ALLEGRO - prośby, pytania, kwiatki - BEZ OGŁASZANIA SIĘ

[3cina]

Ale wymiana progów = lakierownie podstrunnicy tak? Czy ta wymiana ma jakiś wpływ na brzmienie (bo wydaje mi się że Alfik pisałeś kiedyś że sprowadzałeś specjalnie lakier)? Z czystej ciekawości pytam bo na swoim sprzęcie różnicy bym nie zauważył

[Doman]

Było?

Co za potwór O_O

http://allegro.pl/fender-precision-bass-...72035.html

[zwinny]

wiencyj płytki!!!

[yacoob]

ale masakra

[Alfik]

Ale wymiana progów = lakierownie podstrunnicy tak? Czy ta wymiana ma jakiś wpływ na brzmienie (bo wydaje mi się że Alfik pisałeś kiedyś że sprowadzałeś specjalnie lakier)? Z czystej ciekawości pytam bo na swoim sprzęcie różnicy bym nie zauważył

W przypadku klonowej podstrunnicy w większości przypadków lakierowanie jest konieczne. Faktycznie sprowadzałem oryginalny lakier z czasów CBS do lakierowania podstunnicy. Jeśli progi są zmienione po mistrzowsku instrument bardzo dużo zyskuje - brzmienie jest pełniejsze w dole śpiewniejsze w górze znikają głuchsze dźwięki i wilki. Brzmienie wyrównuje się wzdłuż podstunnicy. Nie mówiąc o tym, że kultura gry na takim instrumencie wzrasta nie do porównania.

Drewno sezonuje się na instrumencie i rozsycha nieco się przez lata i kontakt ze starym progiem robi się coraz słabszy. Ponadto progi nigdy nie były nabijane przez fendera ze zbytną pieczołowitością i potrafią wręcz wypadać w staruszkach.

Progi zmienione przez amatorów lub pseudo lutników potrafią niestety zrujnować brzmienie vintageowego wiosła.

W przypadku basów z palisandrem na podstrunnicy oczywiście nie ma problemów z lakierowaniem.

[Paul]

Swietne info! Dzieki!

[Maciejeq]

W przypadku klonowej podstrunnicy w większości przypadków lakierowanie jest konieczne. Faktycznie sprowadzałem oryginalny lakier z czasów CBS do lakierowania podstunnicy. Jeśli progi są zmienione po mistrzowsku instrument bardzo dużo zyskuje - brzmienie jest pełniejsze w dole śpiewniejsze w górze znikają głuchsze dźwięki i wilki. Brzmienie wyrównuje się wzdłuż podstunnicy. Nie mówiąc o tym, że kultura gry na takim instrumencie wzrasta nie do porównania.

Amen. Kto ma wątpliwości, to mój bas tego przykładem.


[quote='Alfik' pid='407279' dateline='1397681258']
Progi zmienione przez amatorów lub pseudo lutników potrafią niestety zrujnować brzmienie vintageowego wiosła.

I ponownie amen. Progi zmienione przez "Pana Bogusia z Bródna" będą mi się śniły w koszmarach do końca życia. Chciałoby się rzec "duduk, kurwa mać ".

[yacoob]

ehhh.. z checia bym doprowadził swojego starucha do hiper mega stanu.. wymiana progów, badass i porządna regulacja.. ale az boję się pomyśleć ile to pochłonie kasy zeby bylo zrobione tak jak trzeba ;/

[Basstard]

O dłuuuuugo takiego jazza nie było, jak myślicie pójdzie w świat?
http://allegro.pl/fender-jazz-bass-1969-...70350.html

To macieqluk (czy tam odwrotnie) puszcza - przez jego łapy przewinął się jakiś pizdylion basów z naprawdę wysokiej półki.

A tymczasem - http://allegro.pl/yamaha-bb3000s-bas-bez...12407.html

GRAŁBYM.

[Burning]

W przypadku klonowej podstrunnicy w większości przypadków lakierowanie jest konieczne.

A czy można po lakierowaniu zeszlifować lakier z samych progów?
Ja ostatnio tak zrobiłem na swoim rzeźbasie i imho jest lepiej.

[Marcin S]

Burn, nawet się powinno. Zresztą ciężko zrobić pełen szlif/crowning progów bez zdarcia z nich lakieru - a przecież trzeba zrobić te rzeczy bo po samym nabiciu występują jeszcze minimalne różnice w wysokości i ciężej o idealny setup.

[Burning]

czyli u mnie były niechlujnie wymienione, albo niechlujnie fenderowskie

[Marcin S]

chyba z książki pana A. Góralskiego pamiętam uwagę, że mało który producent zawraca sobie głowę takim drobiazgiem, zakładając że to się zedrze strunami podczas gry albo przy pierwszym pełnym szlifie.

[Bjorn]

Było?

Co za potwór O_O

http://allegro.pl/fender-precision-bass-...72035.html

aż się człowiekowi smutno robi.

[maciek_lukas]

O dłuuuuugo takiego jazza nie było, jak myślicie pójdzie w świat?
http://allegro.pl/fender-jazz-bass-1969-...70350.html

To macieqluk (czy tam odwrotnie) puszcza - przez jego łapy przewinął się jakiś pizdylion basów z naprawdę wysokiej półki.

Tak jest to mój fender i to ja go sprzedaje
Cena jak na ten rocznik atrakcyjna ale jak na ten kraj kosmiczna.
Miejmy nadzieję że nikt go nie kupi.