadnych zastrzeżeń. Poza tym ciekawe wywiady z basistami i ćwiczenia polecane przez naszych znakomitych rodzimych basistów również bardzo mi przypadły do gustu (chciałbym, żeby było ich zdecydowanie więcej !!) Brawo !

osobiście NADAL ZAMIERZAM kupować gitarzyste/basiste bo COŚ SIĘ NARESZCIE KURWA MAĆ RUSZYŁO W BASOWYM TEMACIE !!! (nawet bębniarze mają swoje pisma a my co ?) i chciałbym, żeby kiedyś w kiosku była ponad 100 stronicowa pozycja pt. BASISTA Amen

[Karol]

Ja wczoraj dostałem nowy numer
Mnie się nawet podoba,że wszystko jest na końcu.
A w dzisiejszych czasach, nie biorę po prostu testów na poważnie.
Żebym w nie uwierzył, musiałby je chyba przerowadzić Jeremy Clarkson.

[jazzychris]

... i chciałbym, żeby kiedyś w kiosku była ponad 100 stronicowa pozycja pt. BASISTA Amen

Howgh! Ja to już nawet widzę. Pokażemy jankesom, że można robić grubsze pisma niż 60-stronicowy Bass Player

[pytel]

Sorry pytel, ale kupiłem pismo, wysiliłem się żeby napisać co i jak, a ty to kwitujesz takim uogólnieniem? Przepraszam ale krytykujemy produkt komercyjny, to nie jest tak że ktoś dla nas coś robi za darmo a my, niewdzięcznicy, jeszcze narzekamy. Zwróć uwagę na to że co innego jest narzekać i krytykować nie uzasadniając tego (klasyczna mentalność o której piszesz), a co innego jest przedstawiać swoje argumenty żeby poinformować innych użytkowników, co starałem się zrobić.

jest jeszcze kwestia odbiorcy. wnoszę że znasz się lepiej (i nie ma tu ani krzty ironii ) niż ja. ja jestem laikiem i dla mnie każde źródło wiedzy na dany temat jest istotne. dlatego też napisałem że jeżeli ktoś zna się lepiej powinien przyłączyć się do współpracy i podzielić swoją wiedzą z innymi.

[Yamsha]

jazzychris: Cóż, domyślam się że jak ktoś napisze "kupujcie koniecznie" to wtedy nikt mu nie będzie zarzucał że odbiera wolność wyboru. Natomiast kiedy pojawiają się słowa krytyki to jest już coś nie tak. Zastanawiające, zwłaszcza że staram się aby ta krytyka była konstruktywna.
Jest rzeczą jasną że wszystko co piszę na forum jest tylko moją opinią, i chyba nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Właśnie dlatego że każdy ma rozum, to może sobie zrobić syntezę tych opinii które tutaj się pojawiają. Żadnego mieszania z błotem nie było, nie widzę też kogo i gdzie traktuję niepoważnie. Być może mój pierwszy post do najdelikatniejszych nie należał, ale na pewno oddawał pewne rozczarowanie jakie odczułem otwierając czasopismo.

[pytel]

o, i o ostatnie zdanie mi chodzi - nie zniechęcajmy. nie podobało się ? luz, ale może ktoś znajdzie coś dla siebie, zwłaszcza że to dopiero szare początki. pożyjemy, poczekamy, zobaczymy....

pozdr

[Viking]

Ja wczoraj dostałem nowy numer
Mnie się nawet podoba,że wszystko jest na końcu.
A w dzisiejszych czasach, nie biorę po prostu testów na poważnie.
Żebym w nie uwierzył, musiałby je chyba przerowadzić Jeremy Clarkson.

zanim doszedłem do Twojego posta to myślałem o tym jakby to były gdyby Clarkson przeprowadzał testy sprzętu