Klinika GASu

[Basstard]

http://www.ebay.com/itm/1980-Aria-Pro-II...0921166396

A ona nie ma przypadkiem quad-coila i ten 6-scio pozycyjny selektor na dole przełącza cewki w full opcji?

Z tego, co wiem, to są tryby preampu, ale jestem dziwką bez szkoły, więc mam prawo chuja się znać.

Takie cos widzieli?

Rzygłę.

[OMSON]

Z tego, co wiem, to są tryby preampu,

Spoko, spoko - tak mi się tylko skojarzyło (chyba nawet nie zakładałem, że jest aktywny).

[Asmo]

Dingwall

Byłem, pograłem, to coś skrobnę na ich temat. Porównywałem Combustiona i ABZ. Oba basy na tym samym setupie, i choć w sklepie były wykurwiste ampegi, orange glockenklangi i inne chuju muju, padło na Ashdowna: wzmak MAG300 i paczkę T410. Dlaczego? Przyczyna jest prosta, grałem na tym setupie dość często przez ponad rok i jestem w stanie odnieść różnice w brzmieniu między tym, co miałem i mam u siebie, a tym czego słuchałem w sklepie.

Najpierw ogólnie o tych śmiesznych progach. Byłem w chuj zaskoczony jakie to wygodne, choć w pierwszej chwili może się wydawać dziwne i trudne, nie ma z dym najmniejszego problemu, choć dwa basy męczyłem przez około 30-40 minut, to niemal od razu mogłem sobie spokojnie pogrywać różne motywy bez żadnego problemu.

A teraz o samych basach, na pierwszy ogień Combustion.
Pięć strun (innych nie ma, lol), palisandrowa podstrunnica, natural z płytkom. Bardzo fajnie wykonane wiosło. Gryf bardzo wygodny, dość szybki, niezbyt szeroki. Nieco niewygodnie zamontowane pickupy, były tak bardzo wkręcone w dechę, że nie bardzo było o co oprzeć palec. Co do samego brzmienia - na samym początku miałem wrażenie, że gram na spectorze. Te basy są wyposażone w preamp EMG i mają customowe pickupy Dingwalla. Dwa volume, bas i soprany. Takie o. Szczerze, byłem dość zawiedziony, bo próbki w necie mnie bardzo pozytywnie nastawiły, natomiast sam bas był, cóż... taki sobie. Choć muszę przyznać, że struna B naprawdę brzmiała mega i ani trochę nie odstawała od reszty.

ABZ.
Ciut wyższa seria, ten był czterostrunowy, klonowa podstrunnica, w wykończeniu honeyburst. Pełen pasyw, Volume, tone i do tego przełącznik czteropozycyjny. Super sprawa, nie jest to opcja tak rozbudowana jak Vol/Vol albo Vol/Balance, ale wydaje mi się, że jest naprawdę elastyczna. Ja byłbym zadowolony. Do tego również customowe pickupy Dingwall, choć inny model. Tu z kolei było gdzie oprzeć palec, od razu też powiem, że pochyłość tych pickupów nie wpływa negatywnie na wygodę gry.
Wykonanie obłędne, bas jest po prostu piękny, najwygodniejsze wiosło jakie miałem w łapach, a ostatnimi czasy przeszło mi tego trochę przez palce. Stosunkowo wrażliwy na artykulacje. Bawiłem się różnymi kombinacjami Tone i przełącznika i naprawdę, nie znalazłem ŻADNEJ kombinacji, która by mi się nie spodobała. Bas jest bardzo klarowny, czysty, wyrównany. Bas ten ma też ciekawe gniazdo jack, zrobione przez Neutrika. Jest tam zamontowane zabezpieczenie, które zapobiega wypinaniu się kabla z gniazda. Tutaj jak najbardziej na plus, zresztą nie bez powodu lwią część czasu spędzoną w sklepie poświęciłem na ogrywanie go.

Co do obu basów jest kilka cech wspólnych.
Akordy.
Brzmią po prostu pięknie, czego by się tam nie złapało, wybrzmiewają naprawdę ładnie, doskonale słychać wszystkie składowe. Jedynym mankamentem może być to, że "fanned frets" trochę utrudniają łapanie niektórych akordów w wysokich pozycjach, ale poza tym nie ma się do czego przyczepić.
Gryf w obu wiosłach był niesamowicie fajny, aż chciało się grać, nie ważne, co, ważne żeby.
Waga. Oba basy było naprawdę lekkie. Kto był na Bassturbacjach może się orientować, że moja Corvette'a jest dość ciężka, natomiast zarówno Combustion jak i ABZ są naprawdę lekkie. Nawet mimo tego fajnie odzywają się z dechy, są głośne i wyraziste.

Cóż, to by było na tyle. W tym momencie wiem jedno, zaczynam odkładać kasę i polować na ABZ pięciostrunowego.
Jeśli ktoś miałby jeszcze jakieś pytania, zapraszam, postaram się w miarę możliwości odpowiedzieć

[bratekr]

Super relacja! Molto gracje!

Dzisiaj grałem na dosyć oryginalnym zestawie - Hartke 3500 i Soundman 215.
Panowie i Panie - miazga. Pod rzeź basem betoniara była bez kręcenia czymkolwiek. Do tego korektor graficzny Hartke jest świetny i nie zamula brzmienia, a może je świetnie dopalić.
Paczka mnie zaskoczyła bardzo, bo to rzadko spotykana konstrukcja. Dołu ma tyle ile trzeba, a ten kopie po nerach jak ta lala. Zero zamuły, ogromna dynamika w wyższych pasmach (za sprawą głośnika ośmiocalowego i gwizdka). Bardzo ładnie się odzywała pod slapem na obu przystawkach.
Jednak gdy grałem na gryfowej - trochę się dławiła. Do C mam bas zestrojony, i ta różnica była mocna. Braki kompensowałem korektorem i generalnie nie wiem, czy to do końca paczka, czy też coś nie tak z headem było, bo lamka myszką zalatywała już mocno (przesterowywała delikatnie, ale trochę dynamika szła na spacer). Generalnie to przykład średnio mobilnego zestawu do 4 koła, na którym można grać szatany i bluesa. Przystawka gryfowa na skręconych tonach przenosi na tym sprzęcie w lata 70., a po odkręceniu tejże i domiksowaniu do połowy mostkowej - robi się betoniara.
To tak na marginesie, bo mi się gas na tę paczkę włączył. Nawet ciut większy niż na 610 Ampega, bo chociaż dynamiczna, to jednak tak mocnego i zwartego dołu w tej paczce nie uświadczyłem.
Ot, i to takie moje sprawozdanie

[OMSON]

Jednak gdy grałem na gryfowej - trochę się dławiła.

Pewnie sygnał z niej leciał dużo mocniejszy i nagłośnienie nie wyrabiało... Szkoda, że nie próbowałeś skręcić trochę volume w basie w tej konfiguracji (tudzież mocniej wkręcić pickup w dechę) - wtedy by się okazało, jak jest.

[groza]

Mateusz - często bywają boxery do dostania?

niewazne, ode mnie bedzie mial misje sprowadzenia jednego

mam nadzieje ze szybciej niz za 3 lata

gasgasgasgas

Ten którego ja mam jest do wzięcia

[paluch1986]

Też bym sobie sprawił tego boxera, fajnie gadał ten Eltehy, ale póki co nie stać mnie na dwa basy

[Basstard]

Dzisiaj grałem na dosyć oryginalnym zestawie - Hartke 3500 i Soundman 215.
Panowie i Panie - miazga. Pod rzeź basem betoniara była bez kręcenia czymkolwiek. Do tego korektor graficzny Hartke jest świetny i nie zamula brzmienia, a może je świetnie dopalić.
Paczka mnie zaskoczyła bardzo, bo to rzadko spotykana konstrukcja. Dołu ma tyle ile trzeba, a ten kopie po nerach jak ta lala. Zero zamuły, ogromna dynamika w wyższych pasmach (za sprawą głośnika ośmiocalowego i gwizdka). Bardzo ładnie się odzywała pod slapem na obu przystawkach.
Jednak gdy grałem na gryfowej - trochę się dławiła. Do C mam bas zestrojony, i ta różnica była mocna. Braki kompensowałem korektorem i generalnie nie wiem, czy to do końca paczka, czy też coś nie tak z headem było, bo lamka myszką zalatywała już mocno (przesterowywała delikatnie, ale trochę dynamika szła na spacer). Generalnie to przykład średnio mobilnego zestawu do 4 koła, na którym można grać szatany i bluesa. Przystawka gryfowa na skręconych tonach przenosi na tym sprzęcie w lata 70., a po odkręceniu tejże i domiksowaniu do połowy mostkowej - robi się betoniara.
To tak na marginesie, bo mi się gas na tę paczkę włączył. Nawet ciut większy niż na 610 Ampega, bo chociaż dynamiczna, to jednak tak mocnego i zwartego dołu w tej paczce nie uświadczyłem.
Ot, i to takie moje sprawozdanie

To jak ją będziesz łykał to ustawiam się pierwszy w kolejce po GNoiza

[herp]

Ależ mnie gruby nakręcił na BadAssa do Squiera.

[WoRW]

Masz blachę nad mostem? Z badassem nie bangla.

[sledz]

...

Fajnie, wszyscy wiemy że 2x15 rządzi, ale Fendera jakoś nikt łyknąć nie chce :<

[herp]

Nie mam

[Bolem]

Mateusz - często bywają boxery do dostania?

niewazne, ode mnie bedzie mial misje sprowadzenia jednego

mam nadzieje ze szybciej niz za 3 lata

gasgasgasgas

Ten którego ja mam jest do wzięcia

nie spodobal sie?

nie skladam oferty, tak jak pisalem, nie mam hajsu

[Dex]

...

Fajnie, wszyscy wiemy że 2x15 rządzi, ale Fendera jakoś nikt łyknąć nie chce :<

Bo soundman ma niesamowitego kopa Współczuję jednak temu kto będzie to nosił

[bratekr]

Akurat tych 47 kilko z kółkami jest do zniesienia. Kręgosłup mi zaczął w końcu sensownie działać po 3 miesiącach bez wózków inwalidzkich.
Omson - grałem na przystawkach most / gryf na 50 / 100. Przy niższym sygnale z mostkowej było bardzo fajnie. Tylko że na masterze na 2.5 było bardzo głośno.
Jarku - będę pamiętał . Ciociaż nie wykluczam jej jako dostawki do 215 kiedyś. Ciekawy jestem jak się ten zestaw sprawi pod szóstką.