Liczba postów: 3843
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
2
(08-28-2011, 10:50 PM)jb90 napisał(a): I chuj mnie obchodzi, że to nie prawdziwy jazz bass wolę Sandberga od MArtcha jakiegos podrobionego 
To akurat była ironia

Bardzo ładny basik, lubię białe. Nie miałem nigdy Sandberga w łapkach, ale słyszałem nie raz i zawsze są bardzo si
Fender Jazz Bass MIJ 75RS | Fender PB-555 Boxer MIJ -> Line 6 Relay G50 -> PolyTune -> Aphex Punch Factory -> Aguilar Agro -> Dunlop 105Q -> EBS HD350 -> EBS ProLine 410
Liczba postów: 993
Liczba wątków: 6
Dołączył: Sep 2010
Wezmę - oby gościu się zgodził na moje warunki
Liczba postów: 993
Liczba wątków: 6
Dołączył: Sep 2010
08-28-2011, 11:33 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-28-2011, 11:37 PM przez jb90.)
No przecież żartuję z tym dopłacaniem

Natomiast na korzyść wymiany z tym gościem przemawia to, że to Sandberg

, ma palisander na podstrunnicy i to jest 5ka z 2 przetwornikami (czyli wszystko to na co mam cholerny gas już od jakiegoś czasu)
A jakiego miałeś Sandberga, że tak offtopem polecę ?
Liczba postów: 9540
Liczba wątków: 16
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
3
zgadza się, ale daje to jakieś rozeznanie co do tego jak kształtują się ceny owych basówek za naszą zachodnią granicą. wiem, że Polska to nie niemcy, ale jednak 4k za tą gitarrę to trochę dużo wg mnie.
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle
Liczba postów: 993
Liczba wątków: 6
Dołączył: Sep 2010
To tanio ! Tylko kurde teraz nie wiem, czy one są po prostu tanie czy są gorsze od np. takiego mojego SR-a i to dlatego
Liczba postów: 6633
Liczba wątków: 117
Dołączył: May 2010
Reputacja:
22
mialem taka paczke ze starej serii i jak za 1000zl -ok.. za wiecej mozna lepsza paczke kupic. Głośniki są średniej jakośći szczególnie gwizdek klasy "sykaczy" za 10zl.
Liczba postów: 16401
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
3
Ogrywałem WorkingPro 4x10 kiedyś. Dla mnie klapa. Hartke na alusach brzmiało dużo lepiej. Jakiś Fender 4x10 za 1600 też.
Gram na nerwach.
Liczba postów: 679
Liczba wątków: 8
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
Ja mam taką i jest bardzo ok, ale faktycznie najlepiej z wyłączonym gwizdkiem.
Liczba postów: 27
Liczba wątków: 9
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
Ja mam Sandberg California PM5, jak dla mnie super bas, potężne brzmienie z preampu, w pasywie również super. kupiłem w sklepie - nie żałuje.
Jednakże polecam w miarę możliwości osobiście przetestować tego białego "jazz bassa" Sandberga. W Krakowie w salonie R'n'R były kiedyś 2 basy w ukłądzie J-J i H-J. Generlanie ja sam i kilku znajomych mieliśmy Baaardzo mieszane odczucia, a w moim osobistym mniemaniu nie miały one kompletnie startu do mojego PM5. Kiedyś juz była dyskusja na ten temat na forum - generlanie warto sprawdzić osobiście. A co do ceny to mysle ze 3500zł jest wart.