Klinika GASu
[Obrazek: miranda-main-hero._V189854680_.jpg]

Bedzie po Ampegu.
Odpowiedz
Kupujesz dużego? Podziel się potem wrażeniami! Aktualnie czaję się na mniejszą wersję, ale czwórkę (ma wyjść na miesiącach).

Asmo - zmieniłeś Speca?
Takie tam granie. 

Czy ta mordka jest taka, na jaką zasłużyło to forum?
[ ] tak
[ ] bardzo tak
Odpowiedz
(08-09-2011, 09:45 PM)bratekr napisał(a): Kupujesz dużego? Podziel się potem wrażeniami! Aktualnie czaję się na mniejszą wersję, ale czwórkę (ma wyjść na miesiącach).

Asmo - zmieniłeś Speca?

Zmieniłem. Kupiłem okazyjnie innego, a eurasa się pozbywam. Nie stać mnie na dwa takie wiosła. A co, zainteresowany? chytry
Warwick Corvette $$ -> SWR SM400
Odpowiedz
Nie, aktualnie odłożona kasa idzie na drzwi do przedpokoju Wink.
Takie tam granie. 

Czy ta mordka jest taka, na jaką zasłużyło to forum?
[ ] tak
[ ] bardzo tak
Odpowiedz
Dużego, bo mam PDFy lotnicze do czytania. A tam sporo wykresów i ilustracji jest.

Szkoda, że nie ma kolorowego ekranu Sad Ale to dopiero za jakies pół roku. Najpierw nowy stack.
Odpowiedz
Jakie masz te lotnicze PDFy?
Odpowiedz
Seria Famous Russian Aircraft Yefima Gordona.
Odpowiedz
nosz q... w d... misia... no g.a.s się załączył slinaslinaslina

[Obrazek: 0197802834_frt_wlg_001.jpg]

oraz...

[Obrazek: 0190560705_frt_wlg_001.jpg]

ciułam kasę na tego 1-ego... trzymać kciukiExclamation Wink
...mO_Om...

Cytat:"...I ujrzał Pan pracę naszą i był zadowolony,
A potem zapytał o zarobki nasze - usiadł i zapłakał..."
Odpowiedz
Ale mam GAS na Kindle'a...jest tyle ksiazek ktore zawsze chciałem przeczytać i nigdy nie mogłem nigdzie dostać!

JA JEBIE.

Wleźcie w Amazon KindleStore i obczajcie.
Odpowiedz
(08-11-2011, 09:14 AM)SUVV napisał(a): nosz q... w d... misia... no g.a.s się załączył slinaslinaslina

[Obrazek: 0197802834_frt_wlg_001.jpg]

oraz...

[Obrazek: 0190560705_frt_wlg_001.jpg]

ciułam kasę na tego 1-ego... trzymać kciukiExclamation Wink

Nie chcę studzic gasu, bo to piekna sprawa, ale tego fendera mialem, uzywałem i po jakims czasie po prostu sprzedałem. Nie jest to wioslo ktore mnie w sobie rozkochalo. Przynajmniej nie za ta kase, naprawde za 6,5k mozna wyhaczyc sporo lepszych rzeczy. Szczerze mowiac, o wiele lepiej siedzi mi moj mayo, manualnie niebo a ziemia (w miedzyczasie był jeszcze stingray, ale te relacje byly totalnie ozieble). Generalnie, Marcus był spoko, ale nie polecalbym jako jakis fenomen.

outreband.com

Odpowiedz
Hmm...powiem tak, mój gas jest wypadkową wielu sytuacji i doświadczeń. Wiem czego się spodziewać po tym wiośle gdyż miałem w łapkach parę razy.

Inaczej... Fendery nie są super, estra, zajebiste itp...wiem o tym doskonale. Jest wiele wioseł które zjada je na śniadanie, mają super preampy lub z dechy brzmią jak bajka... ale jak mawia Ed Friedland "żadne inne wiosło nie nazywa się Fender..."

Ważna uwaga: żyjemy w kraju, w którym jeszcze długo marka i stereotypy będą rządzić. Gdy będę zmuszony sprzedać którekolwiek z wioseł to Fender szybciej znajdzie nabywcę niż Sandberg, Lakland itp w tej cenie. To bolesne ale sprawdzone na własnej skórze doświadczenie.
...mO_Om...

Cytat:"...I ujrzał Pan pracę naszą i był zadowolony,
A potem zapytał o zarobki nasze - usiadł i zapłakał..."
Odpowiedz
Fabian... z tego co pamiętam też miałeś wiele wioseł a najdłużej masz właśnie bass z napisem Fender. Ironią w tym przypadku są Twoje słowa Huh ...
Poza tym mam Laklanda - tu chyba Twoja teoria gubi trop... chytry

p.s. ja pier..., co w tym smutnego? ja jestem z Ferdka zadowolony i zostaje przy nim bo mi dobrze leży i pasuje brzmieniowo Wink

Poza tym nie mam przypadłości zwanej "syndromem F.P" :drewniak:
...mO_Om...

Cytat:"...I ujrzał Pan pracę naszą i był zadowolony,
A potem zapytał o zarobki nasze - usiadł i zapłakał..."
Odpowiedz
Panoooowie...
Fender to jakby nie patrzeć pierwsza gitara basowa w historii... ten kształt dechy kojarzy prawie każdy, siłą rzeczy kupa ludzi myśli bass=fender, to, że jesteśmy basistami i siedzimy w temacie pozwala nam na dokonywanie wyborów, więc nie ma co sie unosić, każdy ma prawo do Gasu, każdy do innego, tak samo jak każdy preferuje inne brzmienie. Ja Fendera nie lubię i nigdy Gasował na niego nie będę, ani na Precla, ani na Jazza w żadnej postaci i żadnej wersji a miałem już kilka wieseł w łapie w swoim życiu.
Teksty "taki Fender to nie Fender" są dla mnie śmieszne, wybór za duży, za duży dostęp i się przestawia w czaszce.Pamiętam jak ojciec kumpla przywiózł z zachodu Sqaiera - całe osiedle chłopaków coś cokolwiek grających przychodziło oglądać i srało po majtach. Prawda jest taka, ze oprócz kilku firm produkujących paźdierz, większość robi instrumenty świetne i tylko od łapy grającego zależy jak co będzie brzmiało i odkręcanie płytek, szlifowanie kieszeni uja da dopóki nie przeszlifuje się porządnie paluchów na strunach. Tyla bo nerwowy człowiek jestem i głupot czytać nie zdzierżę.
Edit; Kurwa dopiero teraz zauważyłem, ze ten post miał być w innym wątku Smile
Odpowiedz
(08-12-2011, 07:01 AM)Muzz napisał(a): Teksty "taki Fender to nie Fender" są dla mnie śmieszne, wybór za duży, za duży dostęp i się przestawia w czaszce.Pamiętam jak ojciec kumpla przywiózł z zachodu Sqaiera - całe osiedle chłopaków coś cokolwiek grających przychodziło oglądać i srało po majtach. Prawda jest taka, ze oprócz kilku firm produkujących paźdierz, większość robi instrumenty świetne i tylko od łapy grającego zależy jak co będzie brzmiało i odkręcanie płytek, szlifowanie kieszeni uja da dopóki nie przeszlifuje się porządnie paluchów na strunach. Tyla bo nerwowy człowiek jestem i głupot czytać nie zdzierżę.

Mysle, ze kolega piszac "taki fender to nie fender" zawarl w tym wiecej żartu niż sobie wyobrażasz Smile

A co do firm robiących instrumenty świetne, jest ich bardzo mało. Fender jest firmą, która ma przede wszysrkim niepowtarzalne brzmienie, ktore rozpoznasz sluchajac nagrania OD RAZU. Podobna sprawa z ampegiem...
-
Odpowiedz
ja pierdziu pożartować sobie nie można?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 43 gości